Poznałem ostatnio szarą myszkę, ale taką realną "grey mouse" dlaczego tak twierdzę? Bo jednym z powodów zachwytu tej dziewczyny była nowa piżama z motywem z władcy pierścieni. Skromna twarz, delikatny charakter, typowo kobiece zachowanie, wstydliwa. Opowiadała mi też jak najęta o swoim ulubionym anime, a muzyka której słuchała była cudownie autystyczno introwertyczna tak jak i ona sama. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam dodawać, że przez pierwsze trzy dni byłem zachwycony? Czułem, że autentycznie mogę się w niej zakochać.
Lubi grać na kompie, nie lubi tłoku i alkoholu, czyta książki SF i ogólnie taka 100% legit szara mysz będąca marzeniem każdego Mirasa. Więc w czym problem możecie zapytać, powinienem wczepić w nią zębiska jak Reksio w szynkę. Kochani bracia przegrywy, niestety wyjście z piwnicy to też wyjście ze świata jedynie wirtualnych znajomości do świata realnego. I to tylko częściowo jest fajne, bo rzeczywistość wali cię w łepek na pełnej "k" jak by to powiedział Wałaszek.
Okazuje się, że przynajmniej czterech poprzednich człapaków tej dziewczyny, to chuligani i nie używam tego określenia przypadkowo, typowe zimne i emanujące obojętnością i brakiem uczuć Oskary. Wykorzystywali ją psychicznie i (a jakże) keksualnie i musi przez nich teraz chodzić do psychiatry, jeden z nich doprowadził ją na skraj magika i oszukał na ponad 60k i zmarnował działkę budowlaną jej rodziców. Teraz oczywiście zmądrzała i "już taka nie będzie jak wcześnie, teraz będzie stawiać granicę".
(ʘ‿ʘ)
Czyli patologia dostawało wszystko co najlepsze z jej młodości i kobiecości (czyli to co kobieta ma najcenniejsze) za darmo w nielimitowanej ilości na swoich zasadach, a ja porządny facet mam mieć wszystko wydzielane, racjonowane, mam coś udowadniać i coś zdobywać, przestrzegać dziesiątek jej reguł i przekonywać ją do siebie. Mam dodawać, że ma 29 lat i powoli wali w ścianę? Pokazywała mi zdjęcia ze swojej młodości, była śliczna i wtedy patologia robiła z nią co chciała, po krzakach, po kiblach na imprezach, a teraz kiedy jest już ewidentnie starsza, nabawiła się traumy, ma nadwagę i problemy psychiczne no to pojawiam się ja.
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dla łobuza były porywy serca, emocje, realne pożądanie, niewinność, czystość, smak pierwszych pocałunków, szaleństwa. A dla dobrego gościa 10 lat później jest obowiązek, poważne decyzje, dziesiątki reguł, poważne zobowiązania i udowadnianie nie wiem czego.
Piszę tą linijkę tekstu po przeczytaniu tego co napisałem wyżej i ta historia wydaje mi się dość kiepskim bajtem albo też czymś niezbyt wiarygodnym lub takim sztampowo typowym biadoleniem. Niestety tak nie jest, to jest rzeczywistość. Jest ona nudna, przewidywalna i przykra. Chciał bym teraz napisać, że te wszystkie słowa są bajtem i dopisać nick pdk ale nie mogę. Mam jej numer w telefonie i widzę jak pisze do mnie w tym momencie na WatsApp.
Odczuwam autentyczny ból w duszy. Kobiety mają nas mężczyzna nie za ludzi ale za jakieś zwierzęta. Ja się tej dziewczyny realnie brzydzę. Mamy bardzo zbliżone charaktery, dogadujemy się ale ona jest po prostu dla mnie brudna i nic na to nie mogę poradzić. Gdyby przemocowo ktoś jej coś zrobił, to nie było by problemu, ale ona kilkukrotnie, świadomie i z pełną premedytacją wschodziła w związki z patologią kiedy była młoda i czysta i to wtedy nie 10 lat później powinna szukać dobrego mężczyzny. Pomylić można się raz, można się nabrać na poryw pierwszego uczucia ale kilka razy pomylić się już nie można, a aby trwać w takich związkach to trzeba jednak chcieć bo to trwało lata.
