Dlaczego jest raczej coś niż nic? Dlaczego powstaje materia, świadomość? Gdyby wszystko było super proste, po prostu nic by nie istniało. A jednak istnieje. Wydaje mi się że rzeczy zdarzają się bo są możliwe. Jeśli coś jest możliwe to wydarzy się w nieskończonym czasie i w niejskonczonej przestrzeni. Czym więc jest nicość, czy może istnieć prawdziwa pustka? Czy możliwe jest nieistnienie? Wszystko w tym świecie przemija a jednak świat ciągle odradza wszystko na nowo. Najdziwniejsze dla mnie jest to że istnienie choć zbudowane z materii jest tak różnorodne. Nie ma 2 jednakowych ludzi, jednakowych planet czy układów słonecznych. Wszystko jest różnorodnością. Bogactwo form wyłania się ponad pustkę.

#filozofia #rozkminy
micks

Na jakiej podstawie twierdzisz, że Ty tu w ogóle jesteś?

DexterFromLab

@micks na podstawie iluzji które tworzy mój umysł.

Zielczan

@micks niewiarygodne, stary, nigdy nie byłem na takim koncercie

Odczuwam_Dysonans

@micks tyle jest marnych zjawisk, zauważalnych ledwo co,

o których nic mądrego nie powiesz mi, poza tym że, na pewno są

entropy_

@DexterFromLab uff to po kolei:

Jeśli coś jest możliwe to wydarzy się w nieskończonym czasie i w niejskonczonej przestrzeni.

Oraz

Nie ma 2 jednakowych ludzi, jednakowych planet czy układów słonecznych.

Jeżeli wszechświat jest nieskończony, musi istnieć nieskończona liczba jednakowych osób, układów słonecznych itd.

Musi ponieważ, tak jak kostka rubika ma skończoną liczbę stanów pomieszania tak atomy można ułożyć w skończoną liczbę konfiguracji w danej objętości.

Jeżeli masz nieskończoną liczbę litrowych butelek z czymkolwiek to wciąż jest skończona liczba atomów która się w niej mieści a więc w takim układzie muszą się zacząć powtarzać zawartości z dokładnością do każdego atomu.

DexterFromLab

@entropy_ pewnie jest nieskończony na jakiś sposób. Czy to przez cykliczność czy może przez przestrzeń. Nie wiemy tego, tylko się domyślamy.

slynny_skorpion

@DexterFromLab Nie ma 2 jednakowych ludzi, jednakowych planet czy układów słonecznych.

Dlaczego tak twierdzisz? Z tego co wiem, oglądamy sobie drobniutki wycinek wszechświata. Jeśli nawet w abstrakcji ludzkiej fantazji pojawiła się idea teleportacji, to dlaczego nie można mieć swojego odpowiednika, na odpowieniku Ziemii, gdzieś tam daleko? wg jednego mechanizmu teleportacji jest kwantowe odwzorowanie rzeczywistości.

DexterFromLab

@slynny_skorpion wątpie żeby było możliwe aby istniały 2 identyczne istoty w różnych miejscach wszechświata. Zawsze będzie jakaś różnica, choćby przestrzeń lub czas.

slynny_skorpion

@DexterFromLab splątanie kwantowe i idea teleportacji w dupie mają przestrzeń. jeśli przyjmiemy, że czas też w końcu będziemy mogli ogarnąć naszymi zmysłami jako w pełni zbadany element wszechświata, w co wątpie, też nie będzie stanowił problemu żeby się w nim poruszać, nie koniecznie jako materia.

Czasoprzetrzeń to nasze środowisko naturalne, jak woda dla ryby.

Tak więc nie zgadzam się ze stanowiskiem, że nie ma na świecie dwóch identyczych rzeczy

Wg mnie są, nie koniecznie w tym samym czasie i przestrzeni

konto_na_wykop_pl

Lubię takie filozoficzne rozkminy na temat czasu i przestrzeni.

Zaloguj się aby komentować