#filmy
Nolan to w ogóle według mnie zrobił tylko jeden dobry film a jest nim Memento. Parę niezłych jak pierwsze dwa Batmany oraz Interstellar a ostatnie trzy to pretensjonalne gnioty. Incepcja w której bohaterzy co minutę mówią widzowi co i dlaczego będą robić przez kolejną, Dunkierka która jest jednym wielkim teledyskiem pozbawionym tak podstawowych rzeczy jak chociażby przedstawienie i nakreślenie bohaterów oraz Tenet który jest chuj wie czym. Oppenheimera nie widziałem ale strzelam, że to zwyczajnie film tak nadęty i pełen patosu, że zasnę gdzieś w połowie skoro trwa trzy godziny. Jego filmy mają wzięcie bo ludzie lubią czuć się mądrzejszymi niż naprawdę są.
Interstellar też był mocno patetyczny.
Jego na prawdę dobre filmy to Bezsenność, Memento i The Following. Nie wiem jak Prestiż, ale kolejne to patetyczna, bądź pełna akcji papka, bez większego znaczenia.
Od pewnego czasu w jego filmach chodzi tylko o finalny plot-twist. nie można mu jednak odmówić umiejętności budowy fabuły pod zaskakujące finały 😉
@argonauta prestiż Ok
Co najlepsze, "różowa konkurencja" wypadła wbrew pozorom całkiem fajnie.
@grzyp-prawdziwek pewnie dlatego krytycy się tak nad nim spuszczają
Zaloguj się aby komentować