To miejsce budziło lęk [biblioteka NU]. Wiele ksiąg było magicznych, a nie wolno zapominać, że grimoire’y byłyby śmiertelnie groźne w rękach bibliotekarza, który dba o porządek. Dlatego mianowicie, że z pewnością próbowałby je ustawić na jednej półce. Nie jest to dobry pomysł przy książkach, z których wycieka magia. Więcej niż jedna, najwyżej dwie obok siebie tworzą Czarną Masę Krytyczną. W dodatku wiele pomniejszych zaklęć jest bardzo wybrednych w kwestii sąsiadów, a niezadowolenie wyrażają zwykle, ciskając swe księgi po całej sali. I oczywiście zawsze trwa na wpół wyczuwalna obecność stworów z Piekielnych Wymiarów, które gromadzą się wokół magicznych przecieków i bezustannie sprawdzają szczelność murów rzeczywistości.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
#uuk
Serio Cholewa nie przetłumaczył "Grymuary"?
@Whoresbane musiałbyś zerknąć do papierowej wersji, w tej ebookowej są literówki i inne takie.
W innym miejscu normalnie przetłumaczył
@moll magiczne księgi mają dokładnie te same właściwości co baterie litowe w cargo samolotowym. Też nie mogą koło siebie leżeć xD
Nazbieram kilka i zacznę czarować xD
@entropy_ czyli u nas też da się czarować
@moll stwory z piekielnych wymiarów?
Obczaj rozdział ecig fires xD
@entropy_ efekt końcowy taki sam jak przy stworach xD
@entropy_ Myślę że od jakiejś małej kuli ognia możesz spróbować czarowanie. Koniecznie nagraj filmik gdy będziesz nią ciskać.
@d_kris xD jak się będę bawił spawarką dzisiaj to wrzucę xD
@entropy_ Ciekawy filmik. Dodaj to jako osobny wpis. Dam Ci jeszcze jednego pioruna
@KLH2 jestem trochę zajęty w robocie, masz moje błogosławieństwo żeby ukraść
@entropy_ dodawaj pan filmik na wpis, bo ciekawe to jest i sporo osób pojęcia nie ma o takich niebezpieczeństwach. Tylko w tekście krótki opis daj żeby nie zdechł wpis i obowiązkowo ankietę XD
@entropy_ Doceniam, ale nie zrobię tego. To przekreśliłoby całe moje życie.
W pierwszej klasie SP pani zapytała co to znaczy brawura i ja powiedziałem "głupia odwaga". Powiedziałem, ale cicho i pani nie usłyszała i zapytała ponownie i wtedy Mariusz K. powiedział "głupia odwaga" i pani powiedziała "bardzo dobrze!".
Do tego momentu nie wiedziałem, że ludzie zdolni są do takiej podłości. Ja byłem inaczej wychowywany. Nic we mnie nie pękło i nie zmieniłem swoich postaw, nie dostosowałem się do świata. Od tej chwili zacząłem po prostu gardzić pewnymi zachowaniami i ludźmi.
Więc sam rozumiesz. Poczekam cierpliwie aż się wyrobisz
Trochę dziwnie będę się teraz czuł wchodząc do biblioteki.
@Mr.Mars aj tam, znane i bezpieczne środowisko! Pracowałam kilka lat, zachowałam ludzką postać, więc wiem co mówię xD
@moll a nie masz czasem ochoty zakrzyknać uuk uuk i zagryźć bananem?
@Akilles być może, ale ciiiii
Zaloguj się aby komentować