Detrytus spisywał się szczególnie dobrze, kiedy przychodziło do zadawania pytań. Miał trzy podstawowe: bezpośrednie („Czy ty to zrobiłeś?”), uporczywe (Jesteś pewien, że nie ty to zrobiłeś?”) i podchwytliwe („To przecież ty zrobiłeś, prawda?”). Nie były to najchytrzejsze pytania z możliwych, ale talent Detrytusa polegał na tym, że zadawał je cierpliwie, często przez długie godziny, dopóki nie uzyskał właściwej odpowiedzi. Zwykle brzmiała ona mniej więcej „Tak! Tak! Zrobiłem to! Ja to zrobiłem! A teraz powiedz, proszę, co takiego zrobiłem”.
Terry Pratchett, Na glinianych nogach
#uuk
@moll Kto by pomyślał, że doczekamy się Poranków Z Literaturą.
@Mr.Mars a jednak
@moll no ale zimą był niczym Hawking ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@moll Detrytus to chyba najlepsza postać z serii o Straży Miejskiej. A szczególnie fragmenty, gdzie próbuje przejawiać oznaki myślenia
@Zly_Tonari albo w górach, albo chociaż w chłodni
@tegie jedna z fajniejszych, a myślenie nieźle mu szło... W odpowiednich warunkach
@MasterYoda dokładnie
W ogóle wszystkie imiona troli były mocno geologiczne. Czasami oddawały też "status" posiadacza
@moll nieśmieszne. Usuń konto!
@zosiasamosia1 mi się podoba. Tak jak Anna Karenina* ( ͡° ͜ʖ ͡°)
*na swój sposób
@moll może odpalę audiobooka. Zobaczymy xd
@zosiasamosia1 jak odpalisz to się pochwal
Zaloguj się aby komentować