( ͡° ͜ʖ ͡°)
#krakow #wypadek #heheszki
75235114-864c-4f69-91b5-670c681f1f97
CzosnkowySmok

@nogiweza serio ktoś bronił tego gościa?

Nemrod

@CzosnkowySmok Tak, że w PL jest śliski asfalt i czasami też nawet mokry!, że to dobry chłopak był, chciał poszaleć, tylko nie miał gdzie, no i że kierowca przestraszył się pieszego, ale swoim manewrem uratował mu życie.

CzosnkowySmok

@Nemrod przeczytałem jego wypowiedź. No kompromitacja.

"wiemy jaki asfalt jest w Polsce" co gość w ogóle powiedział?

TytusBomba

@CzosnkowySmok pragnę przypomnieć że Hołowczyc zabłysnął już kilka raz, mój ulubiony to "drzewa zabijają kierowców" nie zapierdalanie i niedostosowanie prędkości do warunków, czy o zgrozo ograniczeń to złe drzewa mordują

libertarianin

@TytusBomba z drzewami ma rację, bo mamy nastawiane tego gówna przy drogach bo kiedyś tak się robiło, i jakiś młody chłopak co straci panowanie nad autem przez głupote i brawurę straci życie albo pozbawi go kolegów zamiast rozjebać zawieszenie na jakimś polu i dostać nauczkę do końca życia

Nemrod

@TytusBomba Z tym akurat jest sporo racji, bo nie zawszy zapierd@lający kończy na drzewie. Mamy taką śmiertelną trasę - lata temu był wypadek, kiedy pijany na rowerze wyjechał na drogę, a jadąca na nocny dyżur lekarka odbiła, żeby go nie rozjechać i zginęła na drzewie - nie jechała wcale za szybko. Inny przypadek to kobieta, która uciekła w ten sposób przed czołowym zderzeniem, bo jakiś "hołek" wyprzedzał, tylko najwyraźniej zabrakło mu mocy. Był też zwykły rejsowy bus, który wpadł zimą w poślizg i uderzył w drzewo tylnym bokiem - zginął pasażer siedzący z tyłu.

Drzewa praktycznie w skrajni pasa to jest rak - to powinno zniknąć. Pas, pobocze, najlepiej jeszcze rów i dopiero niech sobie rosną drzewa w dowolnej ilości.

libertarianin

@Nemrod @CzosnkowySmok a jako motocyklista mogę wam zaświadczyć że asfalt jest bardziej śliski niż się wydaje tam gdzie jest jeżdżone często. Nawet na skrzyżowaniach we wrocławiu trzeba uważać bo butami z płaską podeszwą czuć że nie jest jakoś bardzo stabilnie.


Nie mniej jednak przypominam klasykę hołka:

https://www.youtube.com/watch?v=9aDrkOs0qMo

TytusBomba

@libertarianin @Nemrod bierzecie pod uwagę że mówił to tak samo jak teraz w przypadku kierowcy który jechał pod wpływem >150km/h?

libertarianin

@TytusBomba jak może z drzewami mówić tak samo jak teraz jak typ wyjebał salto z wiaduktu meganką

CzosnkowySmok

@libertarianin Nie chodzi mi o to jaki jest asfalt tylko głupie tłumaczenie, że "wiemy jaki jest asfalt w Polsce". To jakby w Polsce tylko był stary asfalt na drogach.

W miejscu wypadku ta meganka bardzo łatwo mogla stracić przyczepność trochę później. Tam jest pod górkę a skrzyżowanie jest płaskie, wiec jest hopka, ktora na pewno nie pomogła.

Nie pamiętam na 100%, ale tam raczej sa koleiny.

