Patrzcie na zdjęcie, na paragon zważyło się 0,695kg mandarynki. Strefa pakowania zmierzyła że odłożyłem 0,7kg, kasa natomiast chce obecności pracownika ponieważ spodziewa się 0,61kg.
Inaczej tego nie umiem wyjaśnić jak po prostu robią to specjalnie żebym czuł się jak złodziej i żeby zmarnować mój czas. Oczywiście w przypadku komunikatu: "POTRZEBNE INFORMACJE!!!" najlepiej jest zacząć skanować swoje rzeczy na kasie obok jeżeli jest wolna. W 99% przypadków się uda bez problemów dokończyć. #gownowpis #biedronka #technologia
@entropy_ Kasy samoobsługowe to najgorszy rak naszej cywilizacji.
@Ten_typ_sie_patrzy te z biedronki? Tak. Te co były w Tesco parę lat temu? Wynalazek na miarę nobla. Jedna osoba pilnowała 6 kas i mogła zdalnie anulować błędy. Tamte były fantastyczne.
@entropy_ sklep z przez lata wypracowanym targetem wąsatych januszy, zarządzanie januszowe i oszczędzanie gdzie się da, to i kasy i soft zjebane, a klientów się traktuje podobnie jak pracowników. Nienawidzę Biedronki i szczerze nią gardzę.
W Szwecji widziałem podobne rozwiązania w sklepach...ale bez wag - tam nikomu nie przychodzi do głowy żeby oszukiwać. I działa dzięki temu zajebiście ¯\_(ツ)_/¯
Dlatego samoobsługa tylko w auchan. Kasy bez wagi. Skanujesz, płacisz, wychodzisz. Bez idiotycznych komunikatów i problemów.Jak biały człowiek.
@entropy_, ale jak mi się jebło i wbiłem 9 pęczków rzodkiewek to normalnie puściło.
@AndrzejZupa w Szwecji magnet lockuja mieso... Na 100% nikomu nie przychodzi do glowy oszukiwac xD
@entropy_ W Kauflandzie byłem świadkiem jak taki dziadzio stał w kolejce to "tradycyjnej" kasy. Z obsługi była wydzielona osoba do namawiania aby klienci korzystali z tych samoobsługowych kas. Babeczka podchodzi do dziadzia, namawia ale dziadzio się opiera słowami typu "nie bo ja nie umiem, zawsze coś się zawiesi, coś źle kliknę" etc. ale babeczka mówi, ze wszystko będzie dobrze, ze najtrudniejsze są początki. Dziadek dał się namówić, skanuje pierwszy towar a kasa "PROSZE CZEKAC NA PRACOWNIKA" xD ten ze spokojnego dziadka zamienił się w furiata, krzyknął KURWA JEGO MAĆ, zostawił zakupy i wyszedł xD
@entropy_ ja zawsze powtarzam: jesli ktos dobrowolnie i swiadomie chodzi na zakupy do biedronki, to najwyrazniej chce byc traktowany jak gówno i to lubi. i nie rozumiem zdziwienia tych ludzi na cokolwiek.
@Sweet_acc_pr0sa wieprzowiny ponoć z jakiegoś powodu nie. Tylko wołowinę i ryby
@Funkmaster Jak ostatnio zobaczyłem w Auchan na samoobsłudze domyślne doliczanie 1 zł do rachunku na cele charytatywne, to już sam nie wiem co lepsze
@entropy_ ja zawsze kombinuję z wagą, jak wyświetla się za mało, to dorzucam jakieś klucze czy telefon, a jak za dużo to coś wyciągam, albo podmieniam xd tak, żeby wszystko było skasowane i żeby waga się zgadzała
@Macer Tak? A co powiesz o Auchanie w ktorym rzeczy maja termin waznosci dwa dni (np wczoraj chcialem kupic jajka i mieso i nie bylo nic z terminem dluzszym niz do 6). A w dodatku musisz skanowac paragon przy wyjsciu z kas samoobslugowych
@Atk0937 z Ruchana kupuje tylko paliwo jak odwiedzam kolege w warszawie wiec sie nie wypowiem
@Macer No w mojej okolicy o dziwo najlepsza jest biedronka, ale jak mieszkalem w innym miejscu to niekoniecznie tak bylo
@entropy_ u mnie w biedrze we środę były ostatnio tak zablokowane 3 kasy i jeden typ czekał na zatwierdzenie alkoholu a pracownika żadnego w okolicy
Cały koncept tych kas jest moim zdaniem spierdolony bo muszę wykonywać pracę kasjera i jedyne co z tego mam to jakieś 5 minut zaoszczędzonego czasu. Jedyne kasy z których używania czerpię przyjemność to te w decathlonie gdzie wystarczy włożyć produkty do skrzynki i wszystko się kasuje.
@czlowiek-sceptyk mnie najbardziej wkurwia co innego, mianowicie (przynajmniej w Lidlu) nie dość, że robię robotę kasjerki to jeszcze traktują mnie jak złodzieja i każą skanować paragon żeby móc w ogóle wyjść xD
Wystarczy lekko docianąć lub podnieść siateczke by waga się zgadzała przed wcisnieciem przycisku "dalej" (zapłać?) i już na lajcie możesz płacić. Ja tak zawsze robiłem jak mi się bułka nie zgadzała o kilka gramów
@entropy_ nienawidze samoobslugowych, a ostatnio lidl przegina i nie ma ani jednej normalnej kasy czynnej, wyłącznie samoobsługa i kasowanie towaru za 500 zł
@zmasowanyatak ja ostatnio przeskoczyłem przez tą bramkę w lidlu i ktoś z obsługi mi się kazał wrócić z paragonem to mu kazałem na policję zadzwonić bo ja nigdzie nie wracam, ale mogę tu na radiowóz poczekać. Odjebali się.
@entropy_ Cieszę się, że jest tylu antyfanów kas samoobsługowych, dzięki temu nie ma do nich kolejek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja jakoś nigdy nie mam z nimi problemów, może mam szczęście.
@zmasowanyatak to stare niemieckie naleciałości, w Kauflandzie jest tak samo
@choochoomotherfucker bo może robisz małe zakupy
@czlowiek-sceptyk bo Lidl i Kauf to jeden podmiot (Schwarz Gruppe)
@Ten_typ_sie_patrzy zapraszam do Auchan, nie ma wagi i innych debilizmów, kasujesz i wychodzisz
@choochoomotherfucker ktoś pisał że to wymusza "sprzątanie" drukarki z paragonu. W Stokrotce gdzie nie ma barierek często jest niezabrana taśma z paragonów
Zaloguj się aby komentować