W skrocie to właścicielka sklepu bymimis.pl od 2-3 miesięcy nie wysyła zamówień klientom (chyba, że ktoś jest nowy to może dostanie). Cały sklep powstał po to, żeby wspierać jej syna z autyzmem i przy opóźnieniach w wysyłce stale wymyśla wymówki, że albo jego stan zdrowia się pogorszył albo ona ma depresję, czeka na materiały, sama zachorowała lub kurier robi jej na złość i nie przywozi paczek.
W międzyczasie cały czas przyjmuje zamówienia od nowych klientów a do tego robi promocje czy wprowadza nowe produkty do oferty. Cały sklep obecnie działa na zasadzie piramidy finansowej, która się sypie (coś jak ZUS w przyśpieszeniu).
Niektórzy ludzię są stratni tysiące złotych. Jedna bluza w tym sklepie potrafi kosztować 500zł. Klienci często kierowali się chęcią wsparcia jej dziecka.
Osobiście wychujała moją znajomą i poza polecenim jej pójść zglosic oszustwo zaproponowałem dodatkowo zrobić znalezisko na wykopie, ale że od tego czasu wykop się spierdolił więc rozważam dłuższy wpis tutaj.
Obstawiam, że na tą chwilę spokojnie jej "zysk" na tym działaniu wynosi 100-300 tysięcy. Nie wiem tylko na ile chcę mi się to opisywać w szczegółach i dodawać zdjęcia, screeny itp. Osobiście też nie rozumiem jak to możliwe, że sklep dalej funkcjonuje, bo na bank sporo osób już zdążyło to zgłosić.
#oszukujo #afera #rozowepaski #pieniadze #polska #ubrania #moda
@jegertilbake wszystkie afery internetowe są mile widziane
@jegertilbake kręć małysza
@jegertilbake
@jegertilbake Krec malysza i wolaj
@jegertilbake brzmi trochę jak ponzi scheme tylko kierowany empatia a nie chęcią zarobku
@jegertilbake jakiś link do innych pokrzywdzonych w sensie dyskusji?
Po co wspierac oszustów? Duzo osob ktore dostaja pomoc od panstwa mysli ze im się cos nalezy i przez swoja sytuacje zyciową mozna im odpuszczać odpowiedzialność
@San ? O chuj ci chodzi, przeciez oszustwo polega na tymz ze nie wiesz ze zostaniesz oszukany i ktos jest oszustem xD
@Castel-Gandolfo z instagrama usuwa komentarze ale ten 1 ominela. Jak sie wpisze w google gowork bymimis to jest więcej opinii klientow
@Castel-Gandolfo https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,22090418
Tu jest pare innych. Duzo dodaje na mediach społecznościowych ale sa usuwane
@jegertilbake na wykop też wrzucaj, wspólny wróg może zjednoczyć chociaż na chwilę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jegertilbake Niestety tego typu "moralność" nierzadko występuje u rodziców chorych dzieci, ona ma źle, i wszystko będzie na to wytłumaczeniem. Oszukiwanie ludzi, kłamstwo, bezczelność i skrajny brak empatii, czy wręcz podstawowego poczucia przyzwoitości, względem darczyńców. Nie tak dawno na Mirko ktoś nie widział nic złego, w tym, że babcia takiego chorego dziecka sprzedała mieszkanie, w którym mieszkała(!) żeby przekazać hajs na jakąś lipną eksperymentalną terapię dla bombelka. Pytaniem otwartym w przypadku sklepu z wpisu pozostaje kwestia czy w ogóle to chore dziecko istnieje, i nie jest to też częścią oszustwa. Wcale by mnie to nie dziwiło.
@Zgrywajac_twardziela to mentalność dej na horom curke, znana od początków olx
@SUQ-MADIQ przez ciekawość,bo mnie ominęło - jak się skończyła afera ze strażakiem?