Nie ma co zwalać winy na infrastrukturę w miejscu gdzie jest remont.

engelsmann

@libertarianin Drzew było nasadzone wzdłuż dróg, bo się jeździło furmankami i konie miały lepiej w cieniu pracować. Obecnie standardem jest, że przy nowych drogach, lub gruntownych remontach usuwa się drzewa i raczej nie sadzi nowych. Ale jak remonty były na zasadzie dodajemy wartwę asfaltu i fajrant, to jest sporo miejsc, gdzie te drzewa rosną jeszcze.

libertarianin

@CzosnkowySmok pierdzieli głupoty hołowczyc


pewnie jeszcze nie wiedział że chłop miał ponad 2 promile

FoxtrotLima

@libertarianin @Nemrod na drzewa przy drodze jest proste rozwiązanie, stosowane w Niemczech dość szeroko: ograniczenie do 70 bądź 80 km/h (normalnie jest 100km/h poza terenem zabudowanym) plus barierki postawione tak, aby nie wbić się w drzewo.

Imho lepsze rozwiązanie niż jazda przez pustynię.

rm-rf

@FoxtrotLima z tymi barierkami to nie jest tak kolorowo bo muszą one być odpowiednio zamontowane (zakładka zależna od kierunku jazdy) i remontowane, kontrolowane. Sam w swoim otoczeniu znałem 3 osoby co zginęły przez barierki. Dwie zły montaż (uciekając przed mistrzem kierownicy zjechała na barierkę a ta pięknie weszła do auta kiereszujac dwie osoby. Do dziś na tej trasie barierek nie poprawiono i są zamontowane tak, że jak zjedziesz to wejdą do auta), drugi wypadek to kierujący przysnął i zjechał na nienaprawione barierki przez co też mu wlazły do auta.

Niestety u nas w kraju przy naszych fahowcach drzewo czy barierka to mała różnica i podobny efekt końcowy.

FoxtrotLima

@rm-rf przykro słyszeć. Ja kojarzę jednego rajdowca, któremu barierka weszła do auta, prawie amputowała "renkę" i zniszczyła karierę.

No ale założyłem, że tam gdzie są stosowane w celu ochrony przed drzewami kultura techniczna musi być na wysokim poziomie.

imie-nazwisko

@libertarianin  nauczkę do końca życia - no chyba nic nie da mu lepszej nauczki (do końca życia) niż drzewo.


Nie znasz mentalności takich Patryczków "widziałeś kurwa to? widziałeś? tak właśnie miało być! ja jestę diabeł!"

sn0w

Ahaaa jak próbował ominąć to sory. Zamykam wątek.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@nogiweza Hołowczyc prezentuje podobny styl jazdy na drogach publicznych, parę razy się rozbił, głośno było o nim, nie mógł mieć innego zdania najzwyczajniej

Quake

@prosto_w_srodek_dupy dzban przynajmniej mógłby siedzieć cicho, nie zadał sobie nawet trudu żeby obejrzeć film dokładnie

DzikiKnur69

@nogiweza chyba nie jestem na bieżąco ale serio go bronił/tłumaczył?

DiscoKhan

@Bigos idź w cholerę z takimi źródłami, nawet nie wiadomo na jakie dokładnie pytanie odpowiadał Hołowczyc, bo to co tam napisał to nie wygląda nawet jak żadna obrona. Ot, napisał co się dokładnie działo dokładnie w momencie zdarzenia i wygląda to jak ładnie przycięta wypowiedź żeby wywołać jakieś kontrowersje.

kwiatek87

@Bigos przecież on tutaj powiedział:


"- Kierowca, który prowadził samochód, zwyczajnie przestraszył się pieszego. Bardzo gwałtownie zareagował, czyli uderzył w hamulec. Wtedy nastąpiła szybka utrata przyczepności. Według mnie kierowca miał pełną świadomość nadmiernej prędkości, z jaką się poruszał i wiedział, że jeżeli uderzy w pieszego, to tamten nie będzie miał żadnych szans na przeżycie - powiedział Hołowczyc w wywiadzie dla portalu "Na temat"."


to gdzie jest tutaj obrona kierowcy Renault? Pewnie przestraszył się pieszego, ale gdzie tu jest napisane, że odpowiedzialność właśnie pieszy ponosi i że kierowca jest bez winy? Nie ma tam nic o wtargnięciu na jezdnię w niedozwolonym miejscu itd. Chyba trochę przesadzacie.

Bigos

przestraszył się pieszego. Bardzo gwałtownie zareagował, czyli uderzył w hamulec. Wtedy nastąpiła szybka utrata przyczepności.

