Bagnet niemiecki 1898/05 do Mausera 1898 przez kształt klingi zwany liściem. Tutaj tzw uszatek - przez dwa wystające z jelca uszy, wersja bez piły (w późniejszych latach piła była usuwana przez żołnierzy, za posiadanie takowej była od razu kulka, w najlepszym przypadku), w metalowej pochwie.
#historia #militaria #kolekcje #lubiezbierac #bron
8470850a-e6ca-4375-8500-d3da438cb393
sierzant_armii_12_malp

@pol-scot 


> w późniejszych latach piła była usuwana przez żołnierzy, za posiadanie takowej była od razu kulka, w najlepszym przypadku


Aż nieprawdopodobne. Możesz rozwinąć?

pol-scot

@sierzant_armii_12_malp oczywiście chodzi o kulkę od nieprzyjaciela w przypadku wzięcia do niewoli, piła powodowała śmierć w męczarniach lub trudno gojące się rany więc żołnierze z jednostek liniowych usuwali ją na wypadek zostania złapanym

Sahelantrop

@sierzant_armii_12_malp @pol-scot To dobry przykład, jak wolno machina armii reaguje na konieczne zmiany. Piły występowały na różnych modelach niemieckich bagnetów i problemy z nimi związane były znane od początku wojny. Dotyczyło to nie tylko odwetu ze strony Francuzów, ale również kwestii bardziej praktycznej: w trakcie walki piła potrafiła zaklinować bagnet między żebrami, skutkiem czego żołnierz stawał się bezbronny. Mimo to dopiero zarządzeniem Pruskiego Ministerstwa Wojny z 3 grudnia 1917 (Bawaria zrobiła to trochę wcześniej), usuwanie pił z bagnetów przyjęło charakter oficjalny i zaczęto go dokonywać w warsztatach remontowych. W ostatnim roku wojny zrobiono to, co należało zrobić w pierwszym.

Bystrygrzes

@sierzant_armii_12_malp prawdopodobnie chodzi o to, że piła powodala rany których medyk nie był w stanie opatrzyć.

Zaloguj się aby komentować