-
Przychodzisz na świat pod koniec gierkowskiej dekady w Rybniku. Kończysz historię na Uniwersytecie Opolskim, potem podyplomówkę z integracji europejskiej na UW, potem podyplomówkę w Maastricht, a na koniec robisz doktorat z historii znowu w Opolu. Masz 31 lat, zostajesz wykładowcą w Warszawie, a potem starszym wykładowcą w Małopolskiej Szkole Wyższej im. J. Dietla w Krakowie. Nie jesteś może powszechnie znana, ale masz dobre wykształcenie, stabilną i nieźle płatną pracę, a życie stoi przed Tobą otworem.
-
Ale to mało, ot, nudnawa robota naukowa. Więc zaczynasz się wkręcać w świat polityki. Jeszcze przed pierwszymi rządami Partii zatrudniasz się w kancelarii Kwaśniewskiego oraz w KPRM. Przez ponad dwa lata pracujesz w MSWiA, jesteś rzeczniczką prasową Europejskiej Konferencji Ministrów Spraw Wewnętrznych. Polska wchodzi do UE, a Ty jesteś od unijnej integracji, wiatr wieje w dobrą stronę. Zapisujesz się do SLD, szefujesz gabinetowi wiceprzewodniczącego partii Grzegorza Napieralskiego, jesteś w jego sztabie prezydenckim. Jesteś ekspertką Klubu Parlamentarnego SLD. Ciągle Ci jednak mało.
-
Prywatnie też się powodzi. Wychodzisz za mąż za SLD-owskiego działacza, który zarządza uczelnią im. J. Dietla oraz drugą, Via Moda.. Zaczynacie kręcić swoje małe lody. Twój mąż zarządza uczelnią, na której Ty pracujesz oraz z której dostajesz grant na książkę. Wprawdzie książka jest historyczna, a uczelnia zajmuje się dietetyką i kosmetologią, ale hajs się zgadza. Twój mąż przelewa uczelniane pieniążki na konto swojej matki, a dopiero potem do Ciebie.
-
W międzyczasie grasz epizodyczne role w paru filmach oraz w tasiemcu "Na dobre i na złe", prowadzisz nawet swój program w TVN24BiŚ. Lista Twoich publikacji historycznych rośnie, zapraszają Cię jako ekspertkę do TOK FM.
-
W 2011 roku masz 32 lata, startujesz do Sejmu. Mimo poparcia Kwaśniewskiego i Kalisza oraz prowadzonej równolegle kampanii zdrowotnej, nie udaje Ci się zdobyć mandatu. Ale się nie zrażasz, dasz sobie jeszcze jedną szansę. Dużą, ale tylko jedną.
-
W 2015 roku kandydujesz z list SLD na urząd Prezydenta RP. Jesteś młoda i atrakcyjna, więc Twoja kandydatura jest powszechnie odbierana jako śmieszna, listek figowy dla lecącej w sondażach na łeb formacji. Dostajesz nieco ponad 2% głosów. Twoja siedmioletnia współpraca z SLD dobiega końca. Partia przejmuje władzę, zaczyna się tzw. Dobra tzw. Zmiana. Przed Tobą najważniejsza decyzja Twojego życia. Musisz tylko poświęcić honor i zapomnieć o sumieniu. Jesteś na to gotowa.
-
Na przełomie 2015 i 2016 roku dokonujesz radykalnego zwrotu ideologicznego. Ciągle jesteś młoda i atrakcyjna, media Cię już kojarzą, ale ważniejsze jest co innego: jesteś bezczelna. Bezczelna i gotowa mówić to, co ci każe wierchuszka. Partia kocha takich jak Ty. Na rozgrzewkę zostajesz publicystką skrajnie prawicowego pisemka Do Rzeczy. Wprawdzie od Twojego startu z list SLD minął raptem rok, a Do Rzeczy jako żywo nawołuje do wyjścia Polski z UE, co koliduje z Twoją wieloletnią pracą na rzecz europejskiej integracji, ale hej, nie o to tu chodzi, prawda? Prawda.