Żadnego innego tłumaczenia jak doszło do wypadku nie podaje. Ja to rozumiem tak, że jak by pieszego tam nie było to by według niego do wypadku nie doszło.

kwiatek87

@Bigos no jak dla mnie po prostu opisał co według niego się stało i tyle. Tym bardziej, że w zalinkowanym przez Ciebie artykule na pytanie "czy jest sposób na wyjście z takiego poślizgu" mówi wprost "nie zap...". Mówi też, że były tam złe warunki bo padało, asfalt kiepski i roboty drogowe więc pewnie mógł być jakiś piasek itd. co też mogło mieć wpływ na utratę przyczepności (tutaj jakoś nikt nie mówi, że Hołowczyc oskarża budowlańców :D). Jedyne za co można się do niego przyczepić to zdanie o tym, że "bo w Polsce jest mało torów" więc to bym uznał za wybielanie, ale jak ktoś już tutaj napisał jest to słabe tłumaczenie. Po prostu lubili zap... Nigdzie w tych materiałach Hołowczyc nie powiedział wprost, że wini pieszego, albo nie zaznacza, że nie powinno go tam być (bo jakby to był dziadzio z laską to miałby pełne prawo tamtędy przechodzić) i że gdyby go tam nie było to by jeszcze żyli itp. Po prostu mówi "zobaczył człowieka to przesadził z hamulcem" a tabloidy i ludzie szukający sensacji dopisują sobie resztę.

qweasd

@nogiweza niestety ale Hołowczyc ma niezłe odklejki jeśli chodzi o jazdy po polskich drogach. Pamiętam jak bardzo płakał, że nie powinno się sadzić w ogóle drzew przy drogach, bo zabijają...

szajza231

@qweasd Ale z drzewami to akurat prawda. Nawet jadąc przepisowo można wpaść w poślizg, wtedy lepiej wylądować w polu niż na drzewie. Ale domyślam się że jego wypowiedź brzmiała jak usprawiedliwianie wariatów drogowych

Nemrod

@qweasd No ale tu ma rację. W Polsce masz mnóstwo patologicznych dróg, gdzie drzewa rosną w skrajni pasa ruchu - żadnego pobocza, żadnego rowu, od razu drzewo. Już nie mówię nawet o problemach z wyprzedzeniem rowerzysty lub ominięciem zepsutego pojazdu. Ale tak, na drzewach giną ludzie, nie zawsze ci zapierdzielający.

highlander

@qweasd z drzewami ma 100% racji. i nie pierdol ze wystarczy bezpiecznie jezdzic bo kiedys bedziesz jechal bezpiecznie i ci wyskoczy typ na czolowke. bedziesz mial do wyboru zderzenie czolowe z debilem albo ucieczke na twoje niezbaijajace drzewo.

qweasd

@highlander to na czołówkę wyskoczy mi kierowca czy drzewo? Chodzi mi o problem w rozumowaniu - wypadki, a w następstwie ewentualna śmierć jest z winy człowieka a nie drzewa. Równie dobrze możesz się wjebać w bramę. To znaczy że trzeba usunąć wszystkie bramy i ogrodzenia, żeby można było zapierdalać lub uciekać przed zapierdalającym? Usprawiedliwienie głupoty i brawury drzewami jest trochę kurwa nie na miejscu moim zdaniem.

highlander

@qweasd widze ze jestes tym przypadkiem do ktorego argumenty po prostu nie trafiaja. powodzenia na drodze.

D21h4d

@qweasd Ja uważam że drzewa w poboczu zmniejszają prędkość świadomych kierowców, a na głupich nie ma rady

Nemrod

@qweasd Powyżej opisałem 3 znane mi przypadki z naszej "trasy śmierci": "lata temu był wypadek, kiedy pijany na rowerze wyjechał na drogę, a jadąca na nocny dyżur lekarka odbiła, żeby go nie rozjechać i zginęła na drzewie - nie jechała wcale za szybko. Inny przypadek to kobieta, która uciekła w ten sposób przed czołowym zderzeniem, bo jakiś "hołek" wyprzedzał, tylko najwyraźniej zabrakło mu mocy. Był też zwykły rejsowy bus, który wpadł zimą w poślizg i uderzył w drzewo tylnym bokiem - zginął pasażer siedzący z tyłu."

