Miejsce: Rondo Olszewskiego w Szczecinie (skrzyżowanie ulic Wojska Polskiego, Szafera, Arkońskiej)
Kierujący osobówką (niebieski) zmierza al. Wojska Polskiego w kierunku centrum
Kierujący autobusem (czerwony) zmierza z naprzeciwka i skręca w lewo w ulicę Szafera przez środek ronda śladem torowiska tramwajowego (Nie jest pojazdem szynowym)
Niebieski mija standardowy zestaw znaków: C12 skrzyżowanie o ruchu okrężnym oraz A-7 "ustąp pierwszeństwa" przed wjazdem na skrzyżowanie oraz dodatkowo znak A-21 "Tramwaj" przed przecięciem się pasa ruchu z torami pojazdu szynowego).
Czerwony posiada ten sam zestaw znaków (C-12 + A-7) przed wjazdem na skrzyżowanie, na samym środku skrzyżowania nie ma znaków. Przed skrzyżowaniem (na wysokości przystanku) ma wytyczony i oznakowany znakiem poziomym bus pas. Dodatkowo przecina dwa razy linię ciągłą umieszczoną wokół wyspy (gdyby to robiło jakąś różnicę)
Kto ma pierwszeństwo i dlaczego?
@kmovsky samochód.
Dla uproszczenia usuńmy torowisko, ono nie ma tu nic do rzeczy. Autobus jest na lewoskręcie skrzyżowania, ustępuje pierwszeństwa jadącemu prosto - wszystko na rondzie jedzie prosto, taka uroda skrzyżowania o ruchu okrężnym.
@ewa-szy tez tak mysle
@ewa-szy Czy bierzemy pod uwagę torowisko czy też nie, autobus znajduje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Pierwszeństwo na takim skrzyżowaniu ma pojazd na nim się już znajdujący przed pojazdem na nie wjeżdżającym. Droga jaką pokonuje tutaj autobus (wokół wyspy środkowej czy przez nią) nie ma znaczenia.
@JeanValjean wg ciebie niebieski nie znajduje się na skrzyżowaniu tylko na nie wjeżdża?
@JeanValjean Od siebie tylko dopowiem, że skrzyżowanie jest całkiem spore i raczej ciężko byłoby pilnować kto przed kim wjechał by ustalić pierwszeństwo.
@ewa-szy I w tym momencie dochodzi kwestia interpretacji indywidualnej sytuacji (jak w przypadku kolizji zjeździe z ronda dwupasowego), czy pojazd już znajdował się na rondzie czy na nie dopiero wjeżdżał.
Dla mnie przepis "pierwszeństwo ma pojazd znajdujący się na rondzie" jest tutaj kluczowy w rozpatrywaniu tej sytuacji. Należy dążyć do jak najprostszej interpretacji.
@ewa-szy Sytuację należy rozważać w momencie gdy niebieski pojazd znajduje się przed skrzyżowaniem, a czerwony autobus już się na nim znajduje (bo odległości jakie pokonują oba pojazdy tak sugerują).
@JeanValjean chyba żartujesz. Niebieski wjechał na rondo i się na nim znajduje. Bez znaczenia jest czy wjechał na pierwszym wjeździe i ma za sobą dopiero 1/4 obwodu, czy sobie popala dla rozrywki dookoła skrzyżowania.
@ewa-szy "Bez znaczenia jest czy wjechał na pierwszym wjeździe i ma za sobą dopiero 1/4 obwodu, czy sobie popala dla rozrywki dookoła skrzyżowania".
Dokładnie tak. Przepisy są maksymalnie proste. Niebieski przed wjazdem na skrzyżowanie ma znak A-7 "ustąp pierwszeństwa", więc ustępuje pierwszeństwa pojazdom na drodze z pierwszeństwem, w tym przypadku pojazdom na rondzie (wyspa również jest częścią skrzyżowania).
@JeanValjean dokładnie przeciwnie, gdyby zastosować to rozumowanie, niebieski powinien stać, aż rondo będzie całkowicie i kompletnie puste, zanim na skrzyżowanie wjedzie. Co brzmi jak wyjątkowo naciągana interpretacja. Niebieski_wjechał na rondo nikomu nie wadząc. Jest_na rondzie.
Rozważ teraz sobie taki przypadek, może wreszcie się dogadamy. Niebieski wjechał pierwszy z poprzedniego wjazdu. Autobus był drugi na rondzie. Spotykają się tam, gdzie się spotkali. Który ma pierwszeństwo?