-
Partia wciąga Cię w tryby TVP Info, ale nie jesteś bezwolnym golemem, o nie. Jesteś aktywna i drapieżnie przesz naprzód. Od jesieni 2016 roku do końca 2021 współprowadzisz 6 (słownie: sześć) różnych programów patopublicystycznych na antenie reżimowej stacji. Nie jesteś głupia, wiesz w czym bierzesz udział, ale hajs się zgadza, sława też. Ploteczka mówi, że w 2020 zarobiłaś 600 tysięcy złotych, średnio 50 tys. miesięcznie, pensja godna dyrektora w spółce Skarbu Państwa. W zamian dajesz utrzymującym Cię podatnikom bezkompromisowy propagandotok, taki jaki politbiuro na Nowogrodzkiej lubi najbardziej. Walisz w liberałów za wpędzanie Polaków w biedę, po czym wychodzisz na wielkanocny koncert TVP z torebką wartą trzy średnie krajowe. Nie przeszkadza Ci to tłumaczyć biedakom, czemu ciągnący tłuste miliony z publicznej kiesy autokraci "robią to dla nich".
-
Nie masz oporów moralnych, ani nawet estetycznych. Występujesz nawet z Jakimowiczem, który w odróżnieniu od Ciebie ma intelekt dorastającego podwórkowego łobuza. Za te 600 tysięcy jesteś gotowa robić z nim ugi-bugi, wywijając niewidzialnym pistoletem, podczas gdy on udaje, że gra na gitarze. Twój doktorat był tego wart.
-
Na koniec okazuje się, że Twój mąż nieco się rozpędził z dojeniem uczelni. Masz 41 lat, gdy stawiają mu zarzuty wyłudzenia 2,6 miliona, ukrycia 200 tysięcy, wyrządzenia szkody na 500 tysięcy oraz uporczywego niepłacenia składek na pracowników. Mężowi grozi 10 lat w pierdlu. Jesteś nawróconą konserwatystką, wierzysz w tradycyjny model rodziny i świętość związku małżeńskiego (którą zdarzało Ci się naruszać, ale to były "wyjątkowe okoliczności"), więc możesz postąpić tylko w jeden sposób.
-
Bierzesz taktyczny rozwód i spuszczasz męża w kiblu zapomnienia. Niech się chłop targa po sądach, Ty jesteś na szczycie. Podatnicy co miesiąc płacą Ci jak dyrektorowi w NBP, choć pracujesz na ułamek etatu i w sumie niewiele musisz.
Jesteś.
Nazywasz się Magdalena Ogórek. I to jest historia Twojego sukcesu.
#wiadomoscipolska #polityka #tvpis #putinowskapolska #jebacpis
(tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
@Wyrocznia to jest dno dna. xD ciekawe komu dała w SLD żeby ją wystawili na kandydata XDDDD
@Cybulion nie wiem ale się domyślam XD
@Cybulion Nie bez przyczyny prokurator stanu wojennego, obrońca kościelnej pedofilii i nie przypadkiem twarz PiSowieckiej reformy sądownictwa, nijaki towarzysz Piotrowicz, stwierdził: "że przekaz TVP Info razi ludzi inteligentnych".
@DirtDiver Akurat facet powiedział prawdę. Czym są media najlepiej oddaje poziom tych mediów. Media są dla głupoli ale żeby wiadomość dotarła do jak największej liczby ludzi przekaz jej musi być uśredniony, więc media rażą ludzi inteligentnych co też jest prawdą.
I znowu kurwa to Opole.
@pawel-l-1 Ogólnie to z tego uniwerku w Opolu jest beka w towarzystwie doktoranckim. Jak u siebie nie dajesz rady, to idziesz do Opola, tam wszystko przechodzi. A pracy doktorskiej i tak nikt nie będzie szukać, bo i po co? Dr. przed nazwiskiem jest, więc można się lansować.
@Relkin Jak studiowałem w Krakowie i ktoś już nie dawał rady to lądował w Katowicach. Jak tam też było za ciężko: Opole wita. Potem Wrocław: wyrzucili cię z politechniki po pierwszej sesji? Nach Oplau.
@nielizlyzki właśnie to miałem na myśli. Nie wiem czy jest tam jakiś sensowny wydział.
@Wyrocznia podziwiam trochę, ja bym nie dał rady mieć tak gumowego kręgosłupa moralnego
Mam większy szacunek do naćpanej krvy.
@Parker Fun fact - naćpana kurwa pełni również znacznie ważniejszą i pożyteczniejszą funkcję w społeczeństwie.
Jak pomyśle że ona startowała w wyborach prezydenckich,uświadamiam sobie w jakim kraju mieszkam (tzn mieszkałem)
Przecież Duda nie jest w niczym od niej lepszy. Tak samo jest marionetka partii, która kompromituje się na każdym kroku swoją głupota. Ogórek tańczy z niewidzialnym pistoletem w TVP, a Duda rapuje o cieniu mgły na YouTube. Ten sam poziom spierdolenia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaloguj się aby komentować