Nieprawidłowa infrastruktura/budowa drogi = wyrok śmierci nawet dla normalnych kierowców, którzy wpadną w poślizg lub faktycznie chcą uniknąć uderzenia w pieszego/rowerzystę/samochód jadący na czołowe. Takie mamy odruchy, infrastruktura powinna być do tego dostosowana. A nie jest. Drzewa w skrajni pasa ruchu są absurdalnie niebezpieczne.

conradowl

@szajza231 mieszkam w Szkocji. Drzew pełno, rowów prawie nie ma przy drogach - byle deszcz to wszędzie znaki „flood" i „flood", do tego od zajebania żywopłotów - nic nie widać, czasami skrzyżowania zarośnięte bardziej niż łono zakonnicy, do tego murki - kamienne murki, na których można zginąć tak samo jak na drzewie.


I co, jakoś wypadków śmiertelnych mniej niż w Polsce (w skali UK do Polski). I przy okazji tego odpału Hołowczyca napisałem mu o tym i przestałem idiotę lajkować na Fejsie. A to było lata, lata temu...


Kupuj opony, jeździj wolniej, serwisuj auto porządnie. Dziwnym trafem w kraju, w którym klocki hamulcowe zmienia sobie bardzo wielu kierowców na ulicy podnosząc auto lewarkiem - jest tyle wypadków. W życiu nie zmieniłem sobie klocków. Nawet opony zmieniam u mechanika (choć obecnie mam całoroczne, ale używałem zimówek w Szkocji bo lubię góry).

Bezpieczeństwo jest ważniejsze od stówki w portfelu.


A te wszystkie przypadki jakie opisujesz ty i inni - za każdym razem jest pijany rowerzysta, ktoś wyjeżdża na czołówkę albo zimą autobus wpada w poślizg (czyli opony do dupy albo za szybko jechał).

Sorry, ale czego ty wymagasz? Wszystkie drogi z pasem bezpieczeństwa 50m po każdej stronie? Bez drzew, domów, ogrodzeń, krzewów, rowów?

Nie drzewa zabijają. Zauważ, że zawsze wymienia się „ktoś wyjechał mi na czołówkę". Wytniesz drzewa to ktoś i tak ci wyjedzie i jeszcze skręci na pobocze za tobą. To kierowcy muszą się edukować. Nie drzewa. Poza tym pojeździj po świecie - wszędzie są drzewa itp przy drogach.

FoxtrotLima

@szajza231 @Nemrod @highlander powtórzę swoją wypowiedź z góry: na drzewa przy drodze jest proste rozwiązanie, stosowane w Niemczech dość szeroko: ograniczenie do 70 bądź 80 km/h (normalnie jest 100km/h poza terenem zabudowanym) plus barierki postawione tak, aby nie wbić się w drzewo.

Imho lepsze rozwiązanie niż jazda przez pustynię.

Nemrod

@FoxtrotLima Powtórzę swoją wypowiedź: drzewa niech sobie rosną w dowolnej ilości, ale nie w miejscu pobocza, tylko za poboczem i barierką/rowem. Jedź sobie na Ukrainę i zobacz jak to powinno wyglądać - szeroka droga, pobocze, rów lub pas zieleni i dopiero potem spory pas drzew. Da się? No tylko rolnikom trzeba by było na te drzewa wykroić nieco pola, a tu już byłby krzyk.

loginnahejto.pl

@highlander moim zdaniem ludzie którzy nie rozumieją problemu drzew w pasie drogi pochodzą z rejonów kraju gdzie ten problem nie występuje, a jak pojadą na takie Mazury to zachwyceni jak to pięknie wygląda. Hołowczyc jest z Warmii gdzie się jeździ jak po jakimś krętym i pagórkowatym tunelu ze starych lip i topoli więc problem rozumie.

