Po to przecież żem się rodził.
#nasonety #zafirewallem #tworczoscwlasna
Siedzimy struci, ktoś melodie nuci
Nie ma w nas miłości, ani złości
Leżymy skuci, to sie z zyciem kłuci
Jesteśmy na granicy poczytalnosci
To jest jak nirwana, za krzty u nas męki
A jednak z psychiką naszą krucho.
Obudź mnie. Wyzwól. Szepnij w ucho.
"Ty tez możesz przestać być kaleki
Ty tez. Jeśli zechcesz możesz byc wielki"
Mogę brac leki, byc nowym porzadkiem.
Możesz byc przyczyną rosnącej nadziei.
Wstań i zostań nowym poczatkiem.
Ale zaraz inni wstaną i pójdą swoją drogą
Zmienił bym coś w sobie, ale to kosztuje zbyt drogo.
( ͠° ͟ʖ ͡°)