Wartością kobiet jest ich młodość, uroda i niewinność i nic ale to nic po trzykroć nic tego nie rekompensuje, żadne wykształcenie, żadna kariera, żadne pieniądze, żadna mądrość.
I nie ma znaczenia czy wy to różowe paski zaakceptujecie czy nie, my mężczyźni nie wymyśliliśmy sobie tego, to jest nasza natura jaką wy ignorujecie i dlatego na świecie stanie się coś złego. Jest mi autentycznie przykro bo odczuwam, że kiedyś mógł bym z nią być szczęśliwy, a nie będę. Moglibyśmy mieć rodzinę, a nie będziemy jej mieli. Walenie się po kiblach z patologią w młodości było dla niej ważniejsze niż całe życie z dobrym facetem. Jak ktoś mi napisze "idź na terapię" to go wyśmieję.
Problem polega na tym, ze ja jestem zbyt świadom rzeczywistości i nie mam jak oszukać siebie i swojej natury. Więc jak będzie? Pewnie pójdę z nią parę razy do łóżka i tyle.
Dlatego na żonę tylko dziewica, bo inaczej możesz się nabawić kłopotów.
#przegryw #blackpill #redpill #takaprawda #rozowepaski #seks #zwiazki
@JSON wysryw z wykopu szkalujący kobiety. Nowe, nie znałem xD
@JSON Ten wpis jest kiepski. Gość pisze, że laska WOLAŁA patologię, niż jego, dobrego chłopa. Cały wpis jest zbudowany na tym założeniu. Jedno pytanie rozbija to założenie w pył: czy ta dziewczyna miała go do wyboru wtedy czy nawet się wtedy nie znali?
@JSON Chciałem skomentować, dodać coś od siebie ale w sumie wszystko tu zostało dobrze wyłożone. Amen
@JSON ehhh smutne to. Ja poza jakimiś krótkimi znajomościami sobie całkowicie odpuściłem zabieganie o jakikolwiek związek. Sam w tym roku kończę 29 lat. Mlode siksy oprócz chwilowej podniety nie dają nic więcej, starsze miliony oczekiwań. Gram sobie w gierki, zbieram hajs, część rozpierdalam ze znajomymi na mieście w weekendy i finito. Smutno czasami, że nie ma się tej bliskiej osoby na stałe, ale cóż. Tak mi się wygodniej zyje. A swój instynkt ojcowski wypełniam na chrzesniaku z którym razem pykamy sobie w gierki
@domofon pewnie się nie znali, ale on żałuje że go nie wybrała
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@domofon nawet nie wiadomo co znaczy dobry chlop według niego.
@domofon a co to ma do rzeczy czy go miała do wyboru czy nie? Zadawała się z patologią, a nikt jej nie kazał i to się liczy.
@JSON No ma do rzeczy wszystko. Bo całkowicie zmienia perspektywę: analiza wsteczna zawsze bezpieczna. Przecież gdyby wiedziała, że to patologia, to pewnie wcale by się z nimi nie zadała. Mało tego: wyciągnęła wnioski ze swoich błędów i zakomunikowała to. Gość to niezły hipokryta, bo ma pretensje do typiary, że zachowywała się lekkomyślnie w stosunku do mężczyzn, a i pretensje ma, że nie chce lekkomyślnie zachować się wobec niego.
@domofon Dziewczyny lubią łobuzów, przepraszam - przystojnych łobuzów
@GotyckaPrzemoc Bo lubią emocje.
@domofon No dokładnie
@JSON Szarą myszkę w kiblach? Słaby bait 2/10.
@Tylko_Seweryn @domofon Pierwsze zdanie: "Poznałem OSTATNIO szarą myszkę"....
A sam tekst to kolejny przegrywowy wysryw, szkoda czasu na czytanie.
Przecież gdyby wiedziała, że to patologia, to pewnie wcale by się z nimi nie zadała
@domofon i uważasz, że nie widać po cudzym zachowaniu, a nawet wyglądzie, że ktoś jest patologią? No chyba, że szła do wyra od razu pierwszego dnia, ale jak po dwóch tygodniach, to jednak trzeba być debilem, żeby nie rozpoznać przez ten czas kto jest patolem, a kto nie.
