Pepekr64
Gwiazdor
Czy tylko u mnie w domu tak jest, że bez stresu podchodzę do pracy przy świętach? U mnie rodzice zawsze krzyczą, kłócą się o jakieś głupoty, a ja wczoraj zrobiłem sobie na spokojnie masę makową. W całej kuchni mak, na podłodze mak, w herbacie mak, na palniku mak, w zlewie mak i mam to w d⁎⁎ie bo i tak będę sprzątał dziś. Z tej masy i klusek zrobię kluski z makiem, potem blok czekoladowy i na koniec sałatkę jarzynową. Na spokojnie, bez pośpiechu, aby się nacieszyć świętami, a nie denerwować się cały czas.