Malownicza. To było nowe słowo dla maga Rincewinda. Jedno z kilku, jakie poznał od opuszczenia zwęglonych ruin Ankh-Morpork. Malowniczość oznaczała - co stwierdził po dokładnym przestudiowaniu scenerii, jaka skłoniła Dwukwiata do użycia tego określenia - że krajobraz był niezwykle urwisty. Słowo "ciekawa", użyte dla opisu mijanej wioski, oznaczało
"waląca się i malaryczna".
Terry Pratchett, Kolor magii
#uuk
Rincewind mnie zawsze drażnił
@Boreas_Linvail dlaczego? Co Ci zrobił największy pechowiec ŚD? XD
@moll literalnie nic.
A jednak znacznie więcej sentymentu mam do jego Bagażu, niż do właściciela. Co poradzisz, serce nie sługa.
@ewa-szy nie no, Bagaż to osobowość i osobistość!
@moll Nie znoszę historii tworzonych przez czyjś fajtłapizm, niedołęstwo i tchórzostwo jeszcze na dodatek ;( Tak jak @ewa-szy pisze, bagaż lepiej nadaje się na głównego bohatera.
@Boreas_Linvail tylko, że w tym przypadku nie zmieniłoby historii, tylko punkt narracji, nadal problemy powodowałby właściciel Bagażu, a nie on sam, za to on byłby w nie uwikłany
@moll No nie obronisz rincewinda przede mną ;] Weź sobie przypomnij na przykład, jak się zachował jak "posąg ożył" na ichnim magicznym uniwerku. Dajcie mnie spokój z takim bohaterem ;]
@Boreas_Linvail ale ja go za to uwielbiam xD
@moll Cóż, o gustach się podobno nie dyskutuje
@Boreas_Linvail z moich obserwacji wynika, że głównie się o gustach właśnie dyskutuje
dziękuję i pozdrawiam!
@moll Prędzej rozmawia, nie dyskutuje! To nie to samo
Zaloguj się aby komentować