@dolitd Litości, mnóstwo ludzi, w szczególności młodych, dorabiało i dorabia sobie w Niemczech, bo to literalnie tuż za miedzą, a w fabryce smrodu nie potrzebny jest język, a nadal pieniądz lepszy niż w januszexie na prowincji.

Prawisz mądrość z dupy, żeby się wymądrzyć, bez czytania ze zrozumieniem o co OPowi chodzi.

@sawa12721 Nom, prawisz mądrości z dupy, bez zrozumienia logiki.

@dolitd Uła, logika od kogoś kto czytać nie umie, to mi żeś zasunął xD

Z czytania ze zrozumieniem to niestety pała pajacu, bo gość literalnie szuka roboty na chwilkę w pastwie ościennym, a ty mu prawisz dyrdymały o Hindusie, co do Polski leci pare tysięcy kilometrów(rozumiem ten Hindus też roboty na chwilkę szuka?)

@dolitd no pewnie, znam angielski i już widzę jak sobie poradzę w Anglii. Jak znasz poznański to będziesz wiedział gdzie szukać pracy w Poznaniu. Poza tym już widzę jak wymagają niemieckiego do zbierania ogórków czy szparagów. Jest mnóstwo zajęć w których nie trzeba otwierać ust

@ZohanTSW Właśnie o to mi chodzi. Byle Rumun nada się na zbieranie ogórków, ale jeśli chcesz mieć dobrą pracę, to jednak znajomość języka się przyda.

@dolitd wydaje mi się że op trafił do jakiegoś kołchozu i nie trzeba znać języka żeby znaleźć pracę w której nie będą cię bić batem. Znając język też możesz trafić do kołchozu, a nawet będąc specjalistą. Ale wtedy powiesz "to se poradzisz" i wywalone. A nie o tym jest wątek

@ZohanTSW To zależy co rozumiemy pod pojęciem "kołchoz". Nie jestem opem, ale myśląc logicznie, to raczej bym szukał odpowiedzi na rynku niemieckim, niż pytał o zbawienie na portalu dla polskich staruchów.

@dolitd

>Hindus próbuje znaleźć pracę w Polsce, bez znajomości języka. Jaką pracę dostanie?

Glovo?

@ZohanTSW

>Jest mnóstwo zajęć w których nie trzeba otwierać ust

Myślę że chodziło mu raczej o to, że jak nie znasz języka to będą cię pośrednicy dymać bez naplutki.

Chociaż fakt faktem, w UK na początku angielski był mi zupełnie nie potrzebny, co mnie dziwiło.

@Opornik bylismy najwieksza mniejszoscia w UK, po brexicie Indie ponownie nas wypchnely na 2gie miejsce

Zdazaja sie cale przejecia fabryki przez Polakow, bo latwiej firmie wymienic supervisora i managera na Polaka niz nauczyc lokalsa polskiego

@dolitd glovo albo wolta xD

@3t3r No, byłem w takich. Dopiero średni-wyższy management był Angielski. Najśmieszniejsze było jak się czasem jakiś młody angol trafił, taki biedny był, zagubiony, pocieszałem go.

@Opornik haha no xD

@dolitd @Opornik może i tak jest, chociaż op zapytał czy znacie coś - jak nie, to nie ma sensu nic pisać