Enzo

@qweasd "to na czołówkę wyskoczy mi kierowca czy drzewo? Chodzi mi o problem w rozumowaniu - wypadki, a w następstwie ewentualna śmierć jest z winy człowieka a nie drzewa. Równie dobrze możesz się wjebać w bramę. To znaczy że trzeba usunąć wszystkie bramy i ogrodzenia, żeby można było zapierdalać lub uciekać przed zapierdalającym? Usprawiedliwienie głupoty i brawury drzewami jest trochę kurwa nie na miejscu moim zdaniem."


W terenie zabudowanym masz ograniczenie 50 a na takich drogach z drzewami zamiast pobocza ludzie jeżdzą szybciej 70/80/90 Wyskoczy ci typ na czołówkę i masz do wyboru czołówkę lub drzewo. Tak wypadki i śmierć jest z winy człowieka tylko chodzi o to żeby ten niewinny człowiek mógł się jakoś ratować w niebezpiecznej sytuacji.

A jeszcze inna kwestia jest taka że często gałęzie tych drzew wrastają w drogę na wysokości kilku metrów i jadąc busem czy ciężarówka dodatkowo trzeba to omijać i czasem trudno się minąć gdy w takim miejscu znajdą się 2 duże auta w tym samym czasie.

Najgorsze tego typu drogi widywałem w pomorskim i zachodniopomorskim. Coś strasznego i niezrozumiałego dla mnie. To jak zrobić tor dla gokartów i zamiast opon obok poustawiać wystające druty.

FoxtrotLima

@Nemrod no właśnie o tym piszę przecież: drzewa za barierkami. Opierdolić drzewa barierkami i problem z głowy.

Ukraina to trochę inna historia, bo oni mają mnóstwo terenów i stosunkowo małą gęstość populacji, więc mieli sporo miejsca na takie rozwiązania.

Nemrod

@FoxtrotLima Nie siedzę teraz w Polsce, wiec nie zrobię ani fotek, ani pomiarów, ale obstawiam, że na wielu drogach po dodaniu barierek przed drzewami drogi całkiem wypadną z norm szerokości pasa (a drogami poruszają się też ciężarówki, traktory i kombajny np.). A wystarczyło nasadzać od dawna drzewa w drugiej linii i po osiągnięciu przez nie odpowiednich rozmiarów zacząć wycinać te w skrajni pasa/jezdni... No tylko to by wymagało nakładów i myślenia. Więc lepiej niech każdy błąd, poślizg, nieuwaga lub rozerwanie opony grozi człowiekowi wyrokiem śmierci na drzewie znajdującym się 0,5-1 m od jego pojazdu.

conradowl

@loginnahejto.pl to spoko.

Mieszkałem większość życia w Beskidzie Niskim. Drzew, górek, zakrętów, kamieni i żwiru po każdym deszczu, stare barierki z drewna lub betonu - pełno tego było.

Mieszkam teraz w Szkocji. Jak już napisałem: drzewa, krzewy, żywopłoty, wąskie drogi, poboczy zero... uważam, że to nie drzewa są problemem tylko zapierdalanie.

Przytoczono tu Ukrainę. Super. Proszę sobie spojrzeć na statystyki wypadków i śmiertelności na Ukrainie i w Polsce.

Rany, wszystko wam nie pasuje, ale najbardziej to chyba nie pasuje trzymać się limitów prędkości.

Nie kojarzę wypadku śmiertelnego zakończonego na drzewie, podczas którego nie przekroczono prędkości...

loginnahejto.pl

@conradowl spoko. Rozumiem, że auta w technologii z lat 80-tych dopuścisz bo to prędkość zabija? Jezu kochany, co poza jakimś gwożdziem we łbie i jakąś urojoną nienawiścią do kierowców powoduje, że te cholerne drzewa nie mogą być po drugiej stronie rowu? We wszystkim bezpieczeństwo jest najważniejsze tylko nie w tym


PS: najwięcej ofiar w wypadku samochodowym w PL zginęło jak autobus przywalił w drzewo.

Wolfer

@qweasd bo nie powinno poza teren ami zabudowanym. Jak jedziesz 90 i jakiś debil wyprzedza na trzeciego to lepiej się ewakuować w pole niż owinąć na drzewie.

conradowl

@loginnahejto.pl ale bzdury wymyślasz, nie masz nic mądrego do napisania?

