- czy zdarzyło się, że Alektum czy inna firma międzynarodowa windykowała dłużnika za polski dług poza Polską (np. w Niemczech, Holandii, itd.), gdy dowiedzieli się, gdzie mieszka dłużnik?
- jak to się odbywa? Robią nową sprawę sądową od początku w innym kraju czy załatwiają wykonalność polskiego wyroku?
- i jak wiele czasu upłynęło, zanim Alektum czy inna firma windykacyjna dowiedziała się, gdzie "uciekł" polski dłużnik i zaczęła prowadzić windykację w kraju, w którym przebywa aktualnie dłużnik?
#kiciochpyta #pytaniedoeksperta #kredyt #finanse #banki #windykacja #prawo #niemcy #holandia #emigracja
Brawo, użyłeś 2x więcej tagów we wpisie niż hejto obsługuje.
@Acrivec a ile obsługuje?
@czlowiek_z_aspiracjami sądząc po wypowiedzi @Acrivec to nie za duzo.
@czlowiek_z_aspiracjami polecam kancelarię zajmującą się antywindykacją lub jeżeli chcesz sam to "encyklopedia antywindykacji" k. Turalińskiego
@czlowiek_z_aspiracjami Za mało tu ludzi - może na wykopie pytaj.
Przy okazji w krajach innych niż Polska bankructwo konsumenckie nie jest tylko fikcją prawną jak u nas w "Kondominium Rosyjsko-Niemieckim pod żydowskim zarzadem powierniczym" gdzie jak masz długi to masz być niewolnikiem banku po grób - więc należy wybyć za granicę z określonymi środkami i tam zbankrutować. Nie jest to idealne ale tak można chyba się z długów wydostać.
W ostateczności jak ty/rodzina macie grubą kasę i jesteście aferzystami to są kraje np. Indie gdzie można za pewną sumę łatwo umrzeć na papierze mimo tego,że się żyje - a potem i w sieci tor albo nadal (?) u ukraińców (nie wiem jak teraz bo jest wojna) niektórzy łamiący prawo kupowali/kupują? lewe dokumenty - ale to już jest drogie,nielegalne i dla zdesperowanych. Nie próbowałem i obym nie musiał.
@dsol17
brednie. Nie masz pojęcia o czym piszesz, bezmyślny pajacu.
Zaloguj się aby komentować