Cytat na dziś:
– Niech to... – mruknął Galder. – W końcu po co jestem magiem? Aviento, thessalous! Będę latał! Do mnie, duchy powietrza i ciemności!
Wyciągnął pomarszczoną dłoń i wskazał fragment pokruszonego parapetu. Spod poplamionych nikotyną palców strzelił oktarynowy płomień i uderzył o nadgniły kamień w górze.
Kamień runął. Dzięki precyzyjnie wyliczonej wymianie pędów Galder uniósł się w górę, a nocna koszula trzepotała mu wokół chudych nóg. Wyżej, wciąż wyżej wzlatywał, pędząc przez bladą poświatę niczym... no dobrze, niczym podstarzały, ale potężny mag, unoszony dzięki mistrzowskiemu pchnięciu kciukiem wagi wszechświata.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
#uuk
– Niech to... – mruknął Galder. – W końcu po co jestem magiem? Aviento, thessalous! Będę latał! Do mnie, duchy powietrza i ciemności!
Wyciągnął pomarszczoną dłoń i wskazał fragment pokruszonego parapetu. Spod poplamionych nikotyną palców strzelił oktarynowy płomień i uderzył o nadgniły kamień w górze.
Kamień runął. Dzięki precyzyjnie wyliczonej wymianie pędów Galder uniósł się w górę, a nocna koszula trzepotała mu wokół chudych nóg. Wyżej, wciąż wyżej wzlatywał, pędząc przez bladą poświatę niczym... no dobrze, niczym podstarzały, ale potężny mag, unoszony dzięki mistrzowskiemu pchnięciu kciukiem wagi wszechświata.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
#uuk
– Niech to... znowu mnie nie zawołało
@splash545 oszustwo
Magowie tam to jacyś pechowi.
Czy ten lot dobrze się skończył?
@Mr.Mars powinieneś przeczytać żeby się tego dowiedzieć
Zaloguj się aby komentować