@Zgrywajac_twardziela moim zdaniem większość tych wszystkich zbiórek na eksperymentalne terapie w Szwajcarii, USA, Dubaju itd to scamy.
@Mortadelajestkluczem uciekł z wykopu jak wyszło że organizuje oszustwa skarbowe i szuka kochanki wśród mirabelek. Jeszcze pod koniec sie chwalił milionami jakie zrobił na wykopkach idiotach
@SUQ-MADIQ
jak nasz strażak od milionów na koncie od wykopków
Chyba mnie coś ominęło, jakieś tl;dr mogę prosić?
@AdamKarolczak02137
moim zdaniem większość tych wszystkich zbiórek na eksperymentalne terapie w Szwajcarii, USA, Dubaju itd to scamy.
Też tak uważam. Doktor zgarnię kupę hajsu, przeprowadzi jakąś lewiznę, a dziecko i tak umrze. Przykre tylko, że zdesperowani ludzie wierzą w takie brednie i się na to łapią ¯\_(ツ)_/¯
@Zgrywajac_twardziela #robertt1969 #pomagamypaulinie
@SUQ-MADIQ Dziena, jutro obczaję, bo już będę uderzał w spanko ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Zgrywajac_twardziela nie wierzą, większość to świadomy wał na hajs ze zbiórki - jakiś czas temu latały smsy jednej dziewczyny która zaraz po nich zmarła bo matka ją zmusiła do operacji na którą żebrali
@SUQ-MADIQ Część pewnie wierzy, ale wcale bym się nie zdziwił jakby spora część takich rodziców doskonale wiedziała, że to wał na hajsik ¯\_(ツ)_/¯
@jegertilbake a się będziesz pyerdolił w uprzejmości zgłoś na Urząd Skarbowy
Niech znajoma (zakładam że to jej wypowiedź) wyśle info że czeka np 72h na zwrot hajsu albo wysyłkę zamówienia a w przeciwnym razie wchodzi na drogę prawna z art bodajże 286 (mogłem się pomylić, chodzi o oszustwo).
@jegertilbake mój drogi, napisz do banku o rozpoczęcie procedury chargeback z dowodami (potwierdzenia wpłaty, rozmowy ze sklepem) i opisem sytuacji a dodatkowo do uokiku i jazda z januszerka
@DonStanis @wnukgorala A podpowiedzcie mi co zrobić w takiej sytuacji: żona chciała kupić dzieciakom trampolinę w imieniu dziadków ("weź mi coś tam znajdź w tych internetach, to będzie taniej"). Znalazła jakąś stronę, a tam trampolina dobrą stówę taniej niż gdzie indziej. Złożyła zamówienie, kasę przelała i kontakt się urwał. Strona była, ale zniknęła i weszła ta sama dokładnie oferta na stronie o innym adresie, ale skrypt toczka w toczkę ten sam (layout, asortyment etc.). Kontakt ze sklepem się w ogóle urwał. Ja jak popatrzyłem na tą stronę, to od razu mi się lampka zapaliła, ale cóż... było już po fakcie. Sprawa została zgłoszona na policję. Podane zostały dane sklepu, nr konta na które poszła kasa za towar oraz nazwisko rzekomego właściciela tego konta. Policja stwierdziła w zasadzie od razu, że sprawa będzie do umorzenia i raczej kasa utopiona. Sprawa miała miejsce w maju (miał to być prezent od dziadków na dzień dziecka), w czerwcu zostało to zgłoszone. W ub. tygodniu przyszło pismo od prokuratury, że sprawę umarzają, gdyż właściciel sklepu (nazwisko kompletnie obcobrzmiące, żeby nie powiedzieć ukraińskie lub rosyjskie i nie miało nic wspólnego z właścicielem konta na które przelała pieniądze za rzekomą trampolinę) do winy się nie przyznał i nie byli w stanie mu udowodnić niekorzystnego rozporządzania mieniem przez moją żonę (z treści pisma wynikało, że nie wie o co chodzi w stylu: "nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem"), zaś przestępstwa nie stwierdzono, ponieważ nie byli w stanie wykryć jego sprawcy. Lekcja życia za niespełna 400 PLN...
@projektant_doktorant uuu, tutaj nie pomogę, generalnie nie jestem prawnikiem i ten patent z art powyżej podpowiedział mi kiedyś znajomy i kilka razy musiałem z niego korzystać, ale to były zakupy bezpośrednio od osoby na olx/allegro i tam po prostu działał (raz koleś tak się obs..przestraszył że hajs ekspresem w niedzielę odsyłał) Na przyszłość jeśli cena wydaje się zbyt niska to dobrze sprawdzić datę rejestracji domeny danego sklepu (whois powinno to mieć) i przeklikać wszystkie regulaminy, zwroty etc na stronie, zwykle jest jakieś zdanie które nie brzmi naturalnie
@jegertilbake Polecam zgłosić oszustwo a nie kradzież.
@DonStanis Jak ja zobaczyłem, że na stronie nie ma żadnych danych kontaktowych do sklepu tylko adres e-mail lub formularz kontaktowy, to wolę sobie odpuścić potencjalne 100 PLN oszczędności, a mieć pewny zakup. Lepiej stracić okazję, niż dać się wydymać. Żona niby nowa w necie nie jest, ale kupowanie w emocjach najczęściej tak się kończy... A z szukaniem poszkodowanych różnie bywa. Mając kilkanaście spraw umorzonych temat jak dalej pociągnąć? Bo nie wierzę, że prokuratura zainteresuje się nawet kilkudziesięcioma oszustwami na kilkaset PLN każde. A z tego żyć przecież można. Nowy sklep - nowa domena - nowi wydymani... A co do niewykrycia sprawcy, to jak znam naszą dzielną policję, to po prostu pojechali pod wskazany w meldunku adres menela - słupa, tam go nie znaleźli, nikt nie był w stanie im powiedzieć, gdzie go można znaleźć i w związku z tym sprawa do umorzenia. To w końcu nie kradzież bułki czy fałszowanie pieniędzy, aby przestępca musiał się znaleźć... Że też nie ma takiego prawa, że bank jako instytucja pośrednicząca w transakcji nie może po prostu zwrócić tych środków, skoro sprawa oparła się o prokuraturę...
@jegertilbake UoKik albo policja. Afery z dupy, zapraszam na wykop. Tam patostreamy, afery i srejmmma.
@wnukgorala ona placila przelewem wiec nie ma mowy o chargebacku.
@NieTakiCebulak 345 osob ma odmienne zdanie od ciebie wiec moze to ty wroc na wykop xD
@jegertilbake, to i tak mniejszość na tym portalu atencjuszu...
@projektant_doktorant spróbuj z tym chargebackiem może sie uda. mi niedawno booking pobrał z konta 500zl i próbował więcej ale w porę zablokowałem karte. Później rozmowy i pisanie z pracownikami i koniec końców nie potrafili mi powiedzieć za co pobrali mi kasę wiec cyk, chargeback z dowodami i odrazu pieniądze na koncie. Później tylko bank robi swoje dochodzenie co i jak i jeśli wina jest po stronie sprzedającego to pieniądze zostają u ciebie. tyle w temacie.
@wnukgorala Powiedz mi tylko, czy jest taka opcja aby o tę procedurę wystąpić jeśli płatność była dokonana przelewem. Na stronie banku żony (Nest) jest tylko informacja o możliwości dokonania takiej procedury przy płatności kartą...
@projektant_doktorant tego niestety nie wiem i rzeczywiście booking pobierał mi pieniądze z karty, wiec tak jakby płatność była dokonana za pomocą karty. W każdym bądź razie ja bym napisał, dużo Cię to nie kosztuje a może uda się odzyskać cokolwiek
Zaloguj się aby komentować