ok Klocuch

@Legitymacja-Szkolna kiedyś się podniecałem tą grą ale nie ukończyłem i chciałem wrócić do niej. No nie da się. Kuleje tam wszystko - może w momencie premiery była ok ale teraz cienko

@Legitymacja-Szkolna ja włączam od czasu do czasu żeby sobie pobiegać po prostu, nie interesuje mnie żaden wątek główny czy poboczne które robiłem fhuj razy, ale zawsze znajdę jakieś ciekawe ruiny czy tereny, smaczki, siłą tej gry jest mapa i easter eggi/ciekawostki poukrywane na niej. Mnie odpycha od tej gry level scaling ale to od każdej gry w sumie, wieśka też.

@SuperSzturmowiec no właśnie a są ludzie którzy twierdzą że to jedna z lepszych gier na świecie XD W momencie premiery była po prostu akceptowalna nie była zła, ale też nie jakoś super dobra moim zdaniem.

Chyba ze cztery razy podchodziłem do tej gry. Za każdym razem po 2-3 godzinach wyłączałem, bo jakoś nie załapałem tego klimatu. No, ale w końcu nie ma gry , która musi się wszystkim podobać

@Legitymacja-Szkolna ogrywałem na swoim bieda laptopie w 18 FPS na studiach, aż spaliłem kartę graficzną i była okazja kupić coś lepszego. Gierka świetna choć nigdy później już do niej nie wróciłem.

@Legitymacja-Szkolna Pamiętam jak chciałem grać w to magiem ale okazało się, że można naraz mieć tylko dwa spelle albo jeden w mocniejszej wersji. Jak chcę inne rzucić to muszę wchodzic do jakichś menu. Wtf. To jak w to ludzie grają magiem? Wszystko jakieś takie niedorobione i bez sensu, np. obsługa ekwipunku jest absurdalnie zła. Ta gra jest popularna tylko dlatego, że nie ma za bardzo innych podobnych.

@Legitymacja-Szkolna bo ona wtedy była w miarę jak wyszła, teraz to z senymenu graja

@Legitymacja-Szkolna

albo walka ze smokami.

Uważaj co mówisz xD

Walka ze smokami to jest taki gnój że głowa mała. Chodzisz sobie robisz jakiegoś questa, jest miło, kulturalnie I CYK SMOK Z PIZDY bo gra by się zesrała, jakby go nie zrespiła zupełnie bez sensu, byle tylko COKOLWIEK wepchać w świat.

Główny wątek taki se, szału nie ma. Najlepsze z tego wszystkiego są daedryczne questy, bo chociaż często przenoszą z tego nudnego świata.

A no i BlackReach zawsze robi wrażenie.

Dwa razy próbowałem, dwa razy mnie ta gra odrzuciła. Wszystko takie infantylne, sterylne, bez życia, bez polotu. Jedyne, co wyszło bethesdzie to Fallout NV, ale tylko dlatego, że Obsydian za nim stał (i został przez bethesde wyruchany bez mydła).