Czesc, w piatki na rozluznienie tematow rosyjskich staram sie wrzucac toporna propagande z Komsomolskiej Prawdy.
Dzis miala byc "Sniezyczka" ktora:
"... udaje się do "szarej strefy", gdzie dzieci chodzą w kamuflażu, a dorośli marzą o elektryczności: Raport korespondenta wojskowego Dmitrija Steshina z wiosek w pobliżu linii SSO" - to bylo z przedwczoraj.
(zdjecia 1-3)
Ale sposrod dzisiejszego wyboru tematow wybralem prawdziwe combo - "Dziadek Mroz" i Putin w jednej osobie:
"Mój zabójca podchodził do mnie trzy razy z bliskiej odległości": Zachar Prilepin ujawnia nieznane szczegóły zamachu na swoje życie
Zabójca Zakhara Prilepina śledził go przez 1,5 roku
godzinę temu
Zachód w końcu stracił wiarę w Ukrainę: ujawniono nowy plan wywarcia presji na Rosję
Politolog Mieżewicz: Zachód przygotowuje Litwę do zastąpienia Ukrainy w celu wywarcia presji na Rosję
34 minuty temu
PUBLICYSTYKA
"Prezydent jest tak miły jak Ojciec Mróz": uczennica z Petersburga opowiada, jak Władimir Putin spełnił jej marzenie o zostaniu prezenterką telewizyjną
Uczennica z Petersburga została prezenterką telewizyjną w Channel One dzięki prezydentowi.
godzinę temu
ECONOMYEXCLUSIVE KP.RU
Ojciec Mróz nie jest maszyną do dawania prezentów: jak rodzice mogą zaoszczędzić pieniądze na świętach noworocznych
Psycholog Dolzhenkova: Nie spiesz się, aby spełnić życzenia dziecka, zanim się pojawią"
A poza tym na KP popatrzcie jakie jeszcze proponuja artykuly pokazujace ludzkie oblicze cara:
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ) i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja #ukraina
Dzis miala byc "Sniezyczka" ktora:
"... udaje się do "szarej strefy", gdzie dzieci chodzą w kamuflażu, a dorośli marzą o elektryczności: Raport korespondenta wojskowego Dmitrija Steshina z wiosek w pobliżu linii SSO" - to bylo z przedwczoraj.
(zdjecia 1-3)
Ale sposrod dzisiejszego wyboru tematow wybralem prawdziwe combo - "Dziadek Mroz" i Putin w jednej osobie:
"Mój zabójca podchodził do mnie trzy razy z bliskiej odległości": Zachar Prilepin ujawnia nieznane szczegóły zamachu na swoje życie
Zabójca Zakhara Prilepina śledził go przez 1,5 roku
godzinę temu
Zachód w końcu stracił wiarę w Ukrainę: ujawniono nowy plan wywarcia presji na Rosję
Politolog Mieżewicz: Zachód przygotowuje Litwę do zastąpienia Ukrainy w celu wywarcia presji na Rosję
34 minuty temu
PUBLICYSTYKA
"Prezydent jest tak miły jak Ojciec Mróz": uczennica z Petersburga opowiada, jak Władimir Putin spełnił jej marzenie o zostaniu prezenterką telewizyjną
Uczennica z Petersburga została prezenterką telewizyjną w Channel One dzięki prezydentowi.
godzinę temu
ECONOMYEXCLUSIVE KP.RU
Ojciec Mróz nie jest maszyną do dawania prezentów: jak rodzice mogą zaoszczędzić pieniądze na świętach noworocznych
Psycholog Dolzhenkova: Nie spiesz się, aby spełnić życzenia dziecka, zanim się pojawią"
"Prezydent jest tak miły jak Ojciec Mróz": uczennica z Petersburga opowiedziała, jak Władimir Putin spełnił jej marzenie o zostaniu prezenterką telewizyjną
Uczennica z Petersburga została prezenterką w Channel One dzięki prezydentowi.
