Byłem dzisiaj z samego rana, gdzieś tak okolice godziny 7:13, w Biedronce. No takie typowe, pospolite zakupy: kalafior, marchewka, jakieś ogórki, wędliny, chlebek, coś do smarowania tego smakowitego chliepka, no naprawdę nic szczególnego w tychże zakupach. No, ale jakieś śniadanko zjeść trzeba; biały serek o kremowej konsystencji, szynka i ogórek... czegoś mi tu brakuje, nie najem się czymś takim, mimo tego, że już to jakieś kalorie ma, zwłaszcza z jakimś bananem i jogurtem bądź kefirem. Nie najadłbym się psychicznie.

Sięgnąłem zatem po jakieś tam pomidorki koktajlowe, nie było zwykłych pomidorów, a to właśnie na nie miałem ochotę... spojrzałem na cenówkę, oczy mi wystrzeliły, kolana zaczęły się uginać, a dłonie niepewnie drgać, zęby zaczęły o siebie głośno stukać, prawie jakby miały się zaraz połamać. Nie jestem osobą wierzącą, z odmówieniem jakiejkolwiek - nawet najprostszej - modlitwy mam ogromne problemy, a jednak szybkie przeżegnanie się nie sprawiło mi najmniejszego problemu... zrobiłem to bez żadnego trudu, gdzie przed tą sytuacją musiałem się mocno nagłówkować, coś na zasadzie „Od której strony mam zacząć machać tymi rękami w powietrzu? Lewo czy prawo? Może zacząć od góry?”. Do tej pory nie wiem, zdążyłem już zapomnieć jak, a nie minął nawet dzień, nawet połowa dnia!

Cały poprzedni dzień chodziły za mną myśli „kurczę, ale zjadłbym sobie pomidorka”, „ale te zwykłe pomidory są pyszne, te koktajlowe nie mają aż tyle soku”, „jutro muszę sobie kupić te pomidory, całą reklamówkę nimi zapchać, wszystkie kieszenie, całą lodówkę, nawet mogę je przechowywać w dupie, byleby tylko były moje. Moje pomidorki.”.

Muszę. Je. Mieć.

Z całych tych nerwów kliknąłem przy kasie samoobsługowej POMIDOR MALINOWY GAŁĄZKA LUZ, przynajmniej w taki sposób mogę sobie zaspokoić swój umysł, przynieść mu ukojenie. Przypadkiem też kliknąłem arbuza przy wyborze bananów, co o dziwo poskutkowało niższą ceną (nie wiem jakim cudem), ale to już materiał na zupełnie inną, osobną historię.

Kanapki smakowały obłędnie.

#gownowpis
kopytakonia

A naklejek ile dostałeś?

forAwhile

@kopytakonia otrzymałem zawrotną ilość w postaci sześciu naklejek

kopytakonia

@forAwhile to dużo a jakiego będziesz brał gadzeciaka?

forAwhile

@kopytakonia powiem ci, że przy obecnym gangu zawadiaków ciężko o poprawny wybór. Każdy jest dobry. Może teraz podczas tej edycji uda mi się zebrać znowu kilka sztuk jak poprzednio, ale nie wiem, nie wiem. Trochę mi ta biedra zbrzydła. Parówki, wkrętarka, srajtaśma, pasta do zębów czy może pierożek patryczek... niełatwa decyzja kurdebele

kopytakonia

Trydny wybór wszystkie są urocze

RogerThat

W biedrze jest albo pomidor gałązka luz albo malinowy układany. Malinowy nie jest na gałązkach

Cybulion

Czyli popelniles przestepstwo i przychodzisz sie tym chwalić? Wiesz ze za to jest gorsza kara niz jakbys to poprostu ukradl. Przypadkiem podalem ten wpis dalej odpowiednim ludziom

WilczyApetyt

@Cybulion czekamy na info od prokuratora. Wołaj po 16. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Cybulion

@WilczyApetyt oczywiscie wlasnie siedze w prokuraturze powinno pojsc szybko

WilczyApetyt

@Cybulion wiadomo, takich chłystków łapią od razu, nie to co prawdziwych przestępców. 😃

Cybulion

@WilczyApetyt oczywiscie szczegolnie ze op pewnie konto zalozyl uzywajac konta na fb gdzie sa jego zdjecia

WilczyApetyt

@Cybulion w takim razie nic, tylko czekać aż wątek zniknie. 😆

Klamra

@Cybulion Czyżby nasz ancymon skasował konto, bo się przestraszył, że pójdzie siedzieć? (° ͜ʖ °)

Cybulion

@Klamra XD

@WilczyApetyt znikł OP. Rozumiesz juz moja potęge?

Dudleus

Podziwiam, że chciało ci się tak rozpisać xd pierwszy raz w markecie?

WilczyApetyt

@Cybulion another one bite the dust. ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować