#diriposta #nasonety

Wiersz chciałem płodzić tak, że aż miałem wzwód
Powstał szybko więc z pewną myślą bezczelną
Nie sądziłem wówczas, że będzie z tego smród
A wyszło wręcz chujowo co jest nauczką cenną

Odpalił falę szamba taka jest jej przyczyna
Miało być zabawnie a spod spodu wylazł jad
Ucierpiała tu niestety niewinna ta ptaszyna
Nie tak to miało być... Nosz kurwa! Cука блять!

Nie będę się użalać i mówić "o mój losie!"
Ogarnę ile mogę po tym niecnym chaosie
Pamiętam ile dałaś w ten tag swego wkładu

Wypowie też przepraszam moje lico zbladłe
Może trochę polepszy Twe morale podupadłe
Szanuje Cię tu każdy z #zafirewallem składu
ErwinoRommelo

Bardzo fajne dziś sonety

Pyszne zdrowie jak krokiety

Nadziane rymami koliegow

Podane z barszczykiem dla pojebow

Zaloguj się aby komentować