Była kiedyś taka bajka, którą napisał Hans Christian Andersen. Nazywała się "Mała Syrenka". Była dość smutna, ale i pouczająca jak to w bajkach Andersena zwykle bywa. Należy ona zresztą do moich ulubionych powieści z dzieciństwa. Kilkadziesiąt lat później swoją adaptacje wypuścił Disney. Była niestety przesadnie optymistyczna i pozbawiona ducha oryginału jak większość adaptacji, która ta korporacja stworzyła. Spełniała jednak role tworzenia wizerunku małej syrenki jako jednej z księżniczek Disneya. Lalki z nią są sprzedawane małym dziewczynkom po dziś dzień.
Przechodzimy teraz do czasów współczesnych, kiedy Disney postanowił wypuścić filmową wersje swojej dawnej adaptacji z braku prawdopodobnie lepszego pomysłu na wydawanie innych filmów pomiędzy kolejnymi produkcjami Marvela. Wprowadzono jednak pewne zmiany. Mała syrenka miała ciemniejszy kolor skóry. Nagle się okazało, że fanami tej bajkami nie są wcale małe dziewczynki lecz dorośli faceci, którzy dostrzegli w tym przejaw światowego spisku marksistów kulturowych, który ma doprowadzić do końca cywilizacji zachodu.
Sytuacja jest na tyle absurdalna, że znajduje na to tylko jedno racjonalne wytłumaczenie. Mianowicie wiele z tych osób musiało w młodości fantazjować o rudej małej syrence i boli ich, że w filmie w postać Arielki nie wciela się jakaś ruda seks bomba, do której mogliby się masturbować. Natomiast patrząc na to, że spora część prawicowców jest incelami, to ta opcja wydaje się być bardziej niż prawdopodobna.
#bekazprawakow #4konserwy #filmy #kino #neuropa #polityka
9884f478-82f0-48c1-8902-daddffef710a
GtotheG

@Al-3_x

w filmie w postać Arielki nie wciela się jakaś ruda seks bomba,


Oj to to, nie wiem dlaczego w Polsce, ale pewnie podobnie w USA wychodzi się z założenia, że mężczyzna może sterować atrakcyjnością kobiety, jak kobieta ma wyglądać (szczupła, biała, seksowna) i że tylko takie kobiety mają prawo pracować, pokazywac się w filmach itd. a jeśli kobieta nie jest hiperpłodna i uległa to nie ma prawa egzystować. Traktowanie kobiet skrajnie przedmiotowo.

Do dzisiaj nie rozumiem poruszenia wokół tego filmu. Czy mi się podoba zmiana głównej bohaterki? Nie. Tak samo jak każdego innego bohatera, który odbiegał od opisu w książce, ale czy się tym przejmuje? Nie. I tak bym tego konkretnego dzieła nie oglądała, bo jak ładnie podkreśliłeś - ja nie jestem odbiorcą, młodzi, napaleni faceci też nie

maximilianan

@GtotheG jak ci się nie podoba odbieganie od oryginału, to nie powinieneś oglądać żadnych bajek braci Grimm.

Ragnarokk

@GtotheG "Tak samo jak każdego innego bohatera, który odbiegał od opisu w książce". Przeczytaj oryginał Małej Syrenki. Z naciskiem na ostatnie kilka stron

GtotheG

@maximilianan i nie ogladam. Wole orginal

GtotheG

@Ragnarokk raczej nie przeczytam, nawet nie mialam swiadomosci, ze jest to basn Andersena

RzecznikHejto

po prostu dorośli faceci sprawdzają co oglądają ich dzieci więc protestują, krytykują i nie mają zamiaru żeby (ich dzieci) oglądały taką skrzywioną karykaturę dawnej fajnej bajki z potworem w roli głównej zamiast ładnej dziewczyny jak w oryginale

Ragnarokk

Jak zawsze - dorośli prawaccy faceci chcą decydować co inni mają oglądać i jakie są jedyne poprawne standardy (czyli jego własne, duh).

Nie ma większych hipokrytów niż "wolnościowcy" i konserwatyści

RzecznikHejto

każdy normalny człowiek nie chce, żeby jego dzieci oglądały jakieś chore rzeczy czy materiały dla dorosłych w TV

Basement-Chad

@RzecznikHejto Ale co jest właściwie "chorego" w tej adaptacji poza tym, że główna bohaterka nie jest biała?

Ragnarokk

@RzecznikHejto

O, widzę już preludium do "No true Scotsmana"

RzecznikHejto

@Basement-Chad może straszyć i wywoływać stres u małych dzieci nie poddanych jeszcze indoktrynacji

Basement-Chad

@RzecznikHejto Chyba Ciebie ktoś poddał ostrej indoktrynacji.

GtotheG

@RzecznikHejto przeciez ta dziewczyna jest ladna/przecietna. Pokaz swoje zdjecie i powiedz z czystym sumieniem, ze Ty jestes od niej ladniejszy/atrakcyjniejszy. A twoje dzieci sa wystarczajaco piekne zeby wychodzic na ulice czy grac w filmach? Bo jak sa brzydkie to ich nie pokazuj nikomu jesli masz dzieci i uczysz je takiego seksizmu, ze tylko piekni ludzie sa cos warci to powodzenia

RzecznikHejto

@GtotheG ja nie gram w filmach dla dzieci potwora i nie straszę dzieci. W oryginale był piękny człowiek a nie zdeformowany murzyn o rozstawie oczu jak ta wiewiórka z epoki lodowcowej.


seksizmu


wydupcaj pan ze swoją poprawnością

GtotheG

@RzecznikHejto jak Ty jesteś taki piekny to dawaj swoje zdjecie, dawaj, posmieje sie :)))

GtotheG

@RzecznikHejto to nie ja twierdzę, że w mediach i filmach powinni być tylko ludzie wyjątkowo piękni

jonas

Aktorka grająca główną rolę jest zwyczajnie brzydka, ale te podlane rasizmem freudyzmy są całkiem zgrabnie uplecione, przyznaję.

