Czy z wątróbki powinna wypływać krew po ugotowaniu? Wydaje mi się, że jest ugotowana, ale nie jestem tak 100% pewna. Już zjadłam i jeszcze nie rzygam

#jedzenie
Loczek18

To pewnie nie krew a Mioglobina!

wonsz

@GtotheG termometr kuchenny ze szpikulcem to jakieś 20pln, wbijasz w mięcho i się dowiadujesz czy zdatne do jedzenia bez względu na to co wypłynie po przekrojeniu.

VanQuish

@GtotheG Ugotowaniu czy Smażeniu? Gotowanie to w wrzącej wodzie. wątróbka to wystarczy chyba 70 stopni wewnętrznej temperatury, więc teoretycznie krew może być widoczna.

GtotheG

@VanQuish smażeniu

VanQuish

@GtotheG  Ahh, no to warto ponakłówać, wtedy mniej strzela i łatwiej się smaży. Niekórzy piszą o termometrach, ale wystarczy wziąć kawałek i przekroić jak jest taka jasno brązowa,, a nie różowa na przekroju to jest ok. Ostatnio taki trend jest żeby nie dosmażać. Według standardów EU nie powinno się nic stać. Chociaż jedząc surową jest ryzyko zatrucia bakterią Campylobacter. Objawy to gorączka, bóle, biegunka ... Więc jakbyś takie miała to warto się zgłosić do doktora.

GtotheG

@VanQuish była lekko różowa w niektórych miejscach, ale robiłam z nowego przepisu - jak smażyłam normalnie to zawsze była brązowa w środku, więc rozkminiałam, czy to przez zastosowane środki przygotowawcze, czy mój błąd. Jak na razie żyje, biegunki nie mam, więc chyba git.

Lubiepatrzec

@GtotheG to raczej woda z mioglobiną i nie masz co się tym przejmować tylko zajadaj ze smakiem.

sireplama

@GtotheG ach! Mam jutro w cateringu w pracy zamówiona drobiową... niby mała rzecz ale walić burgery, pizzę i azjatyckie jak w opcji jest wątróbka :]

GtotheG

@sireplama ja nie lubię wątróbki, ale mam problemy z niskim żelazem, to się próbuje zmuszać, no ale przetestowałam nowy przepis, który podesłałeś mi Ty, bądź ktoś inny tutaj i z tego przepisu jest nawet "zjadliwa"

Zaloguj się aby komentować