Gorąco polecam spędzić w Nikko dwa dni. Jeden dzień na prześwietne świątynie, drugi na trekking w okolicach jeziora Chuzenji.
Ja wybrałem górę Nantaj
Gdy zaczynamy szlak możemy spotkać dzikie małpy xD
Musicie mieć buty do łażenia po górach - bez tego nawet nie wchodźcie na szlak
Było to może moje 3 łażenie w górach w życiu ale dałem radę xD łącznie spędziłem na szlaku 8 godzin
Polecam także hotel Famitic w Nikko jeśli podróżujecie sami - niby kapsułowy, ale ma się prywatny pokój. Hotel posiada także onsen
Za pokój zapłaciłem 32 dolary
Ogólnie jestem bardzo miło zaskoczony tą miejscowością. Ciekawe jak przy niej wypadnie Hakone
#japonia #podroze #gory #tworczoscwlasna
Ta, dzięki, już lecę do Japonii tylko daj mi chwilę. Sorry ale niezmiernie mierżą mnie takie infantylne teksty.
@Jim_Morrison z wyprzedzeniem bilety w obie strony to ze 3 i pół kafla. Nocleg można sobie ogarnąć nawet w śpiworze poza zimą, nie wiem ile wyjdzie opłat za transport i najtańsze jedzenie ale już bez przesady, że to potrzeba fortuny żeby sobie Japonię pozwiedzać. W 5 tysiącach da radę się zmieścić, może nawet taniej jak u Japonki by się nocleg ogarnęło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jim_Morrison xDD
@DiscoKhan trochę drożej, bo niestety noclegi mają tam dość drogie, ale ceny jedzenia są na podobnym poziomie co w dużych miastach w PL.
Ale tak, da radę ogarnąć w sensownym budżecie.
@rith przez Reddita Japonkę zagadać jakąś i nocleg naprawdę byłby do ogarnięcia zwłaszcza, że ja Japońską muzykę lubię to byłoby jakiś punkt zaczepny. W sumie na podłodze, na własnej macie to i u Nippończyka można walnąć się w kimono.
Teraz to już chyba sam siebie namawiam xD
Co jest w tym niby infantylnego? Jak będziesz chciał polecieć to polecisz, przecież to nie są jakieś kosmiczne koszty, można tyle odłożyć. Jeden poleci tam z połowy pensji, drugi będzie odkładał 2 lata.
Jeszcze w trakcie studiów poleciałem na 2 tygodnie do parków narodowych w Stanach (plus Los Angeles, San Francisco). Pochodzę z biednej rodziny, na studiach pracowałem dorywczo na inwentaryzacjach, od 3 roku na call center w banku na pół etatu.
Dało radę, choć zajęło mi to ponad 4 lata. Było to w 2012 r.
Obecnie jest drożej. Wróciliśmy tam z żoną w 2019r., 9 dniowa podróż kosztowała 25k PLN. Teraz pewnie musiałbyś wydać z 30k za 2 osoby, ale cały czas do zrobienia.
Tuż przed COVID byliśmy też w NYC, pomijając koszty przelotu (da się dolecieć naprawdę tanio) i noclegu (tu jest już drogo, pomimo że noclegu szukaliśmy w Hoboken) to dziennie wydawaliśmy ok. $500 za dwie osoby na samo jedzenie i atrakcje. Trzeba dokładnie planować budżet.
Japonia wyjdzie niemal na pewno sporo taniej.
@DiscoKhan łatwiej by było zagadać obcokrajowców, Japończycy są raczej niezbyt otwarci na tego typu relacje
@rith jedzenie jest tansze niz w Polsce
@Jim_Morrison nie rozumiem tego komentarza xD mam 28 lat i jestem z małego miasta na Podkarpaciu. Sam zapracowałem na ten wyjazd, jeśli ja mogłem, to każdy może
@BAJDO +1 Nikko zrobiło na mnie ogromne wrażenie, kompleks świątynny był piękny, okolica też robiła wrażenie, można tam spędzać całe dnie. Żałuję że nie miałem okazji wpaść do żadnego dużego onsenu.
@rith onsen po górach był świetny
zapomniałem dodać zdjęć xDDD
@BAJDO o ty! Teraz to turbo zazdroszczę
Zaloguj się aby komentować