#perfumy #sotd
U mnie siedzi rosyjski ud drugi od adama rosjanina. Nie wiem co mi sie w nim tak podoba ale to chyba mirra tak pieknie dymi w bazie. Cos mi sie wydaje ze to wlasnie mirra daje ten kakaowo-czekoladowy dymek. Oud jest owszem czekoladkowy ale jestem na 99% przekonany ze ta mirra tak gra a oud jest tylko w asyscie. A kakao z otwarcia mi tu jakos zbytnio nie przypadlo do gustu, ale rozumiem jaka pelni role. Ogolnie za te pieniadze to jest chyba najlepsze co mozna dostac.
@pomidorowazupa Nie cierpię mirry. Aż mnie mdli na samą jej nazwę. Jestem na nią wyczulony, omijam szerokim łukiem wszystkie mirrowe kompozycje. Ale ruski oud adamowy uwielbiam.
@Grzesinek sam nie wiem czy ona tam jest... oud zen ma niemal identyczna baze co ro wiec wywnioskowalem ze to mirra moze tak grac. Ale moge sie mylic.
@pomidorowazupa Chyba nie ma, bo mnie nie mdli.
@Grzesinek a te zywice to nie np mirra?
@pomidorowazupa Mozna sobie gdybać. Nie wymienił jej jako składnik a mój plebejski nos nie jest w stanie rozszyfrować mieszanki żywic z bazy. Najwazniejsze że zapach sztos!
@pomidorowazupa @Grzesinek RO2 to jeden z takich zapachów w którym mógłbym się kąpać
Jest genialny w swojej prostocie, przy pierwszym wrażeniu może zdawać się prostym, liniowym i ciężkim klocem, ale znakomicie pracuje na skórze ujawniając swoje bogactwo.
@pedro_migo Oj tak ale dla mnie i tak Ottoman wiedzie prym.
@Grzesinek również w moim rankingu OE4 stoi wyżej, uważam go jako najlepszą interpretację motywu róża+oud
@pedro_migo o kurde a u mnie to ottoman jest najnizej w rankingu ostatniej kolekcji.
@pomidorowazupa ja się „zawiodłem” na Walimah, miałem co do niego największe oczekiwania, ale wyszedł bez efektu wow; choć pod względem składników chyba wypada najlepiej. Przypomina mi też trochę Ensar Oud Musc Gardenia.
Siberian Musk nawet nie poznałem i nie miałem w planach, bo leśne to nie moje klimaty. Ale może kiedyś…
@pedro_migo leśne to tez nie moje klimaty ale SM to nie las a kremowy puchaty futrzak.
@Cris80 Serge Lutens Gris Clair, przedziwny zapach pary z żelazka albo gorącej wyprasowanej koszuli
Siemanko, u mnie dzisiaj był Penhaligon's Roaring Radcliff. Otwiera się jakoś dziwnie chyba przez tę nutę wosku, słabo i krótko pachnie, ogólnie nie warto
@Cris80 U mnie Xerjoff Luxor i niespodziewanie wpadł za niego komplement w biurze ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@Cris80 Witam serdecznie. Rano nie wiedziałem co zarzucić, stałem przed półką i rozmyślałem. Kobita mówi "Fahrenheita", strzał w dziesiątkę. Ukrył się w rogu tak że go nawet nie widziałem a dużo flakonów nie mam XD Jakie to dobre.
A po pracy mamy wyjście na drinki i wrzucę sobie Rosendo Mateau 5
@minaret u mnie też rano do pracy wleciał Fafik
@Cris80 Dobry wieczór.
Amouage Opus VII. Vintage. Rare. Unikat.
Z początku produkcji. Pamięta jeszcze Chonga i Sultana Qaboosa
@Grzesinek ja go nie lubie zbytnio. Zielsko surowe, tak mnie ten zapach wkurwia i meczy ze to masakra. Ale w bazie juz jest w pytke.
@Grzesinek czyli pamięta jeszcze szczyt świetności firmy
@pomidorowazupa No jest kontrowersyjny wariat.
Co ciekawe wg fragry (wiem ze słabe źródło) w nowych przeformulowanych butelkach dodatkowo jest ambroxan. Powiew nowoczesności.
@Cris80 U mnie tylko Dior Home. Niestety nie jest to DHP. Ale kiedyś sobie sprawie takiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Cris80 U mnie dzisiaj YSL Opium Pour Homme EDP.
@Cris80 dzisiejszy wieczór spędzam wysmarowany Sheikh Al Faransi od Maison Anthony Marmin. Piękna słona szara ambra tutaj skontrowana ciemną czekoladą; jest też lepki miód, ale minimalnie słodki, oraz kwiaty, które wprowadzają nieco lekkości. Głębi dodaje oud o profilu starego drzewa z dymnym akcentem.
@Cris80 Dzisiaj w oparach arabskiego luksusu
Zaloguj się aby komentować