Archetyp kobiety wojowniczki

Archetyp kobiety wojowniczki

hejto.pl
Dość często w środowiskach konserwatywnych panuje przekonanie, że rolą kobiety jest bycie matką. Jest to z punktu tradycji poprawne, chociażby ze względu na powszechny archetyp matki ziemi. Jednak archetypy są bardzo różne i dostarczają różnych inspiracji. Dla przykładu nie ma jednego ideału mężczyzny. W średniowieczu mieliśmy ideał króla, duchownego czy rycerza. Tradycja jest pełna różnych motywów i jest bogata w różnorodną treść wbrew temu co głosi lewica, czy liberałowie. Tak jest również w przypadku kobiet. Konserwatywne środowiska często oburzają się ideą silnej kobiety w filmach i uważam, że niesłusznie. Już w starożytnej Grecji w końcu obok boga wojny Aresa mieliśmy też Atenę. Obok boga słońca Apolla istniała też łowczyni i bogini księżyca Artemida. W mitologii starożytnej Grecji pojawiały też wojownicze amazonki, które nawet we współczesnej popkulturze mają swoje miejsce. Tutaj warto wspomnieć, chociażby postać z DC księżniczkę Dianę, która należała do tej nacji.
Mamy też, jednak realne przykłady kobiet zajmujących się wojowniczym rzemiosłem. Joanna d’Arc jest chyba tu najsłynniejszym przykładem. Francuska bohaterka narodowa, święta Kościoła katolickiego, patronka Francji, która odgrywała znaczącą role w wojnie francusko-angielskiej. Na dalekim, jednak wschodzie mamy przykład Onna-bugeisha, czyli kobiet wojowniczek walczących u bogu samurajów. W Chinach słynna była legenda Hua Mulan, która jest znana również w naszej popkulturze za sprawą bajki Disneya. W naszej historii z kolei znana jest postać Anny Doroty Chrzanowskiej, która odznaczyła się bohaterską postawą w czasie obrony Trembowli podczas wojny polsko-tureckiej.
Idea więc kobiety wojowniczki jest dość zakorzeniona w tradycyjnej kulturze. Mógłbym wymienić dużo więcej przykładów na obronę tej tezy, ale myślę, że tyle wystarczy w zupełności. Skąd więc taka niechęć do współczesnego wizerunku silnych kobiet? Wydaje mi się, że głównym źródłem jest samo ich przedstawianie we współczesnych filmach jako typowe mary sue bez osobowości. W końcu w opozycji do współczesnego, popkulturowego wizerunku silnej i niezależnej kobiety często stawia się kobiece postacie z lat 90, jak Sarah Connor. Silne, ale z charakterem. Z drugiej strony często w filmach, gdzie występuje już archetyp silnej kobiety często umniejsza się z kolei role mężczyzn, których przedstawia się znowu jako albo jako niekompetentnych, albo aroganckich i seksistowskich. Nic więc dziwnego, że budzi to pewną niechęć.
Z trzeciej strony wciąż mamy przykłady czegoś co nazywam patokonserwatyzmem. Tutaj mogę za przykład podać mój ulubiony przykład Konfederacji, gdzie szczytem konserwatyzmu jest bronienie kobiecego biustu króliczej postaci z zachodniej animacji. Z kolei za idealny kraj do życia podają takie kraje jak Rosja czy Chiny. Tacy ludzie albo nie rozumieją tradycjonalizmu, albo go skrajnie upraszczają. Oni rzeczywiście widzą w kobiecie głównie maszynkę do rodzenia dzieci. To jednak tyle ode mnie.
#feminizm #kultura #historia #revoltagainsthemodernworld

Komentarze (1)

Zeiss

Kobieta jako podmiot o ograniczonym udziale w życiu społecznym to ideał właściwy specyficznym środowiskom przywiązanym do iddylicznej tradycji ziemiańskiej, ignorującym jednak skalę dokonanym zmian społecznych. Wiek dwóch wojen światowych dał kobietom silną pozycję, popartą dowodem, iż skoro mogą one zastąpić walczących mężczyzn nawet w najcięższych pracach (wytwórstwo amunicji), czy nawet samemu walczyć (46 Gwardyjski Pułk Nocnych Bombowców) to zasługują na tę samą pozycję społeczną. Wiek XXI to zupełnie nowe wyzwania dla społeczeństw i wydaje się niemożliwe odesłanie tak istotnej części społeczeństwa do domostw, a przynajmniej nie w jej całości. Zdaje się że kobieta musi zostać wymyślona na nowo, z uwzględnieniem jej powinności reprodukcyjnych oraz ambicji społecznych.

Zaloguj się aby komentować