Właśnie kupiłem 90 CMF'ów (minifigurek) których mi brakowało w kolekcji.
Pozostało około 70 do kupienia...
@damw Czekam na unboxing
@damw Piątkowa chwila słabości. Ja kupiłem kolejne figurki Warhammera chociaż miałem już tego nie robić do końca roku
Będziesz wrzucał po jednej czy wszystkie na raz?
@lubieplackijohn @Lukasq w każdym miesiącu coś będę pokazywał
https://www.hejto.pl/wpis/dzisiaj-jeszcze-raz-figurki-wszystkie-moje-zestawy
https://www.hejto.pl/wpis/tych-figurek-jeszcze-chyba-nie-pokazywalem-wszystkie-moje-zestawy
około 12-15 figurek za jednym zamachem/na post
@Lukasq poka te figurki. Nigdy w w40k nie grałem analogowo (bo domyślam się, że mówimy właśnie o tym warhamercu?), ale figurki u kumpla lubiłem oglądać. Zwłaszcza, że typek zawsze miał skilla do malowania i rysowania i mu fajnie one wychodziły
@damw Dopiero zamówiłem. Zresztą już z 3 paczki mam nie otwarte. Człowiek kupuje oczami, a czasu na składanie nie ma. Zresztą z klockami mam to samo, tylko górka jest o wiele większa.
W w40k też za bardzo nie gram. Po prostu lubię malować miniaturki. Polecam jeśli nie masz na co kasy wydawać. xD
Polecam jeśli nie masz na co kasy wydawać. xD
@Lukasq hłehłehłe. Żarty się Ciebie trzymają
@damw mój stary jest fanatykiem lego..
@senpai a za chwilę będzie jeszcze fanatykiem Ikea
@damw Polecam te ramki, tylko się musisz liczyć z tym, że podstawki trzeba jakoś przykleić do tej ramki (najlepiej te inverted slope) - możesz używać np: kleju na gorąco, albo co bardziej polecam taśmę dwustronną do scrapbookingu (bo jest mocna i nie niszczy klocków)
@Lukasq no właśnie oprócz figurek kupiłem też kilkaset czarnych 3660 xD
@damw Wczoraj pod wpływem impulsu kupiłem 76205... też się czuję brudno
@damw co do ramek z Ikei, na reddicie gdzieś widziałam jak typek z nich robił takie mini szafeczki w których trzymał figurki seriami. Mega to wyglądało.
"półki" były przycięte ze sklejki, pomalowane i wklejone.
@Rzona na BL można też fajne prace jednego gościa znaleźć: https://rebrickable.com/users/beewiks/mocs/ który w tych ramkach buduje minifaturowe wersje dużych zestawów
@damw jezusicku, ale te wersje w ramkach sa MEGA! Swietnie to wyglada
@Lukasq a to czemu nie zarabiasz malowaniem na kupowanie kolejnych figurek? Skoro umiesz, to masz tu potencjalne źródło przychodu. Malowanie zarówno do bitewniaków, jak i np figurek do niektórych planszówek. Np. taki Aztec ma przepyszne figurki, ale odpowiedniego pazura pokazują właśnie po pomalowaniu.
Jest też na pewno jakiś rynek na malowanie rzeczy, które sobie ludzie drukują 3D (modele z gier chociażby). Gdyby ja nie miała do takich rzeczy dwóch prawych łap (a jestem mańkutem :P), to sama bym sobie takie właśnie rzeczy robiła. A tak to człowiek się tylko lampi w necie na cudeńka, które tworzą inni.
@Nebthtet Dobre pytanie. Rynek malowania figurek istnieje, nawet Polacy mają dużą część tego tortu. Pomalowane rzeczy wyglądają ładnie, ale smutna prawda jest taka, że kasa u mnie to nie problem.
Problemem jest to, że:
-
Mam kilka hobby.
-
Nie mam czasu
Mam aż za dużo figurek (z co najmniej 100 pewnie nie wyciągniętych z wyprasek). Kilka planszówek nawet nie wyciągniętych z folii. Stertę nie przeczytanych książek.
Jeśli chcesz zacząć malować figurki, to po prostu zacznij. Cokolwiek robisz na początku jest "takie se". To normalny etap w stawaniu się lepszym.
Zaloguj się aby komentować