@JSON Nawet patoli potrafi dobrze zagrać żeby zaruchać. Niejednokrotnie widziałem jak patologiczni znajomi grali grzecznych chłopców. Dużo dłużej niż dwa tygodnie.
@domofon powiem tak; jesteś idealnym beciakiem i celem dla takich karyn, które „już się wyszalały”, a teraz szukają „prawdziwego mężczyzny”, który z radościà przyjmie dar jej miłości w postaci bękarta jakiegoś patusa. Ale to twoje życi i to ty je sobie zamienisz w koszmar na własne życzenie.
@JSON Człowieku, o czym Ty mówisz??? Ja jestem niepełnosprawny typie. Jeszcze dwa lata temu w pieluchy robiłem.
@domofon mówię o twojej mentalności i poglądach, a nie o sytuacji zdrowotnej.
@JSON No to też się mylisz, bo życie już zdążyło to zweryfikować. Matka mojego dziecka, gdy się ze mną związała była dziewicą. Ale i tak powiesz sobie, że baituje...
@JSON Tyle tekstu i pisania a to tylko wykopowy Harlequin dla przegrywów tylko z inną okładką. Już wolałem sagę o Oskarku Developerskim.
@domofon i co z tego, że była dziewicą, skoro z twojej gadki można wywnioskować, że i samotną matkę byś wziął gdyby cię chciała z braku lepszych w jej mniemaniu opcji.
@JSON Zły wniosek wyciągnąłeś najwidoczniej.
@domofon
"Jedno pytanie rozbija to założenie w pył: czy ta dziewczyna miała go do wyboru wtedy czy nawet się wtedy nie znali?"
Nawet jak jego nie znała, to miała pewnie wielu innych normalniejszych, na miejsce tych patusów.
Ostatnio rozmawiałem z jedną kobietą, która zaliła się na życie, poprzednich partnerów etc. Zapytałem prosto z mostu: czy popatrzyłaby na normalnego, wrażliwego, spokojnego, chłopaka te 20 lat temu...? Cisza. Zero odpowiedzi, bo wiedziała, że olałaby go wtedy.
Wiedziała, że spierdoliła sobie życie już za młodu, podejmując takie a nie inne decyzje.
@Eldon.Tyrell
Nawet jak jego nie znała, to miała pewnie wielu innych normalniejszych, na miejsce tych patusów.
Ale te patusy dopóki jej nie wyruchali mogli grać swoje role pożądnych gości, którzy potrafią dostarczyć emocji. Nie byli dla niej patusami. Nieważne kim było, bo gość ma ból dupy, że ona korzystała z życia.
Dlatego na żonę tylko dziewica, bo inaczej możesz się nabawić kłopotów.
@JSON powiedział ktoś, kto nigdy nie był z kobietą, a tym bardziej dziewicą XD
@JSON
Zawsze mnie rozwala, przeświadczenie "przegrywów", że oni to by chcieli mieć idealną kobietę.
W relacjach zawsze się trzeba poświęcać, więc jakby nie było to ich życie się wywróci, pojawią się nowe problemy i będą musieli dać coś od siebie xD
@JSON it's over for nicecel
@domofon A co to zmienia czy sie znali, czy tez nie. Absolutnie nic bo w jej towarzystwie byl zapewne dobry chlopak, mniej dynamiczny ktory by sie w niej podkochiwal a ona miala to w dupie, zarowno w przenosni jak i doslownie
@domofon Dopiero w wieku 29 lat gdy miala juz kilku/kilkunastu partnerow patologicznych? Doszla do sciany i to zaczelo ja bolec a wtedy ja oswiecilo
@domofon Znam taka jedna co korzystala z zycia ziomek sie na bawil ale nic nie doszlo ostatecznie. W niej sie podkochiwalo dwoch ja i jeden ziomek. Ona w kiblu obciagnela w krotkiej spodniczce swojemu chlopakowi z ktorym nie byla nawet pol roku. Po tym jak se dowiedzialem o tym to napisalem do niej i to juz byla kompletnie inna osoba.... Jak chcesz moge dac scr rozmow
@JSON beciaki odkrywają swoją wartość matrymonialna odcinek 2137 xD
i uważasz, że nie widać po cudzym zachowaniu, a nawet wyglądzie, że ktoś jest patologią?
