Komentarze (5)

KasiaJ

@LovelyPL napisali długi wpis o tym, że to normalna praktyka...po czym:


O ryzykach wgrywania swoich twarzy do różnych apek (bo takie faktycznie istnieją) pisaliśmy tu: https://lnkd.in/dCmZBjh


Trochę jakby ktoś napisał: ten lek jest 100% bezpieczny. Poniżej możecie zapoznać się z naszą 3-stronicową lista efektów ubocznych


I najlepsza perełka: niebezpiecznik całkowicie zignorował wzmiankę o braku spełnienia wymagań RODO. Przecież to taka bagatelka. Na co komu to rodo w ogóle

LovelyPL

@KasiaJ bo są aplikacje i 'aplikacje'. Pamiętam, że był kiedyś szał na jakąś taką, co przerabia fotki na styl Mangi czy coś. Tyle, że aplikacja chciała WSZYSTKIE możliwe uprawnienia w telefonie. Wszystkie - dostęp do wszystkiego co tam masz i nie wiadomo było co robi z tymi danymi.

KasiaJ

@LovelyPL I niedawno była także ta face app, co w realistyczny sposób robiła z ciebie staruszka, gwiazdę hollywood, powiększała usta, oczy itp. Nawet można było płeć zmienić. A wszysko szło do ruskich


https://www.forbes.com/sites/kateoflahertyuk/2019/12/03/fbi-faceapp-investigation-confirms-threat-from-apps-developed-in-russia/

LovelyPL

@KasiaJ no właśnie. I o takich aplikacjach ostrzegają, gdzie nie wiadomo co i gdzie idzie. A akurat ta, przed którą ostrzega ministerstwo, jest całkiem spoko i regulamin tez jest spoko.

Ministerstwo nie bardzo wie czym się zajmuje, więc zajmuje się aplikacją Barbie

Będąc paranoikiem to najlepiej telefon wyrzucić, bo każda aplikacja ma do czegoś dostęp i może dane wysyłać gdziekolwiek. A obecnie czy to serwer we Francji czy u ruskich to wszystko jedno, bo nie ma technicznego problemu, żeby dane z Francji skopiować do rosji.

Pomijam tutaj fakt, że dla pokolenia tzw. "starszego" prywatność oznacza zupełnie coś innego niż dla pokolenia wychowanego na smartfonach i apkach

Zaloguj się aby komentować