Królestwo Wielkiej Brytanii olbrzymim nakładem sił i środków rozbudowywało przez całe dwudziestolecie międzywojenne bazę w Singapurze, tworząc ją z myślą o obronie od strony morza. Sytuacja na froncie w Europie oraz niesamowicie szybka i brutalna ekspansja japonczykow zmusiła siły brytyjskie do ustalenia liny obrony na fortyfikacjach "Gibraltaru wschodu".
W trwających sześć dni walkach prowadzonych w wycieńczającym, tropikalnym klimacie, wojska alianckie, składające się z żołnierzy brytyjskich, malajskich, indyjskich i australijskich zostały zmuszone do kapitulacji. UK straciła 2 okręty (jeszcze w grudniu pancernik HMS Prince of Wales i krążownik liniowego HMS Repulse), kilkadziesiąt samolotów Hurricane (ostatnich ocalałych 8 Hurricane'ów zostało wycofanych z rejonu walk), około 50 tys żołnierzy poległo. Dowodzący obrona gen. Percival nakazał zniszczyć potężne działa okrętowe, które miały czynić Singapur twierdzą nie do zdobycia, aby nie trafiły w ręce wroga. W tym sławne działo kalibru 380mm.
Do japońskiej niewoli trafiło ok. 80 tysięcy alianckich żołnierzy, z których większość nie dożyła końca wojny. Japończycy wysłali ich m.in. do Birmy, gdzie w nieludzkich warunkach, w środku tropikalnej dżungli, zmuszeni zostali do pracy przy budowie tzw. Kolei Śmierci łączącej Bangkok do Rangunem.I
Jak później przyznał japoński dowódca gen. Tomoyuki Yamashita, jego uderzenie na Singapur było blefem, który miał jedynie skłonić Brytyjczyków do kapitulacji. W przeciwnym razie, gdyby alianci zorientowaliby się jak nieliczne i słabo zaopatrzone są oddziały japońskie, szanse na zwycięstwo byłyby bardzo małe.
#wojna #japonia #iiwojnaswiatowa #historia #historiajednejfotografii
Grubo...
W sensie nie ziomki, bo to słaby temat na żarty, ale sam fakt i podejście Japończyków do jeńców wojennych.
@enderwiggin W Jednostce 731 japońce prześcignęli Niemców w okrucieństwie
@kobiaszu Zgadzam się. To jeszcze większe zwyrole.
Polecam poczytać o masakrze nankińskiej albo o losie kobiet cudzoziemskich, z których zrobiono obsługę burdeli z limitem min 12 żołnierzy dziennie
Dwie bomby to było stanowczo za mało.
Za swoje dokonania japonce do tej pory powinni byc radioaktywni na calej wyspie
@alaMAkota jakiś niezrozumiały skrót myślowy. Zabili 50 tys. z w kilka dni a Japończyk nazwał to tylko "blefem"?
@Pan_Buk Japończycy szybko wylądowali ze swoimi oddziałami pancernymi na wyspie, w innym miejscu niż spodziewał się dowódca brytyjski. Chcieli upozorować atak na Singapur, gdzie Brytyjczycy mieli 3krotna przewagę liczebną. Ale Mimo przewagi liczebnej, wielu żołnierzy było albo zmęczonymi weteranami z Kampanii Malajskiej, albo niedoświadczonymi rekrutami. Po wielu walkach brakowało im również broni i amunicji.
Liczbę ofiar zwiększyli też ranni dobijanie przez Japończyków.
Cała kampania malajska trwała około 1,5 miesiąca.
Blef polegał na tym, że Japończykom brakowało paliwa i amunicji i wystrzeliwania się do ostatniego naboju. Gdyby Brytyjczycy nie zgodziłby się na kapitulację, Japończycy musieliby się wycofać.
@Pan_Buk a tu choćby
Masakra w Szpitalu Wojskowym Alexandra
Po całkowitym zajęciu Pasir Panjang Ridge 14 lutego, japońskie oddziały wkroczyły do okolic Alexandra. Pomimo oznakowania Szpitala Wojskowego Alexandra czerwonymi krzyżami, japońskie oddziały wtargnęły do szpitala i zabili brytyjskiego oficera, który wyszedł z białą flagą. Następnie Japończycy wtargnęli do sali operacyjnej i zabili pacjenta na stole operacyjnym oraz personel go obsługujący.
Kolejna grupa żołnierzy weszła do oddziałów i zaczęła zabijać pacjentów bagnetami, nie zwracając uwagi na to, kim są. Później Japończycy mieli zgromadzić około 200 pacjentów i personel wokół szpitala, związali ich sznurem i zapełnili trzema małymi pokojami na noc. Następnego dnia zostali związani parami i rozstrzelani. Szacuje się, że około 280 pracowników i pacjentów zostało zabitych przez dwa dni.
@alaMAkota Czyli Brytyjczycy utrzymywali niepotrzebnie w Singapurze 50 tysięcy słabych żołnierzy. Co za marnowanie potencjału. Dziwne, że nie wiedzieli, że z Japończykami należy walczyć do końca.
@Pan_Buk nie. Brytyjscy żołnierze stacjonowali w Azji - kontrolowali Malaje.Japonczycy po uderzeniu w Pearl harbour uderzyli na półwyspie Malajskim i w Indiach holenderskich czyli dzisiejszej Indonezji.
UK była zaangażowana w wojnę z Hitlerem w Europie i ponosili straty w walce z Japończykami i zostali zmuszeni do wycofania się z kolejnych ziem. Ostatecznie wycofali się do ostatniej twierdzy czyli Singapur. 1,5 miesięca ich Japończycy nękali i naciskali. Schronili się w Singapurze, gdzie stoczyli ostateczna bitwę.
@alaMAkota jako ciekawostkę można przytoczyć sposób w jaki Japonia przeprowadziła atak - był to blitzkrieg na rowerach
Dlatego kisne jak Japonce próbują z siebie robić ofiary, że to oni poszkodowani bo bomba atomowa, a bomby to było mniejsze zło, nie dość że setki tysięcy żołnierzy nie zginęło to jeszcze los cywili i jeńców którzy nie musieli „posmakować” japońskiego okrucieństwa.
@dildo-vaggins gdzie Japończycy próbują tak robić? Nie dotarła do mnie taka narracja, na pewno nie w całościowym i oficjalnym wydaniu.
@Budo skoro żyjesz w bańce to nie dziwne że nie dotarła
@dildo-vaggins nie żyję w bańce, jestem otwarty na świat. Odpowiedz mi na pytanie zamiast mi cisnąć, bo nie na tym polega rozmowa.
@alaMAkota hmmm, podejście do jeńców i ich wygląd są dziwnie podobne między osiową Japonią a współczesną Rassiją. Jak mogło do tego dojść, przecież ruskie miały być doskonałymi partnerami Europy, nadającymi z nią na tych samych falach!
@alaMAkota ilustracja do "Króla szczurów" Clavella
@alaMAkota O jeńcach w japońskiej niewoli jest bardzo ciekawa powieść J. Clavella Król Szczurów, polecam.
Gx
@Man_of_Gx tak. Polecana już wyżej.
Zaloguj się aby komentować