#perfumy
@batman_forever_young zapoznaj się z Porto Bello, innych nie znam. Zapach unisex, zalatuje trochę żywicą i trochę herbatą. Kremowy, przyjemny, łagodny. Na chłodniejsze pory roku.
@batman_forever_young Miałem Tinhare. Wąchałem Valparaiso, Fort Royal i Porto Bello. Wszystkie były bardzo fajne i pod względem zapachu i jakości. Niestety parametry to mocna średniawka u wszystkich wymienionych.
@batman_forever_young Z tego co kojarzę @saradonin swoje przewąchał
@batman_forever_young Przewąchałem większość, ale jeszcze nie wszystko. Warte przetestowania to jest w sumie prawie wszystko, szczególnie że bywają dropy w świetnych cenach, bo jakość i naturalność zapachów w odniesieniu do niewygórowanej ceny jest znakomita.
Z góry uprzedzam, że:
Botanical Colognes (walcowe butle z Aqua w nazwie) - to naturalne i świeże wody kolońskie, więc jest miło, ale parametry słabiutkie.
Eaux de Parfum Singulières (prostopadłościenne ze zwierzakami) - minimalistyczne kompozycje uwypuklające 2-3 składniki, również nie powalające parametrami.
Les Parfums Remarquables (czarne walcowe z nazwami geograficznymi) - bardziej złożone i kompletne perfumki; parametrowo bardzo różnie bo np. Kythnos i Solano okazały się całodniowe o mocnej projekcji, a Valparaiso raczej bliskoskórny.
Parfums Signatures (czarne prostopadłościenne) - chyba coś jakby linia premium, tworzona przez Ellenę we własnej osobie.
Na dłużej ze mną zostały: Kythnos, Heliaca, Aqua Imperi, Ambra i Vetivera.
Innymi przyjemnymi propozycjami były: Aqua MIllefolia, Hattai, Valparaiso, Porto Bello, Solano, Santa Cruz.
Zdecydowanie nie przypadły mi do gustu: Aqua Minimes, Aqua Nymohae, TInhare.
Pozostałe wąchane okazały się raczej średniakami.
Teraz czekam na Sperone w lepszej cenie, bo po nutach zapowiada się miło.
@batman_forever_young większość znam i polecam jedynie porto bello i santa cruz
Zaloguj się aby komentować