Mówi się, że wraz z wiekiem dzieci tracą wiarę w Boże Narodzenie i noworoczne cuda. Ale z pewnością nie jest tak w przypadku 13-letniej uczennicy Ksenii Maznevej z Sankt Petersburga. Marzenie siódmoklasistki spełnił sam Władimir Putin! Dziewczynka, niczego nie podejrzewając, napisała list w ramach kampanii "Choinka życzeń". W tekście zaznaczyła, że chce spróbować swoich sił jako prezenterka wiadomości na kanale telewizyjnym. I tak kartka Ksyusha trafiła na główną choinkę na wystawie-forum "Rosja" w VDNKh. I to sam prezydent zdjął ją z gałęzi. Jak młoda dziennikarka wyznała spb.kp.ru, teraz Władimir Putin jest dla niej jeszcze fajniejszy niż Ojciec Boże Narodzenie.
"Zapomnieliśmy o kartce z życzeniami"
Rodzina Maznevów jest wielodzietna. Mama Maria pracuje jako lekarz w poliklinice, tata pracuje jako logistyk. Ksyusha jest najstarszym dzieckiem. Uczy się w siódmej klasie w szkole nr 690 w obwodzie Newskim. Opiekuje się młodszym bratem Romą, który też tam chodzi, ale do trzeciej klasy. Najmłodszy brat jest jeszcze przedszkolakiem.
Ksyusha nie wybrała tylko chęci bycia na miejscu prawdziwej prezenterki telewizyjnej. Uczęszcza do klubu dziennikarskiego w szkole i aktywnie uczy się pisać notatki i wywiady. Dziewczyna robi postępy pomimo swoich ograniczeń zdrowotnych - ma wrodzoną wadę kończyn, jej zdolności motoryczne są słabe i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Dlatego występ w telewizji był dla niej najlepszą motywacją do dalszej pracy w mediach.
- 15 listopada ruszyła "Choinka życzeń", a my napisaliśmy tam list dwa lub trzy dni później - wspomina w rozmowie ze spb.kp.ru Maria Mazneva. - Ksyusha natychmiast zdecydował się na życzenie. Wysłaliśmy aplikację. I bezpiecznie o niej zapomnieliśmy. Oczywiście nie myśleliśmy, że dotrzemy na sam szczyt. W zasadzie nie planowaliśmy wyjeżdżać nigdzie poza Petersburg (śmiech). Jeśli liczyliśmy na spełnienie życzenia, to tylko w obrębie miasta.
Na wypadek, gdybyś nie wiedział - na wszelki wypadek prezenterzy mają teksty wiadomości nie tylko na prompterze, ale także na papierze. Zdjęcie: osobista strona Ekateriny Andreevej w sieciach społecznościowych
Wiadomość, że życzenie Ksyusha zostanie spełnione przez samego Władimira Putina, była przyjemnym szokiem.
- Byłem w pracy w poliklinice. I dostałam telefon od kuratora "choinki życzeń" - kontynuuje Maria. - Byliśmy w kompletnym szoku. Potem opowiedziałam wszystko mężowi i dzieciom. Na początku myśleliśmy, że ktoś z nami pogrywa. Ale potem przysłali nam potwierdzenie - wideo z prezydentem. A potem było już o tym głośno. Na początku wydawało się, że to sen!
Ale rodzina Maznevów została "obudzona" osobiście przez Konstantina Ernsta, który zadzwonił do nich i zorganizował trzydniowy staż dla dziewczyny w Channel One.
"Bardzo się martwiłam
- Zwolnili nas po cichu z pracy i szkoły" - mówi mama Ksyusha. - Zdaliśmy sobie sprawę, że okazja była wyjątkowa!
20 grudnia rodzina przybyła do Moskwy. Właśnie zameldowaliśmy się w hotelu, gdy zadzwonił telefon. Wezwano nas do Ostankino. Pierwszy dzień był zapoznawczy. Drugi - staż w roli prezentera telewizyjnego. Ksyusha zrobił makijaż, podniósł kostium. Wszystko, jak u dorosłych. Nauczyła się czytać wiadomości z telepromptera.
