Oj cos mi sie ni schodzi, w-m napewno ma wiecej.
Prawie wszystkie schrony w mojej okolicy, o których wiem, są jeszcze poniemieckie, dwa kompleksy powstały za wczesnego PRL’u i służyły do przechowywania sprzętu wojskowego lub zapasów amunicji.
Większość z tych schronów w ogóle nie nadaje się do użytku - np. mają drożne tylko jedno, częściowo zasypane wejście, a rury wentylacyjne są od dawna zapchane.
Ale wał pomorski się nie liczy;)
Lubuskie machajacy_papaj.jpg
@Czokowoko w Jezusku sie schowają
@Enzo liczba schronów gotowych do użytku w każdym województwie równa się liczbie z lubuskiego.
Zaloguj się aby komentować