Jej skład chemiczny jest zbliżony do osocza, które to odpowiada m.in. za transport krwinek, płytek krwi w naszym organizmie, czy odprowadzanie produktów przemiany materii. Osocze stanowi ok. 55% objętości krewi i zarazem aż 5% wagi naszego ciała.
Woda kokosowa, jak i osocze składają się głównie z wody (odpowiednio ~90% i ~95%), a reszta to elektrolity, witaminy, glukoza itp. Skład ten pozwala na jej krótkoterminowe zastosowanie jako płyn infuzyjny w sytuacjach awaryjnych, szczególnie w krajach tropikalnych z gorszym dostępem do medycyny. Dużą zaletą jest to, że jest naturalnie szczelnie zamknięta w kokosie, więc jest płynem sterylnym. Nie jest jednak zamiennikiem idealnym, bo zawiera kilkanaście razy mniej sodu niż osocze, ale za to kilkanaście razy tyle potasu, brakuje w niej również hormonów i ze względu na zawartość magnezu nie nadaje się też dla osób z niewydolnością nerek.
Mimo to znalazła zastosowania w trakcie II wojny światowej. Przykładem może być szpital na wyspach Salomona, gdzie skończyły się wlewy dożylne i jednemu pacjentowi w ciągu 2 dni podano 2,5 litra wody kokosowej. Niemniej nawet po wojnie prowadzono nad nią badania i jeszcze w latach 60-70 przeprowadzono przy jej udziale kilkadziesiąt udanych infuzji. Być może nadal jest gdzieś używana w tym celu, ale nie znalazłem takich informacji.
Sama woda kokosowa przyjmowana doustnie również bardzo nawadnia i odżywia, więc może być przydatna dla tych spod taguów "codziennepiciu" oraz "kontrolinawodnienia"
Na pierwszym zdjęciu poniżej znajduje się "zestaw" do dożylnego wlewu zawartości kokosa (jak to brzmi :D). Owoc ma przymocowaną rurkę do transfuzji krwi i drugą dla wyrównania ciśnienia wewnątrz, jest on zawieszony w siatce ortopedycznej.
PS. Woda kokosowa to NIE JEST niedojrzała forma mleczka kokosowego jak często się uważa. Te drugie powstaje poprzez zmielenie miąższu dojrzałego kokosa, zalanie go gorącą wodą, a następnie przeciśnięcie tego np. przez gazę. Woda kokosowa nie zawiera także tłuszczu, którego jest od 15g+/100g w mleczku.
#ciekawostki #zdrowie #gruparatowaniapoziomu #medycyna #natura
We wpisie teraz zauważyłem mały błąd, a już nie mogę edytować, więc mała errata:
Woda kokosowa ma ok. 95% wody, a osocze 90% (na odwrót niż podałem).
Mea culpa.
Co kraj to obyczaj, u nas woda brzozowa fantazji Ci doda!
@Drukarka666 Oj tak https://youtu.be/xeKnVX0snEo?si=ZW3s_Sxx_npWcqWv
*To drugie
@BjornIronside ciii, żodyn nie widział.
I o takie wpisy nic nie robiłem!
@Atexor było w jednym filmie z Jackie Chanem. Myślałem, że jaja sobie robią, jak Jackie w polowych warunkach robił transfuzję z kokosa.
@t0mek o kurczę, tego ja nie wiedziałem, dzięki. W sumie musiałbym nadrobić z nim filmy. Klasyk kina, a może 1-2 max filmy obejrzałem i to dawno.
@Atexor nie pamiętam tytułu, ale Jackie był komandosem z zanikiem pamięci, wołał "Who I am?" i potem nazywali go Hu.
Zaloguj się aby komentować