#programowanie #komputery #informatyka #bezpieczenstwo #cyberbezpieczenstwo #hacking
#programowanie #komputery #informatyka #bezpieczenstwo #cyberbezpieczenstwo #hacking
Komentarze (19)
@Gracz_Komputerowy W sensie tylko on został poinformowany? Uniwersytet wymaga jakiegoś własnego software poza Classroom Google? To jest prywatny sprzęt?
Generalnie Classroom Google nie powinien pozwalać na detekcję OBS. Pozwala sprawdzić czy ktoś nagrywa przez wbudowane nagrywanie, które jest w Classroom.
@Gracz_Komputerowy Czyli nadawał gdzieś w jakiejś sieci wykład który był online?
@Thereforee no właśnie nie wiadomo czy tylko on
@baklazan bynajmniej. Skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło? To na użytek prywatny celem robienia notatek "na spokojnie".
@Gracz_Komputerowy Generalnie da się zablokować możliwość nagrywania ekranu w przeglądarce, Netflixy i inne tego używają. Jednak detekcja musiałaby być udostępniana przez Google a nie znalazłem nigdzie informacji jakoby to było dostępne.
Moim zdaniem nasyłają straszaki.
@Thereforee Dziękuję. A czy jesteś z tym tematem jakkolwiek zaznajomiony? W sensie gdyby Google taką funkcję oferowało jest to prawdopodobne że byś o tym słyszał? Bo ja nie ukrywam, nawet nie wiem gdzie szukać informacji na taki temat.
@Gracz_Komputerowy Nie znam tego programu, więc wrzuciłem go w google:
"OBS (Open Broadcaster Software) is free and open source software for video recording and live streaming. Stream to Twitch, YouTube and many other providers", więc sam program ma taką możliwość.
@Gracz_Komputerowy@Gracz_Komputerowy Tak ogólnie to wszystko się da.
-
Poprzez dostęp do komputera "studenta": czy to hacking (uczelnia zna lokalizację "studentów", bo się z nią łączą), czy dodatkowy software którego wymaga uczelnia. Nie znam google classroom, może samo w sobie jest takim "trojanem" (nawet jeśli rzekomo nie jest)?
-
Bez dostępu do komputera "studenta": jeśli nagrywał wykłady to oznacza że kopiował dane. Jeśli kopiował dane mogły pojawić się w sieci, wystarczy jakiś rodzaj watermarka na obrazie per-student, żeby wiedzieć od kogo wyciekły, nawet jeśli nie wiesz jak.
@baklazan Chłopie ja za to odpowiadam. Nic nie wyciekło!!!
@Gracz_Komputerowy Spokojnie, ja też nic nie sugeruję : ).
jak kolega ma obawy, to sa sposoby gwarantujace niewykrywalnosc np. odpalanie wykladu w maszynie wirtualnej i nagrywanie z hosta, albo kupienie hardwareowego grabbera hdmi i nagrywanie za jego pomoca na osobnym kompie
Nie jestem znawcą tematu, ale problem mnie zaciekawił, więc wpisałem sobie Twój post do chataGPT i ten odpowiedział, że zasadniczo jest to bardzo trudne. ChatGPT sugeruje, że poinformowanie ze strony uczelni może być a) blefem mającym zniechęcić studentów do nagrywania b) uczelnia dowiedziała się od kogoś innego, lub w inny sposób że student nagrywa wykłady (może np. student komuś lub gdzieś je udostępnił). Jeżeli uczelnia nie wymusza zainstalowania specjalistycznego oprogramowania na komputerze studentów, to nie ma możliwości technicznej wykrycia nagrywania przez OBS Studio. Są jakieś inne szczegóły?
@kryl_oceaniczny możliwości techniczne są zawsze : ). Nie ma legalnych możliwości, ale techniczne jak najbardziej (choć trudne do zrealizowania z reguły)
Jesli OBS był ustawiony na nagrywanie okna przeglądarki to jest możliwość, że google to wychwycił.
Jesli nagrywanie jest całego ekranu, to google nie powinien tego “widzieć”. Aczkolwiek jestem tak na 99% pewny. OBS to popularny software, więc google mógł stworzyć jakiś cwany kawałek kodu, który wykrywa właśnie ten program
@Gracz_Komputerowy Raz, że jeżeli to jest ogólny email gdzie piszą, że tak nie można a nie że napisali wprost że to zrobiłeś to pewnie rozsyłają takiego każdemu. A dwa pytanie bo nie korzystam z tej apki, czy ten Google Classroom leciał odpalony w przeglądarce czy jako osobna aplikacja, no i czy OBS był ustawiony na nagrywanie całego ekranu czy całej aplikacji.
Jeżeli OBS nagrywał cały ekran a apka była odpalona w przeglądarce to raczej nie ma szans wykryć nagrywania ekranu, a łatwo możesz to sprawdzić googlując fraze "JS detect screen recording".
Jeżeli jednak była to aplikacja odpalona natywnie, nie ważne czy electron czy nie to ofc jak najbardziej mogła chociażby przeskanować aktualne procesy i wykryć że leciał obs.exe w tle plus na bank istnieje milion innych sposobów na to.
@Catharsis OBS ustawiony na przechwytywanie okna (przeglądarki). Czyli jeśli dobrze rozumiem, to jest możliwe?
@Gracz_Komputerowy Nie no jak pogooglowałem trochę bardziej plus się zastanowiłem trochę. To raczej nie ma szans żeby na współczesnej przeglądarce z tyloma zabeczpieczeniami co do ingerencji kodu strony w system operacyjny dało się to zrobić. Przeglądarka musiała by udostępniać jakieś API do tego. Teoretycznie to jest Google więc mogli by coś ukryć w kodzie Chrome ale wątpie by ryzykowali reputacje dla tak głupiej rzeczy.
Więc jestem prawie pewien, że nie da się programowo za pomocą JS wykryć przechwytywania ekranu z zewnętrznej aplikacji. Na pewno da się zapobiec przechwytywania części strony tak jak to próbują bezskutecznie robić streamingi ale te metody nie dają informacji zwrotnej czy użytkownik faktycznie to robi.
@Catharsis Wspaniale
Przezorny zawsze ubezpieczony czy jakoś tak. Odpalaj wykład w VMce i nagrywaj na hoście i się nie przejmuj.
@Gracz_Komputerowy zawsze możesz odpalić google classroom na VMce i nagrywać z kompa hosta. Wtedy jest separacja sprzętu (vmware nie docker) i nie będzie możliwe wykrycie
Zaloguj się aby komentować