Wczoraj zakupiłem 2 sztuki 100g mlecznej czekolady z całymi orzechami za ~20zł, gdyż jedna wielka (230g) kosztowała około 27zł.
Zdziwiło mnie to, że taniej można kupić kilka sztuk mniejszej czekolady, niż 1 większą.
Wtedy spojrzałem na skład.
W mniejszej - tłuszcz palmowy.
W większej - brak.
Do tego jakieś 2 miesiące temu zauważyłem, że praktycznie każda mleczna czekolada, czy ciastka zawierają tłuszcz palmowy, oprócz jednej 230g z całymi orzechami.
Wydaje mi się, że 2 lata temu tak nie było i skala tego się rozrosła ze względu na łatwiejsza dostępność tego tłuszczu.
Producenci żywności chcą się jeszcze bardziej nachapać, przy okazji korzystając z tego jak ludzkość (ofc nie cała) jest uzależnienia od cukru (tak, to też narkotyk). I po prostu upycha tam potencjalnie rakotwórczy tłuszcz palmowy.
Ciekaw jestem ilu producentów w swoich produktach zmienia ich skład na bardziej szkodzący naszemu zdrowiu.
Trzeba będzie czytać skład za każdym razem przed kupnem jakiegokolwiek produktu :(
Jeżeli ktoś wie, czy istnieje jakaś dobra strona ze spisem produktów, które miały ostatnio zmieniane składy, to poproszę o linka. Myślę, że ułatwi to sprawę.
P.S. mam nadzieję, że dałem dobre tagi :)
Zobacz te z Lidla z certyfikatem na lasy deszczowe
@fiqusny w temacie oleju palmowego zawsze kojarzy mi się ten film
@fiqusny cukier to taki sam narkotyk jak jazda na rowerze, składanie lego czy wrzucanie bzdurnych postów na hejto. Nie powielaj mitów proszę.
Taki sam narkotyk? Naprawdę?
Więc rower i wrzucanie bzdurnych postów uzależnia tak samo mocno jak cukier?
Czyli heroina uzależnia w takim samym stopniu jak układanie LEGO? XD
Różne substancje uzależniające mają inny skład i większą, bądź mniejsza siłę oddziaływania na uzależnienie.
Poza tym rower nie rozwala układu nerwowego, więc czemu to porównujesz w ogóle?
Czekolada z legitnym składem jest po prostu znacznie droższa w produkcji. Większość klientów patrzy w pierwszej kolejności na cenę.
Ale są też tacy którzy chcą się dorobić na znanej marce. Przykładem jest bardzo popularna czekolada orzechowa "z okienkiem" - Alpen Gold Nussbeiser. Już wiele lat temu producent zaczął odcinać kupony. Zmniejszyli ilość orzechów i zastąpili część miazgi kakaowej olejami palmowym i shea. Zrobili z tego wyrób czekoladopodobny ale większość klientów nadal kupowała z przyzwyczajenia.
Duża jest bez oleju palmowego, chyba że trafiłem na taką partię.
Tak czy siak chodzi mi głównie o to, że producenci sobie mogą zmieniać składy produktów bez żadnej widocznej na produkcie informacji, więc nigdy nie wiesz, czy jutro ulubiony jogurt nie będzie miał czegoś więcej dodanego.
@fiqusny Takie ich prawo. Dobrze, że w ogóle muszą podawać skład. Gdyby nie to to jeślibyśmy czekoladę z azbestem zmieszanym z odpadami z oczyszczalni ścieków.
@fiqusny Tłuszcz palmowy nie jest zły o ile nie jest utwardzony.
@Kontraktor_Cywilny dobrze wiedzieć. Jest szansa się domyślić lub sprawdzić kiedy tłuszcz palmowy jest utwardzony?
Zaloguj się aby komentować