W środę idę na koncert Jamesa Blunta, którego też bardzo lubię. Też sam i totalnie mi to nie przeszkadza.
Tego się nauczyłem ostatnio, nie ma co czekać na innych, bo za dużo rzeczy może uciec sprzed nosa :)
A to że sam? Nic nie znaczy, zagadam do kogoś przy piwie, a jak nie to się wsłucham bardziej w muzykę -> win-win.
Po co to pisze? Nie wiem, ale nie czekajcie na innych na siłę, bo może ominie Was coś, co będzie wartością dodaną do Waszego życia :)
#koncert #przemyslenia #zyciejestpiekne
Akustyka jak? Było echo?
Rada bardzo dobra.
@jimmy_gonzale no było trochę, co poradzisz. Idealnie nie było, ale vibe i energia została po w człowieku
żebyś się nie zdziwił ile osób na różnych eventach idzie na nie sama, sama wyjeżdża w góry, nad zalewy itp
@VonTrupka tak, jestem świadomy, że tak się dzieje.
Dla dopowiedzenia mega społeczniak here i zwykle mam z kim iść z rodziny czy znajomych, ale nie zawsze i zmiana nastawienia na opisane w poście dobrze na mnie działa, więc się tym podzieliłem :)
@podzielny ależ doceniam, sam tak też czynię
Mnie "narodowy" rozpierdala jeśli chodzi o akustykę. Szkoda ze nie robią takich eventów jak kiedyś - scena na torze Służewiec i wszystko słychać. ¯\_(ツ)_/¯
@podzielny Podpisuję się pod twoim wpisem, dzierżąc w dłoni bilet na koncert Lecha Janerki.
@BapitanKomba baw się dobrze kolego! :)
@podzielny ja tak odwiedziłem muzeum Beksińskiego w Sanoku gdzie się wiele lat wybierałem.
Zaloguj się aby komentować