GtotheG

@jonas czemu uwzasz, ze jest brzydka? Raczej normalna, ladna dziewczynka.

jonas

@GtotheG Mamy najwyraźniej różne kanony urody, bo dla mnie "ładna dziewczyna" oznacza coś zupełnie innego.

Basement-Chad

@jonas Ale skąd w ogóle takie przekonanie, że aktorka grająca jakąś rolę w filmie musi koniecznie być ładna i to jeszcze tak ładna żeby podobała się wszystkim?

jonas

@Basement-Chad Nie musi oczywiście, a wszystkim nie podoba się nawet serniczek, więc takie uniwersalne kanony piękna nie istnieją. Niemniej w filmach o tych tam śpiewających księżniczkach (bogom dziękować, że mam syna i razem oglądamy takie o tłukących się robotach albo kosmicznych potworach) uroda aktorki ma chyba kluczowe znaczenie, tak sądzę.

Basement-Chad

@jonas No jest taka utarta konwencja, że księżniczka czy inna syrenka musi być oszałamiająco piękna, a książę musi być przystojnym samcem alfa. Ale to jest tylko konwencja. Ktoś tak kiedyś wymyślił i reszta później kopiowała. I cały cyrk zaczyna się, kiedy ktoś ośmieli się tą konwencję złamać. Nagle pojawia się grupa zdesperowanych oszołomów i zaczyna krzyczeć coś o upadku cywilizacji, ludobójstwie białej rasy i lewackim spisku.

jonas

@Basement-Chad Oszołomy zawsze coś tam krzyczą, kto by ich słuchał na serio.

Warto podążać za marzeniami, nawet nierealnymi, a bajki są właśnie po to, żeby te marzenia ukazywać albo o nich opowiadać. Które niby dziecko marzy, żeby być koślawą księżniczką z twarzą jak po strzale patelnią albo szpotawym i kostropatym księciem z długami i galopującym alkoholizmem? Żonglowanie konwencją jest na później, dla nastolatków i dorosłych, dzieciakom warto jednak zostawić w spokoju piękne księżniczki i przystojnych książąt.

Basement-Chad

@jonas Na Instagramie dzięki filtrom każda jest teraz księżniczką. I coraz więcej dziewczyn ma przez to poważne zaburzenia osobowości.

jonas

@Basement-Chad Dove prowadziło już kampanię, mającą rozwiać te księżniczkowo-instagramowe złudzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=z2T-Rh838GA

Zelich

Ale śmiesznie że reżyser przyszedł na Hejto robić damage control obrażając ludzi, którzy nie są targetem produkcji, ale że nie poszli do kin robić filmowi wyników

Pan_Pardevv

@Zelich Coś w tym jest, też tak to odebrałem z tymi fantazjami o incelach i masturbacji. Ale mam wrażenie, że to po prostu przykład polaryzacji, będącej efektem działań mediów.

Al-3_x

@Zelich Ale w całym wpisie wprost napisałem, że ludzie twojego pokroju nawet nie powinni sie interesować tą produkcją lol. Raczej wyśmiałem po prostu, że ta durna produkcja urosła dla niektórych do rangi problemu cywilizacyjnego.

Zelich

Bynajmniej, widziałem jeden wpis, że film się nie sprzedał, teraz widzę drugi, że to przez złych facetów, którzy nie są targetem, których nie wiem z jakim przyczyn wprost bez podstawnie obrażasz. Panie reżyser, nie tak się broni filmu.

Al-3_x

@Zelich Wskaż mi moment gdzie w ogóle próbuje bronić tej produkcji czy obwiniam prawaków o cokolwiek.

A co do niesprzedania się.

https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+%22Ma%C5%82a+syrenka%22%2C+aktorska+wersja+bajki+Disneya%2C+kinowym+hitem-150972


W USA trwa właśnie długi weekend związany z poniedziałkowym Memorial Day. "Mała syrenka" może pochwalić się piątym najlepszym otwarciem w historii weekendu poprzedzającego to święto.

Siwers

@Al-3_x ale wysryw kurła co ja przeczytałem, idź do specjalisty

Ziemniakomat

Nie wiem jakie są tego prawdziwe powody, ale przeraża mnie jak bardzo przemysł kultury potrafi tworzyć przekonania (pośrednio i bezpośrednio).


W przypadku czarnej syrenki:

  • czarne dziewczynki są szczęśliwe bo mają swoją reprezentację

  • prawaki mają usprawiedliwienie by nienawidzić "lewaków" którzy przeprowadzają "white genocide" i rozpowszechniają informację wszędzie robiąc darmową reklamę

  • te teoretyczne problemy "czarny aktor w filmie a nie biały" to jakiś absurdalny wydumany problem, który chyba tylko znudzeni zyciem ludzie się zajmują(i fani teorii spiskowych), jest oderwany od rzeczywistości i dla większości z nas nijak nie wplynie na nasze zycie

Basement-Chad

@Ziemniakomat Temat faktycznie powoduje ogromne wzniecenie się wśród szurów, inceli i skrajnej prawicy bo połowy komentarzy pod tym postem nie widzę. Czarna lista działa.

Zaloguj się aby komentować