- Bardzo mi się to wszystko podobało! To było nawet fajniejsze i większe, niż mogłam sobie wyobrazić" - przyznała Ksenia w rozmowie z redakcją. - Zostaliśmy sfilmowani w głównym studiu programu Vremya. A przygotowania do wiadomości były bardzo ciężkie i długie. Bardzo przyjemnie było komunikować się z prezenterką Ekateriną Andreevą. Ona ma dość ciężką pracę. Trzeba być bardzo odpowiedzialnym za wiadomości. Dodatkowo pracuje na żywo na antenie, co jest jeszcze trudniejsze. Trzeba być maksymalnie skupionym, aby nie popełnić błędu na oczach wszystkich. Przy okazji, dałem jej prezent. Namalowałem jej portret. Spodobał jej się. Powiedziała, że oprawi go w ramkę.
Następnie rodzina Maznevów otrzymała telefon od Władimira Putina. Przypomnijmy, że prezydent przerwał ważne spotkanie w sprawie projektów krajowych w celu nawiązania kontaktu z Ksyushą i jej rodzicami, aby mogli szybko kontynuować zwiedzanie stolicy.
- Dziennikarstwo to bardzo ważna dziedzina działalności dla każdej osoby. A co cię w nim pociąga? - Prezydent zapytał dziewczynę.
- Najbardziej lubię pracować z ludźmi. Przekazywać ważne informacje. Dobrze czuję się w pracy z kamerą i tekstem. Myślę, że to jest moja rzecz! - Xenia odpowiedział(a).
- Będzie dobrze. Ściskam cię! - Władimir Putin zakończył rozmowę pożegnaniem.
Dziewczyna nadal szczegółowo pamięta tę rozmowę.
- Bardzo się martwiłam. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, dlaczego tak się martwię" - mówi Ksenia. - Ale kiedy zaczęliśmy komunikować się z Vladimirem Vladimirovichem, mój niepokój zniknął niemal natychmiast. Ponieważ jest bardzo miły i przyjemnie się z nim rozmawia. Jestem mu bardzo wdzięczna, że spełnił moje marzenie. Myślę, że nasz prezydent jest jak Ojciec Boże Narodzenie! Bo to naprawdę noworoczny cud. Nie spodziewałem się tego. Myślałem, że jeśli spełnią moje życzenie, to będzie to na jakimś lokalnym kanale. A potem zadzwonił Konstantin Ernst i zaprosił nas do Moskwy. Byłem bardzo szczęśliwy. W sylwestra jest jak w bajce.
Po takim stażu Xenia nie ma już prawie o czym marzyć.
- Teraz postawiłam sobie jasny cel - w przyszłości nadal pracować jako dziennikarka. Nie poprzestawać na tym, co osiągnęłam. Po stażu zrozumiałam, że jeszcze bardziej chcę pracować w tym zawodzie. Zobaczyłam, jak to wygląda od środka. I to jest imponujące, teraz jeszcze bardziej chcę być w telewizji.
Dodajmy, że w sumie Władimir Putin zdjął z "choinki życzeń" trzy kartki. Głowie państwa pozostało spełnić marzenia dwójki dzieci - jedno z nich chce odwiedzić Ermitaż, a drugie Bajkał.
A poza tym na KP popatrzcie jakie jeszcze proponuja artykuly pokazujace ludzkie oblicze cara:
- "Wszystko ci się uda. Przytulam cię": Władimir Putin spełnił noworoczne życzenie 13-letniej dziewczynki z Petersburga, która marzy o zostaniu prezenterką telewizyjną.
- Putin przerwał spotkanie, aby zadzwonić do 13-letniej dziewczynki, której marzenie spełnił na "Choince życzeń" (szczegóły)
- "Podjął temat, a ja pokonałam strach": uczennica z Nowogrodu opowiedziała o tajnej notatce od Władimira Putina na spotkaniu na Kremlu
- 13-letnia uczennica siedząca obok Putina na spotkaniu na Kremlu otrzymała od niego tajną wiadomość (szczegóły)
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ) i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja #ukraina
@RedCrescent ta babka strasznie mi przypomina naszego pisowskiego oskarka xD
Zaloguj się aby komentować