Dobra, mam za dużo czasu i stwierdziłem, że dobrze będzie się czasami całkowicie odmóżdżyć. Stąd pytanie - który tasiemiec jest wart obejrzenia? (inb4 żaden, więc przynajmniej który z nich jest najmniej gówniany?) #animedyskusja #tasiemiec #konkursnanajdluzszytagktoregoniktnieuzywainigdyniebedzieuzywal

Który tasiemiec jest wart obejrzenia?

40 Głosów
Amebcio

A eng dub czy z napisami?

dev

@Amebcio Dub? Jeszcze mnie nie pojebało. Oczywiście, że napisy (mogą być angielskie, wsio rybka).

Amebcio

@dev To obejrzyj sobie wszystkie sezony Monogatari. Tego jest z 50 odcinków

dev

@Amebcio Ale ja chcę tasiemca jakiegoś, a nie Monogatari xD

Amebcio

@dev No to, kurwa, nie wiem. Pokemony może?

dev

@Amebcio O, już lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zobaczymy jak pójdzie ankieta i czy ktoś zapoda inne propozycje.

Devcio

@dev Sam twierdziłeś że tasiemiec, a więc Gintama! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Katekyo Hitman Reborn! (203ep)

ChcialemBycMarynarzem

@dev black clover jak nie widziałeś

bereavement

@dev Przedmówca w sumie zakończył dyskusje, Gintama to must watch.

dev

@Devcio @bereavement Ech, ile to już razy próbowałem zabrać się za Gintamę... Może tym razem się uda ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ChcialemBycMarynarzem O, w sumie widziałem fajne openingi z tego, więc dobra propozycja do przemyślenia (° ͜ʖ °)

ChcialemBycMarynarzem

@dev jeżeli chodzi o black clover to w porównaniu do Naruto - nie zanudzał mnie, a w porównaniu do Fairy Tail był mniej dziecinny.


Gintame oglądam po 5 odcinków co jakieś pół roku, też się nie mogę przemóc xD

moll

@dev where Moda na sukces? XD

Devcio

@dev zawsze masz drugi tytuł pod Gintamą, też nada się na odmóżdżenie.

Może i nie tasiemce ale też się nadadzą

GTO - klasyk

Nichijou

Saiki Kusuo

Zetsubou Sensei(?)

dev

@Devcio Panie, ale nie polecaj mi zwykłych anime, bo ja normalnie oglądam i klasyki, i badziewie sprzed lat, i to co leci w sezonie na bieżąco ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja po prostu chcę jakiegoś tasiemca, żeby mieć odskocznię raz na jakiś czas.

tobaccotobacco

@dev dupnij se gintame byku, niby shounen tasiemiec ale ewidentnie pisany dla starych dziadów którzy shouneny śledzą z przyzwyczajenia, pełno moodu dla starych przegrywów

tobaccotobacco

@dev z tym że faktycznie zaczyna się robić dobry po 50 odcinkach lmao

SailorMoon

@dev inuyasha lub Hunter x Hunter

TenebrosuS

@dev koledzy wyżej już pisali o Black Clover i Hunter x Hunter, a ja dorzucę do tego oryginalne Ginga Eiyuu Densetsu z lat 80. No i jest jeszcze Saint Seiya zarówno stare jak i nowe.

vries

@dev Gintama, stare gówno od Takahashi: Ranma, Maison Ikkoku, ew. stara Urusei Yatsura (nowa jest ładniejsza, ale reżyseria gorsza. Polecam te parę epów na YT z UK dubem), HxH, Gintama i od biedy Kenshin.

GniezSenpai

@dev kazdy z tej czworki warto obejrzec

dev

@GniezSenpai Halo, trollowanie też powinno mieć jakieś granice!

Wojbody

@dev Gintama albo Bleach. Z Gintamy polecam zaczac od 3 odcinka. 2 pierwsze to okres czasu przedstawiajacy wydarzenia z niedalekiej nieokreslonej dokladnie przyszlosci, ale calkowicie nieistotne. Nie znamy za bardzo bohaterow i w sumie po tych 2 odcinkach dalem sobie spokoj z seria, a dalem jej nastepna szanse dopiero jakies pol roku pozniej.

ChcialemBycMarynarzem

@dev i co w końcu oglądasz? odp wazne

Merenbast

Gintama najlepszy tasiemiec.

Zaloguj się aby komentować