@ewa-szy Przede wszystkim co tym moim "interpretowaniem" chcę zrobić tu umieścić całą tą sytuację w ramach prawnych ruchu drogowego, a one są do bólu uproszczone. Nie znajdziemy w Ustawie Prawo o ruchu drogowym adnotacji "pojazd jechał wolniej", "pokonał już 1/4 ronda", czy innych wyjątków. Ba, nawet za bardzo nie wyjaśnione jest tam pojęcie skrzyżowania o ruchu okrężnym, nie wspominając o czymś takim jak skrzyżowanie z wyspą centralną. Skoro jedynym przepisem w kontekście tej sytuacji, którym możemy się podeprzeć jest znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" to dlaczego mamy się do niego nie stosować. Rozumiem, że w tym konkretnym przypadku, z uwagi na budowę skrzyżowania i organizację ruchu, dosłowne trzymanie się przepisów jest utrudnione, a wręcz niemożliwe, ale wydaję mi się, że jeśli chcemy odnieść tą sytuację do Kodeksu to taka wykładnia jest jedyną możliwą. Chyba, że założymy, że ustawodawca takiej sytuacji nie przewidział (co jest pewnie po części prawdą zakładając, że po wyspie centralnej będą poruszać się wyłącznie pojazdy szynowe).
@JeanValjean unikasz odpowiedzi.
w sumie ¯\_(ツ)_/¯
@kmovsky wydaje mi się że sensownym rozwiązaniem tego konfliktu będzie model trzeciego świata. racje ma ten kto głośniej trąbi
@kmovsky xD
@kmovsky Czy pominąłeś w swoim opisie jakiekolwiek znaki poziome na drodze?
Jeżeli nie, to moim zdaniem niebieski ma pierwszeństwo, raz z racji iż znajduje się już na rondzie, dwa nie zmienia kierunku jazdy, a trzy czerwony jest z jego "lewej" strony i nawet cztery czerwony skręcając w lewo musi przepuścić tych jadących prosto.
A tak z innej beczki, co to za popierdolony twór jest? Na chuj komu takie skrzyżowania skomplikowane istnieją?
@Fen Napisałem wszystko to co wiem z pamięci (tyle co sam widząc z perspektywy niebieskiego) oraz z tego co jest na google street view. Na samej wyspie nie ma żadnych znaków poziomych ani pionowych poza sygnalizatorami dla tramwajów. Autobus ma oznakowany bus pas na wysokości przystanków przed wjazdem na rondo, ale przecinając pasy ruchu na rondzie i wjeżdżając na wyspę przecina też linie ciąglą przy lewym krawężniku z perspektywy osobówki.
Mówiąc szczerze, to tak długo zastanawiałem się który z pojazdow ma pierwszeństwo, że ani razu nie pomyślałem czy autobus w ogóle może się tam znajdować. Ciężko powiedzieć, bo wyjazd z przystanku jest tak wyprofilowany dla autobusu, że może wyjechać zarówno na pas wokół ronda jak i przez środek jak tramwaj. Na środku nie ma żadnych oznaczeń poza linią ciągłą zatoczoną wokół wyspy.
- Zrób skrzyżowanie o określonych zasadach ruchu
- Wpierdol tam pojazdy które jadą według zupełnie innych zasad
Przecież to tak jakby po mieście jeździły angielskie autobusy lewą stroną kiedy reszta ruchu jest prawostronna
@kmovsky @ewa-szy @Kyrie_Eleison @JeanValjean @Rudolf @Macer @Fen @ZohanTSW
Uważam że w takiej sytuacji kiedy autobus śmiga przez środek tarczy ronda, należy go potraktować jako pojazd szynowy. W dużych miastach autobusy często poruszają się po torowisku, korzystają z tramwajo sygnalizacji świetlnej (kresek). A dalej to już standardowo jak pod linkiem.
@Marchew uważaj. Ale to nie jest pojazd szynowy. Podobnie jak wjedziesz sobie do zatoczki, nie staniesz się autobusem i nie masz jego uprawnień przy jej opuszczaniu.
@Marchew @ewa-szy
To tak jakby powiedzieć że autobus na torach to pociąg, a w wodzie to Łódź podwodna... Błagam nie róbmy kurwy z logiki...
@ewa-szy @Fen Macie rację, jednak w takiej sytuacji wolę się zatrzymać, być może niepotrzebnie, tak na zapas...
@ewa-szy a gdyby to było w Gdyni i zamiast autobusu był trolejbus to co wtedy?
Znalazłem jeszcze fotkę z perspektywy tramwaju przed wjazdem na skrzyżowanie, jakby kogoś to interesowało:
@Instruktor.Prowadzacy może kolega się wypowie?
Zaloguj się aby komentować