@slec21 Assasin Creed Valhalla beee, ale Hogwarts Legacy który jest reskinem wyzej wspomnianego już Assasyna jest gut gut xD

@slec21 od GEJMERÓW to trzymaj się jak najdalej. z spoko środowiska ludzi z fajną zajawką zaszła dynamiczna zmiana w skrajnych debili bez gustu. służą do robienia pieniędzy i nikt się już z tym nawet nie kryje xD

@Rudolf Ja ich nazywam game simps.

Tak na prawdę z gier w które ostatnio grałem i miałem z tego frajdę to 3/4 to indie a reszta to remastery (C&C) albo gry sprzed przynajmniej paru lat (HoI4)

@slec21 Zgadzam się, ostatnio jest tego plaga. Jest ogromna ilość osób, które absolutnie nie są w stanie znieść, że ktoś może mieć inną opinię na temat danej gry - dotyczy to zarówno fanów jak i hejterów danej produkcji. Ile to razy pisząc że dana gra mi się podoba, byłem atakowany przez rzesze psychotypów, że jak śmie mieć inną opinie. Przykładem są np. właśnie podany już wcześnie Assassiny i Hogwarts Legacy. Podoba mi się styl gier zarówno Ubisoftu jak i HL, ale wiele osób nie jest w stanie znieść tego - i piszą pod moimi komentarzami, że jak mogą mi się podobać wydmuszki albo że wspieram raka branży.

I często nie ma niestety po żadnej ze stron merytorycznej dyskusji - opiera się to na „a mi się podoba” i „a mi się nie podoba”, zamiast po prostu napisać swoją opinię w osobnym poście to ludzie muszą, ale to muszą wtrącić czy im się podobał produkt czy nie, niczym tego nie uzasadniając.

@slec21 nie ma po co im wymyślać nazw skoro już mają nazwę GAMERS xD

@micin3

@slec21

A czy Wy możecie znieść to, że ktoś inny ma inną opinię na temat gier, które tu omawiacie?

Mnie osobiście nic nie wkurza tak jak podkreślanie jak to ktoś jest hardcorem, a inny "casualem" "game simpem" etc.

Gry to rozrywka - jak filmy.

Czy ktoś gada, że Uniwersum Marvela skończyło się na Blade, a reszta to papka dla mas bez gustu, same średniaki, niedokończone wątki, kiepsy aktorzy etc. etc?

To czemu przy grach takie bzdury ktoś plecie?

Poza tym historia gamingu od zawsze była pełna gier niedokończonych, pociętych, zabugowanych. Moim zdaniem - z niechlubnymi wyjątkami - to dzisiaj jest lepiej. Kiedyś jak był bug to gry się nie dało ukończyć. Ile razy gry wywalało w trakcie rozgrywki? I to nawet takie, które są arcydziełami dziś. Może i Cyberpunk był w kiepskim stanie, ale chyba lepszym niż GTA IV. A jak kocham oba Kotory to nie wiem czy był inny tytuł, który tak często wywalał mnie do windy.

@GordonLameman Oczywiście - opinia jest jak dupa, każdy ma własną. Nigdy nie latam za kimś i nie piszę, że jak on śmie lubić (lub nie) produktu, którego ja nie lubię (lub lubię).

Nie przeszkadza mi na przykład, że ktoś chwali Callisto Protocol, który dla mnie jest największym rozczarowaniem tego roku. Nie pisałem nigdy pod postami osób wychwalających gry, że mi się nie podoba, nie miałem pretensji, że cieszą się grą. Ale jak napisałem, w zupełnie osobnym poście, że gra ma problemy techniczne, logiczne i ogólnie IMHO Dead Spacowi może czyścić buty - to znalazła się rzesza obrońców, rozdzierających szaty, że komuś się gra może nie podobać.

Kiedy pisałem pod Hogwarts Legacy, także znaleźli się ułomy, które absolutnie nie mogły zdzierżyć myśli, że mam z tej gry frajdę i musieli MNIE (nie osobny post, lecz odpowiedź do mojego posta) o tym poinformować - sam zaś nigdy nie napisałem pod niczyim krytycznym postem, że jak to może mu się nie podobać gra, która akurat mi przypadła do gustu.

Tak samo z Atomic Heart - napisałem, że gra średniak dla mnie, to oczywiście przypałętał się typ „ale mi się podoba”, który ewidentnie nie był w stanie znieść, że mam odmienną opinię. Oczywiście, nie odniósł się do mojej opinii - tylko musiał, ale to absolutnie MUSIAŁ poinformować mnie, że mu się gra podoba.