Właśnie nowsze auta i technologie powodują, że jest mniej wypadków. Nowsze drogi i nawierzchnie także.

Wszędzie w Europie są drzewa, w Polsce nie masz żywopłotów jak w całej UK i murków, pomimo to tam jest mniej wypadków. Asfalt też jest częściej mokry.

Więc tak - prędkość zabija. Przejrzyj sobie statystyki wypadków i zobacz ile razy biegli stwierdzili, że ktoś jechał ponad limit, a nie w kółko drzewa i drzewa, chłopie.... Ty nie byłeś we Włoszech, Francji, UK itp its, że to Ukraina na pewno taka bezpieczna... Mają gorsze statystyki wypadków niż Polska. Normalnie jak do ściany by pisać.

loginnahejto.pl

@conradowl typie, ja nie pisałem nic o Ukrainie xD Tak nowsze, bezpiecze drogi = drogi międzymiastowe bez drzew w skrajni jezdni.

conradowl

@loginnahejto.pl jesteś z grupy tych co są za wycinaniem wszystkich drzew. A taki argument padł. Przeczytaj inne komentarze i się zastanów, każdemu z osobna nie będę odpowiadał.

Mieszkam w kraju, gdzie wypadków śmiertelnych na populację jest mniej, a drogi za dużo gorsze. Więc nikt mi nie wmówi, że to drzewa. Dobrze wiem jak Polacy jeżdżą, jaką mają opinię i czym dla Polaka jest limit prędkości

LGirl

@Enzo akurat jestem z zachodniopomorskiego i dorastałamnco chwila słysząc historię że gdzieś jakiś seba z dalekiego kręgu znajomych rozwalił się na drzewie wioząc w piątek w nocy sześciu kolegów w passacie. Te historie dzieją się w weekendy w nocy w 90 procentach, kiedy drogi są puste, ani razu nie słyszałam, żeby ktoś się na drzewie rozwalił przed sebą uciekając. Natomiast każdy kto robił prawo jazdy słyszał od rodziców, żeby unikać wiejskich dróg w weekendy, bo tam każdy jeździ jak chce wtedy i kontroli zero. I od kolegów jak tylko pokończyli lat 16, 17, że po takich drogach można samochodami rodziców pośmigać nawet jak się nie ma prawa jazdy bo tam nikt nigdy nikogo nie kontroluje. Chłopak z mojego osiedla tak śmigał samochodem ojca (co weekend ojciec "nie zauważał", że mu znikało auto z garażu), miał 16 lat, prawa jazdy oczywiście nie, jedna ofiara śmiertelna. Pogrozili mu palcem i dali kuratora i tyle z tego wyszło. Przez tych sebów drzewa już przy większości dróg pościnano, seby teraz wpadają do rowów albo na inne auta (bo pobudowano więcej szerszych dróg), raz na moim osiedlu taki seba zjechał na chodnik i skosił na nim dwie dziewczynki, normalnym kierowcom nie robi to różnicy, tyle, że brzydziej. Przed wycięciem drzew nikt nie wpadł na pomysł, że może łatwiej sebom dawać mandaty albo karać jakkolwiek tych co już wypadek spowodują. Wydaje mi się, że zamiast myśleć "jak sprawić, żeby debil co jeździ za szybko miał mniejszą szansę na zrobienie sobie krzywdy" powinniśmy zacząć myśleć "jak sprawić, żeby debile przestały jeździć za szybko". Wśród drzew w zachodniopomorskim, mazowieckim i warmińsko mazurskich zrobiłam tysiące kilometrów jadąc z taką prędkością, jaką pokazują znaki i absolutnie nie czułam nigdy zagrożenia z ich strony, jak jadę po mieście mogę wpaść na chodnik pełen pieszych jak mnie zniesie co przecież byłoby gorsze - ale jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby kazać chodniki likwidować z tego powodu, raczej dostosowuję lrędkość.

