Co to za dziwna Matka Boska ze sztyletem na załączonym obrazku? Otóż nie jest to Matka Boska, a haitańska bogini voodoo Erzulie Dantor (zwana też Ezili Dantor). Swój wygląd zawdzięcza Polakom, którzy przybyli na Haiti z armią francuską oraz obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej.

Wizerunek ciemnoskórej bogini o marsowym obliczu i z bliznami na policzku musiał zrobić na Haitańczykach duże wrażenie i stwierdzili, że idealnie pasuje właśnie do Erzulie Dantor - bóstwa miłości, seksu, płodności, namiętności i zazdrości, która chroni ofiary przemocy domowej (a potem mści się w ich imieniu) i w ogóle opiekuje się kobietami (a w szczególności matkami i… czarownicami). Dziecko na jej ramieniu to dziewczynka, którą musi wychowywać samotnie.

Prof. Leszek Kolankiewicz twierdzi, że „Erzulie Dantor niby jest próżna, bywa zazdrosna i wściekła, ale tak naprawdę przeniknięta bólem nie do ukojenia. Niczym Matka Boska Bolesna”.

Erzulie Dantor składa się w ofierze rum (koniecznie wysokiej jakości), mocne papierosy i potrawy z wieprzowiny. Oficjalnie voodoo wyznaje raptem 2% społeczeństwa, ale rytuały i modlitwy do bóstw praktykuje dużo więcej osób, na co dzień wyznawców katolicyzmu, która jest na Haiti dominującą religią.

Źródła:

https://www.focus.pl/artykul/swieci-przejeci?utm_source=Histmag.org&utm_medium=article-24607

https://histmag.org/Matka-Boska-Czestochowska-w-haitanskim-wudu-24607

https://www.facebook.com/groups/277362736085803/permalink/1634180353737361/

#ciekawostki #ciekawostki0jcaPijo #religia #haiti