@slec21 Ja tam po prostu nie gram w gry które wiem że mi nie podejdą, nawet jeśli są 10/10 więc się nie wypowiadam za bardzo jeśli nie grałem. Często też niektórych bolą rzeczy które dla mnie kompletnie nie mają w grze znaczenia, więc w sumie spoko - potrafię to zrozumieć że ktoś musi mieć dojebaną grafikę, mechaniki albo że go czarne elfy wkurzają ale nie bardzo wiem po co miałbym się produkować próbując zmienić czyjeś zdanie

@micin3

"Kiedy pisałem pod Hogwarts Legacy, także znaleźli się ułomy, które absolutnie nie mogły zdzierżyć myśli, że mam z tej gry frajdę i musieli MNIE (nie osobny post, lecz odpowiedź do mojego posta) o tym poinformować - sam zaś nigdy nie napisałem pod niczyim krytycznym postem, że jak to może mu się nie podobać gra, która akurat mi przypadła do gustu."

No ja też mam z niej frajdę. Cieszy mnie to, ze jak w It Takes Two postawili na zabawne interakcje, a nie znajdźki z dupy. Cieszy mnie, że bardzo przyłożyli się do zamku i otoczenia. Szkoda, że fabuła jest nudna (z wyjątkiem kilku zadań).

Ogólnie jest z niej bardzo zadowolony i chciałbym, żeby zrobili kontynuację - zawżywszy, że to nei jest zanadto doświadczone studio.

To czego nie lubię w grach to to, że mamy za dużo "księgowości" w nich. Za dużo mikrotansakcji, gównianych skórek, dodatków kosmetycnzych etc. Ja kompletnie tego nie kumam i jak lubię nowe cody to w Warzone nie kupuję nic poza karnetem bojowym - ale to dlatego, że niektóre skórki dają przewagę (ROZE!) xD

Ja też nie mam problemu z opiniami, ale w dzisiejszym świecie dużo ludzi myli fakty z opiniami, felietony z artykułami i informację z poglądami

@GordonLameman @hellgihad

Ja tylko zaznaczam że problem jest w tym że człowiek zastanawia się czy kupić dana grę i czyta opinie że 9/10 must buy etc. Po czym okazuje się że gra tak na prawdę jest albo wersja alfa tyle że wydana jako pełny produkt (COH3) albo jest mega powtarzalna i nawet w ułamku nie jest wybitna czyli takie 7/10 (hogwarts legacy) no ale nie dali sandobox w świecie Pottera to 10/10 po prostu to mnie boli. Od gry 10/10 oczekiwał bym majstersztyku w wielu detalach.

@slec21

No, ale Twój cały problem polega na tym, że ktoś ma inną opinię niż Ty.

Dla osób, które nie grały w gry ubisoftu, albo są zajarane Potterem Hogwarts Legacy to jest faktycznie 10/10, bo prawie wszystko dla nich jest nowe.

A Ty masz problem z tym, że to nie pasuje do Twojej opinii...

No kurła kolego - na tym polegają opinie.

To czego Ty oczekujesz od gry to tylko twój problem. Jeśli nie potrafisz dotrzeć do twórców, którzy oceniają gry podobnie do Ciebie to problem lezy po Twojej stronie. Ja komfortowo znalazłem sobie kilku recenzentów, którzy mi odpowiadają - czasem tylko przy niektórych grach muszę pamietać, że ich zachwyt może być dla mnie nad wyraz, bo ja danych elementów/uniwersów etc nie lubię. Np. Elden Ring to dla mnie 3/10 - wiem, że wyłącze po 10 minutach. Podobnie z Fifą czy innymi popularnymi tytułami.

No więc problemem nie są "game simpy", a Twoja frustracja z dupy i fakt, że to Ty nie tolerujesz opinii innych.

@GordonLameman

Czyli jesteś jednym z tych "znowu to zrobili" szkoda strzępić ryj...

@slec21 W większości recenzji jakie widziałem było to dość mocno zaznaczane że Hogwart to generalnie gameplayowo nic wspaniałego ale że świat robi robotę, a komentarze randomów mnie średnio interesują COH3 to w ogóle nie moja bajka więc nie wiem, ale generalnie kupowanie gry na premierę to często jest festiwal bugów.

@slec21

I znowu nie zrozumiałeś.

Przeczytaj moje posty i wróć gdy je zrozumiesz.

Czemu masz problem z tym, że innym gra się podoba i dają 10/10, bo świetnie się przy tym bawią?

Piszesz po prostu smutne brednie, bo masz nieprzepracowany i nieuświadomiony resentyment.