Mam jednego fanatyka który tam bardzo chce kupić passata że od 4 dni dołożył do połowy ceny 300zl i pisze że i tak nie sprzedam za lepsza kasę, jeszcze alu w tej cenie ma być na samochodzie xD
Drugi chce na zaświadczenie kupić 😅
Da mi 2500 teraz a reszta w ratach na umowie. Zaproponowałem żeby po różnice szedł do banku to się oburzył.
Ja się w cyrku nie śmieje
Dlatego wiekszość woli zezłomować i stracić niż niż się użerać z fakimi ludzmi.
@Toarddd a ja tego nie rozumiem. Jakie użerać się? Sprzedałem raz auto w Polsce, kilka razy w UK. Prywatnie. Jak dostałem ofertę np. na pół ceny to odpisywałem „czy to żart?". Gdy dostałem propozycję rat to „proszę iść do salonu, tam są raty".
Nie rozumiem jakichś podchodów i grzecznego odpisywania na durne wiadomości.
Naprawdę kogoś boli jak dostanie e-mail czy SMS „ty kukizie i tak tego nie sprzedasz" - można zablokować lub nie odpisywać.
Na własne życzenie się użeracie z ludźmi im odpisując na bzdury.
@conradowl szkoda na to czasu i nerwów
Tak to jeszcze luz gorzej jak przyjedzie pooglądać pomarudzi z 1 godzinę i ostatecznie i tak nie kupi. Jak się trafi taki jeden to luz gorzej jak 5.
@Toarddd ja kiedyś jak nie miałem czasu to powiedziałem, że nie mam czasu i jak chce oglądać godzinę to niestety w innym terminie.
Poza tym na tym polega sprzedaż. Sam kupując buty czy kurtkę odwiedzam kilka sklepów, oglądam, nawet przymierzam, oddaję obok przymierzalni i nie kupuję. Setki jak nie tysiące ludzi dziennie tak robi.
Może to, że ja pracowałem trochę w handlu (znaczy w sumie abonamenty dla firm w salonie Play milion lat temu) to rozumiem jak to wygląda i 5 oglądających nie robi na mnie wrażenia.
Jak ktoś myśli, że sprzedaje cudo i pierwszy oglądający kupi i z głowy to się z choinki urwał.
Daj najniższą cenę na rynku to sprzedasz. Inaczej się nie da.
@Prezent Cierpliwości, to się dopiero zaczyna.
Swoje samochody wstawiałem do komisu, bo nie miałem siły ani chęci użerać się z kopaczami opon, mitomanami i laweciarzami. Raz mnie podkusiło na sprzedaż samemu, co za koszmar.
@Prezent kto w Polsce na wlasną ręke sprzedawał samochód, ten sie w cyrku nie śmieje, dlatego te firmy skupujace to nie taki zły wybór
@binarna_mlockarnia najlepiej oddawać w salonie w rozliczeniu, jak bierzesz nowe to sumarycznie nie wychodzi zła oferta.
@viollu tak, ale w salonie przyjmą ci tylko z polskiej dystrybucji i nie stare
@binarna_mlockarnia no generalnie mam tylko takie auta
@Prezent Ze wszystkim tak jest, nie tylko z autami. Jak rzecz nie jest droga to lepiej wypierdolić niż wstawiać na jakieś olx, nie dość że będziesz się użerać z debilami to jeszcze z oszustami próbującymi pishingu.
@Prezent ło kurwa. A ja się dziwnie czułem jak chciałem zejść 300 zł przy parunastu kaflach
na koniec napisz fanatykowi ze juz nieaktualne i sprzedales polowa ceny minus 300
@Prezent Oj tak jest XD Każdy szuka okazji, a niektórzy to chyba sami ją robią - patologia na rynku samochodów. Jak sprzedawałem swój samochód 2-3 lata temu, to mój model był w cenie 7-12k, ja wystawiłem swój za 9k. Napisałem rzetelnie co było, kiedy było robione, ile oleju bierze, zdjęcia każdego wątpliwego elementu karoserii.
Dostawałem oferty właśnie oferty w stylu "2000 i za godzine jestem". Dodatkowo chujki, które umawiały się na konkretną godzinę obejrzeć auto,, po czym przepadali - i człowiek czekał jak frajer. Finalnie też poszedł do komisu za 5k, bo stwierdziłem, że te 4k to w kilka dni zarobię, a nerwów sobie zaoszczędzę.
Teraz żałuję XD Bo mogłem to auto zostawić i bym się nauczył coś dłubać w samochodzie.
Każdy samochód prędzej czy później znajdzie swojego amatora
@Prezent to mi się udało, chciałem za auto z 5k żeby się go pozbyc, wystawiłem za 10k, poszedł za 9300 w 5 dni xD
@Prezent no to bierz gotówkę i resztę w ratach. Wydanie przedmiotu umowy nabywcy po uiszczeniu całej należności.
Zaloguj się aby komentować