@JSON Nawet sobie nie wyobrażasz jacy ludzie potrafią być fałszywi i jak doskonale maskować swoje prawdziwe ja. Te patusy mogły na początku grać prawdziwych, kochających, czułych dżentelmenów i trzeba by mieć albo naprawdę dużo doświadczenia, albo wyjątkowego czuja do ludzi, żeby coś takiego zawczasu wykryć.
Przy okazji dodam, że skoro dotąd ciągnęło ją do patusów, to OP też musi mieć w sobie sporo z patusa, ale o tym jakoś zapomina.
@Jakly Pewnie byli kochajacymi i czulymi "lobuzami"
Nawet sobie nie wyobrażasz jacy ludzie potrafią być fałszywi i jak doskonale maskować swoje prawdziwe ja.
@Jakly
od 1 : 14 : 50 do 1 : 17 : 40
@JSON W filmie niewystarczająco podkreślono, że ten wybór następuje na poziomie całkowicie podświadomym. Nikt nie szuka sobie celowo osoby, która będzie zdradzać/bić/gwałcić. Wręcz przeciwnie. Człowiekowi wydaje się że w końcu znalazł kogoś wyjątkowego, innego niż poprzedni partnerzy, kogoś od kogo doświadczy w końcu prawdziwej miłości i szacunku, a tu dupa. Po jakimś czasie ten ktoś zdejmuje maskę i okazuje się taki sam jak poprzednicy. Tak popieprzona jest ludzka psychika.
@Jakly nie zdejmuje żadnej maski, tylko jak sama zauważyłaś nieświadomie kogoś ciągnie do patusa. Taka osoba jedynie idealizuje i racjonalizuje patusa usprawiedliwiając go lub wmawiając sobie, że taki nie jest. Tak czy inaczej jak kogoś ciągnie do patusa, to na nastane w banii.
Taka osoba jedynie idealizuje i racjonalizuje patusa usprawiedliwiając go lub wmawiając sobie, że taki nie jest.
@JSON I tak i nie. Na początku taki patus rzeczywiście zachowuje się jak święty. Dopiero z czasem powoli pokazuje prawdziwą twarz, co ofierze ciężko jest dostrzec, raz przez wyuczone wzorce z chujowego dzieciństwa, a dwa przez różowe okulary zwane zakochaniem. No i tak następuje efekt gotującej się żaby i jak już ofiara zorientuje się w co wdepnęła, ciężko jest wydostać się z takiego związku.
Tak czy inaczej jak kogoś ciągnie do patusa, to na nastane w banii.
Dobitnie powiedziane, ale tak, 100% racji. I działa to w obie strony. Koleś który trafia na wariatki z borderem też musi mieć nasrane w bani.
Dobitnie powiedziane, ale tak, 100% racji. I działa to w obie strony. Koleś który trafia na wariatki z borderem też musi mieć nasrane w bani
@Jakly zgadzam się, ale w przypadku pierwszej części dalej twierdzę, że to widać odrazu kto jest patusem, a kto nie. Nie uda się udawać nie wiadomo jak długo.
@JSON No cóż, życzę ci żebyś nigdy na własnej skórze nie przekonał się jak bardzo się mylisz.
@JSON Chociaż może to też kwestia nieco skrzywionego poglądu na palotogię. Patusy to nie tylko ubrane w brudne dresy Sebki, co wieczór chlejące pod sklepem tani alkohol w akompaniamencie wykrzykiwanych co chwila wulgaryzmów. Pod wyprasowanym garniturem i dobrą posadą też może się kryć patola.
@Eldon.Tyrell "Zapytałem prosto z mostu: czy popatrzyłaby na normalnego, wrażliwego, spokojnego, chłopaka te 20 lat temu."
Ale "wrażliwy spokojny chłopak" jest nudny do porzygu. Jeśli myślicie, że wasze życie się nagle zmieni bo będzie dziewczyna, to się grubo mylicie. Trzeba najpierw zmienić siebie. No, ale to wymaga działania...
Zaloguj się aby komentować