Enzo

@LGirl "Najwięcej tragicznych wypadków stanowiły zderzenia boczne - 400 wypadków i 443 osoby zabite, oraz zderzenia czołowe - 375 wypadków i 433 osoby zabite. Dość duży odsetek tragicznych wypadków stanowiło najechanie na drzewo - odnotowano 301 wypadków (14,5% ogółu), zginęły w nich 333 osoby (14,8% ogółu zabitych).28 kwi 2022"


W mieście masz ograniczenie 40/50 i miasto jest niemożliwe bez chodników.

Na takich trasach z drzewami często jest 90 a drzewa nie są tam niezbędne.


W ruchu drogowym nie ma sprawiedliwości i wcale nie musi zginąć pirat drogowy bo często właśnie giną ofiary. Tydzień temu w mojej okolicy zginęło na takiej trasie 2gości bo baba zjechała im na czołówkę a ona przeżyła. Możesz nie znać takich przypadków ale statystyka mówi że jest ich sporo.

matt_pitt

@nogiweza ciekawe czy Hołek zmienił zdanie jak się okazało, że kierowca miał ponad 2 promile

conradowl

@matt_pitt bohater, ominął po pijaku pieszego (kij z tym, że go pewnie nie widział, bo skręcał w jego stronę po ścięciu słupków, bo to słupki omijał).

Jebać Hołka, celebryci lubią się trzymać razem

loginnahejto.pl

@nogiweza on w tym stanie pewnie widział trzech pieszych, więc jeszcze większy bohater! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Poji

@nogiweza poprawilem

14deb435-7d3a-41e0-9d7b-ab33350d9744
CoryTrevor

Miałem lepsze zdanie o Hołowczycu. Kierowcy Renault nie da się obronić w żaden sposób.

Optio

Hołek kierowcą rajdowym jak na polską skalę był dobry, tego nie można mu zabrać,

Gość jest medialny, ma piękny zgryz to się fajnie w gazetach lub telewizji sprzedaje,


Natomiast jest moralną zgnilizną, która co najwyżej powinna wzbudzać śmiech politowania,

Typ który stracił dwukrotnie prawo jazdy za brawurę i nadmierną prędkość nie jest żadnym wyznacznikiem do słuchania,

Pamiętam jak za drugim razem stracił prawko, to uważał że wóz policyjny, który za nim jechał miał niskie ciśnienie w oponach to też pomiar prędkości był przekłamany. Bronił tego, że jechał ponad 100 w terenie zabudowanym (to że nie powinno być tam zabudowanego to inna kwestia) ale nie potrafił nawet uderzyć się w pierś i powiedzieć że zrobił coś źle. To jest mega nieodpowiedzialne zachowanie.


Jeżeli ktokolwiek uważa go jeszcze za jakiś autorytet, to sugeruje aby się opamiętać,

Osobiście uważam, że kiedyś też skończy jak Peretti ale mam nadzieję, że nikogo ze sobą nie pociągnie

sebie_juki

@Optio największą pretensję mam do "dziennikarza". Bo Hołek może sobie pierdolić bzdury do końca życia, ale dziennikarz powinien unikać publikowania gówna.

VanQuish

Ale Rel. Co tam ten przechodzień robił o tej godzinie?! HA!! NO przecież wiadomo, że to pora bogatych dzieciaków, co nie muszą wstawać rano, a nie plebsu, co pobudkę ma punkt 5. Sugeruje, że był nierobem, a że w Krako obowiązuje prochibicja to pewnie też złodziejem, który pod osoną nocy chciał ukraść alkohol albo co gorsza zgwałcić jakąś niewiastę. Gdyby do tego drogi były tak szerokie jak w Cywilizowanych Chinach to spokojnie, by wyszedł z tego cało, a tak zginął kolejny Wielki Polak za którym stoją GWIAZDY chroniąc go przed natłokiem tego Prymitywnego Plebsu. W tym dniu zginęła Elita młodzieży tego kraju. Myślę, że Macierewicz razem z Rutkowskim powinii dostać kolejne miliony od rzondu by dotrzeć do sedna tej sprawy.

Magnetar_Mike

Hołek zapewne sam tak jeździł dziesiątki razy, więc mu się odruchowo - jak piąty bieg w zabudowanym - włączyła obrona. Potem zbastował, bo zobaczył jaki to ma wydźwięk.

Zaloguj się aby komentować