Chcą spać i jeść za darmo. Jak influencerzy płacą relacjami na Instagramie

Wystarczy napisać że każdy wchodzi jako klient.

debilizm

@Szewczenko jest odcinek southparku o tym i to ma juz dobre kilka lat

To fakt, średnio 2-3 razy w tygodniu w Hotelu w którym pracuje pojawia się propozycje takich „współprac”

Jak jako mały robaczek też dostaje "propozycje" współpracy barterowej - dej mnie swoją biżuterię a ja bendem twoja twarza . Xd

Nie dasz do nie weźmie więc nie widzę problemu. Przychodzi zmuś i chce - mówisz nie i koniec tematu. Jego widownia to nie jest potencjalna klientela i tak tylko banda dzieciaków bez kasy.

temat wałkowany w każde wakacje już 4 lata temu. nic się nie zmieniło. https://www.fly4free.pl/social-media-a-podroze/

Nie widzę problemu. Każdy dostaje codziennie spam na mail i musi sobie z tym radzić, czyli kliknąć "oznacz jako spam". A temat jest wałkowany od kilku lat, co roku to samo. Gdyby restauratorzy czy hotelarze się nie godzili, to propozycji też by nie było. Widocznie niektórzy uznają, że taka wymiana barterowa jest dla nich korzystna. Wolny rynek.

Widzę, że użytkownicy hejto mają ból dupy, że ktoś potrafi korzystać na swojej popularności i proponuje wymianę barterową. Nie ma w tym absolutnie nic złego. Wiele firm ma przeznaczone środki na marketing a nie ma skuteczniejszego niż właśnie skorzystanie z influencerów. Moja narzeczona dostała propozycję takiej współpracy i korzysta. Firma ma reklamę w mediach społecznościowych a dziewczyna dostaje ich produkty na własność.

Narzekacie na Januszy biznesu a to właśnie oni najwięcej narzekają na influencerów ponieważ nie rozumieją, że świat poszedł do przodu i nie inwestuje się już w reklamę w prasie, radiu czy TV a właśnie w media społecznościowe.