Pióro wieczne jest mniej przyjazne mańkutom, niż klasyczny długopis ze względu na mokry ślad atramentu zostawiony na papierze. Dawniej, kiedy stalówki były bardziej miękkie i sprężyste (dalej nie wiem jak oni to robili, każde vintage to jak flex, muszę kiedyś zrobić research o tym też) dochodził też problem pogrubiania linii w niewłaściwych miejscach i przerywania, bo trzymając papier "po prostej" pisanie lewą ręką wymaga pchania pióra, które przystosowane jest raczej do ciągnięcia. Obecnie stalówki są głównie stalowe (w modelach poniżej 500 plnów) więc problem raczej nie występuje, ale nadal są marki (na 100% lamy) które oferują pióra ze specjalną stalówką dla leworęcznych.
No to jak coś nabazgrolić, żeby się nie upierdolić. Powtarzających się porad było kilka.
-
Używaj atramentów, które szybko schną. Jednym z takich jest podobno Parker Quink .
-
Wybierz pióro z cieńszą stalówką. Im grubsza linia tym dłużej będzie schła, sięgnij raczej po stalówki F czy nawet EF.
-
Dostosuj ułożenie papieru do swojego sposobu pisania. Jeśli piszesz od dołu ustaw go skośnie w "/" jeśli od góry to odwrotnie "\". W ten sposób nie trzeba będzie pchać pióra "pod górkę" przy pisaniu większości liter, więc będzie łatwiej. Ręka nie będzie też szła pod dopiero napisanym, więc atrament zostanie na kartce, a nie na łapie. Będzie też widać, co tam bazgrzesz. Ten punkt mnie zaskoczył, bo wcześniej nie wiedziałem, że leworęczni mają kilka sposobów "pisania" (underwriter/over-writer/side-writer) żeby widzieć co piszą. Człowiek się uczy całe życie...
-
Jako underwriter trzymaj pióro "standardowym" chwytem - to jest połóż pióro na palcu środkowym i przytrzymaj kciukiem i wskazującym. Nie jest to co prawda mus, ale jest to najprostszy sposób żeby nie pisać pod prąd, a underwriter z reguły ma najmniejszy problem z pisaniem piórem. Więc jak nie jesteś, a chcesz pisać piórem, to może najwygodniej by było rozważyć zmianę sposobu pisania.
Tyle ode mnie.
#piorawieczne #ciekawostki
@Rozpierpapierduchacz wychodzi na to, że leworęcznym lepiej by wyszło, jakby się nauczyli pisać od prawej do lewej
@pawel-l-1 No to to już w ogóle, wreszcie by byli tacy, wiesz... Normalni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rozpierpapierduchacz może nie normalni, ale przynajmniej bogaci
@Rozpierpapierduchacz dzięki!
@pawel-l-1 @Rozpierpapierduchacz
Jestem leworęczna i jako dziecko miałam zabawę z pisaniem na lewą i prawą rękę jednocześnie... Brałam kartkę A4 poziomo, w każdą rękę długopis i pisałam dwiema rękami ten sam tekst w taki sposób, że mi się zbiegał na środku kartki - lewa pisała normalnie, a prawa odbicie lustrzane od prawej do lewej strony xD
@moll ciekawa umiejętność. Zakładam, że już nie jesteś dzieckiem- potrafisz tak nadal?
Miałem kiedyś takiego kolegę za dzieciaka, który potrafił wymienić wszystkie występujące po sobie w zdaniu samogłoski. Mówiliśmy mu najbardziej bezsensowne zdania, pisaliśmy je sobie, zawsze robił to bezbłędnie.
@pawel-l-1 próbowałam kilka lat temu i (o dziwo) nadal działało xD
tak naprawdę to niewiele trudniejsze od kręcenia ślimaczków w przedszkolu na dwie ręce - pamiętam, że kiedyś takie coś było, żeby dzieciakom rozruszać obie półkule, nie wiem czy nadal to funkcjonuje
@moll dla ciebie proste, ja przy probie tego dostaje rozstroju mózgu
@Jarasznikos aż tak? XD
Praworęczny jesteś?
Zaloguj się aby komentować