Dobra, panowie i panie, dostałam dojrzały zakwas żytni, co teraz?
Od jakiego przepisu zaczać, żeby mi wyszło i się nie zniechęcić?
Najchętniej pszenny chlebek na zakwasie, bo lubię kręcić bochenki
#bojowkapiekarska
NieoznaczonaReklama

@GazelkaFarelka pszenny to ci z mielonki wyjdzie z każdego przepisu z netu, spróbuj sobie razowca jebnąć to zobaczysz co znaczy ból

GazelkaFarelka

@NieoznaczonaReklama Nie chcę bólu, chcę upiec chleb który nie da mi poczucia zmarnowanego czasu, energii i zasobów

GazelkaFarelka

@NieoznaczonaReklama już znalazłam inny przepis bardzo podobny do tego, z którego teraz robię, z tym że na noc nastawia się 50% rozczyn z zakwasu a nie na szczypcie drożdży. Reszta procesu i proporcji podobna, w tym rozciąganie i wyrabianie bochenka.

DeMix

@GazelkaFarelka ogólnie to z moich doświadczeń (ale to może ja jestem zjebany xD) zawsze mi coś w cieście nie wychodziło z przepisu i ostatecznie trzeba było patrzeć jak wygląda ciasto przy wyrabianiu

GazelkaFarelka

@DeMix Wszystko zależy od mąki, bo nawet mąka w tym samym typie ale z różnych firm potrafi być kompletnie różna i wciągać inną ilość wody. Ja sobie zmodyfikowałam znaleziony przepis pod "moją" mąkę, dałam tyle wody ile dodawałam w innym przepisie (na chleb na drożdżach). Bardziej chodziło mi o kolejność działań i czas, a nie o proporcje.

Zaloguj się aby komentować