Rincewind podejrzliwie obejrzał buty. Przypomniał sobie, jakie kłopoty na Niewidocznym Uniwersytecie sprawił prototyp Butów Siedmiomilowych. Obuwie, które stara się zmusić użytkownika, by stawiał kroki długości siedmiu mil, wywołuje poważne naprężenia pachwinowe.
Terry Pratchett, Ciekawe czasy
#uuk
@moll poważne naprężenia pachwinowe to ja dzisiaj czuję po przysiadach kozackich - nóg na 7 mil nie wywalałam, ale Pratchett mógłby się inspirować xD
@ismenka Nia patrz, a tu 40+ i treningi, a na hejto mlodzi 20+ pisza i placza, ze ich cos boli, bo zle spali :-).
@ismenka może inspirował się czymś podobnym xD
@Unix gratulacje
@Unix dokładnie, ja 37 i nie pamietam, kiedy mnie coś bolało
@ismenka rower jest super, w zeszłym roku w końcu sobie ogarnęłam po kilku latach. Borze, ale to było dobre
@moll uwielbiam Pratchetta, ale jak się przeczyta za dużo, to wyłapuje się recycling idei. Na 100% w innej książce był zwrot że problemem technologicznym 7milowych butów, było wymaganie od noszącego umieszczenia jednej nogi 7mil od drugiej. Czy jakoś tak
@zielony_minion możliwe
@moll wygooglalem
Siedmiomilowe buty, jak już wspomniano, są w najlepszym razie dość kapryśną formą magii. Prorok zbyt późno sobie przypomniał, że najwyższej ostrożności wymaga metoda transportu, której efektywność - skoro już mowa o konkretach - opiera się na próbie ustawienia jednej stopy podróżnego o siedem mil od drugiej.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
@zielony_minion o widzisz. Czyli zachowana konsekwencja w użyciu
Zaloguj się aby komentować