Duże zmiany w Telegramie. Powodem "narażenie na ryzyko"

Duże zmiany w Telegramie. Powodem "narażenie na ryzyko"

TVN24 Biznes
Komunikator Telegram, umożliwiający między innymi wysyłanie szyfrowanych wiadomości, będzie przekazywać władzom wybrane informacje na temat użytkowników objętych nakazami rewizji bądź innymi wnioskami prawnymi - podaje BBC. Zgodnie z ustaleniami portalu będą to m.in. adresy IP oraz numery telefonów. Założyciel platformy Paweł Durow pisząc o powodach takich zmian wskazuje "nielegalną działalność", która tworzy "zły wizerunek całej platformy, narażając na ryzyko interesy prawie miliarda naszych użytkowników". Pojawiają się jednak pytania, czy Telegram pozostanie bezpieczną platformą dla politycznych dysydentów.

Komentarze (8)

ErwinoRommelo

No I starczy ze dysydent się nagle okaże dilerem albo gwałcicielami i cyk na tacy, a prawdziwi dilerzy i gwałciciele będą dalej żyli jak wcześniej. Jak zawsze można liczyć na elity rządowe.

Fausto

Telegram i szyfrowanie i bezpieczeństwo, to tak nie bardzo

Legendary_Weaponsmith

@Fausto trzeba o tym trąbić. Smrody na temat ich szyfrowania wychodziły np. na hn już dawno, ale jeszcze rok temu dużo znajomych, dosyć znających się na IT, nie wiedziało, że szyfrowanie telegrama to pic.

kodyak

Kurwa co o i z tymi golfami mają. Wszyscy chcą być Steve jobsem. Nie będziecie ja pierdole XD

RogerThat

@kodyak to chyba koszula ze stójką. A golfy po prostu są wygodne.

Czemu

Widać mocno Francuzi negocjowali z nim jak go złapali. Zmiękła rura

SpasticInk

@Czemu każdemu mięknie rura, jak przychodzi smutny "negocjator" i przykłada klamkę do skroni.

Świat idzie w kierunku totalnej cenzury i inwigiacji na wzór Chiński.

A kto ma robić złe rzeczy, bedzie dalej je robić. Plebs będzie trzymany za mordę.

Zaloguj się aby komentować