Ani rytmu! Ani rymu!
Ma odpowiedź Konstantymu:
***
Nie lubię zimy. A kiedyś lubiłem.
A ja sankami! Na płozach!
Gdy ulica cała stała,
kiedy się zachciało zimie
jezdnię skuć aż do śliskości.
Każdy jeden samochodzik
pod kopułą białą ginie
bo kto na ulicy stoi
śniegiem będzie oprószony.
Tak to właśnie kiedyś było:
kiedy pod mym młodym żebrem
serca czułem żwawy tętent.
Serce mocniej wtedy biło.
Wystarczyły sanki, stok;
wszystkie szły problemy w bok.
***
#zafirewallem
#nasonety
#poezja
#tworczoscwlasna
I dziwny wiersz Konstantego.
Ma odpowiedź Konstantymu:
***
Nie lubię zimy. A kiedyś lubiłem.
A ja sankami! Na płozach!
Gdy ulica cała stała,
kiedy się zachciało zimie
jezdnię skuć aż do śliskości.
Każdy jeden samochodzik
pod kopułą białą ginie
bo kto na ulicy stoi
śniegiem będzie oprószony.
Tak to właśnie kiedyś było:
kiedy pod mym młodym żebrem
serca czułem żwawy tętent.
Serce mocniej wtedy biło.
Wystarczyły sanki, stok;
wszystkie szły problemy w bok.
***
#zafirewallem
#nasonety
#poezja
#tworczoscwlasna
I dziwny wiersz Konstantego.
@George_Stark #diriposta
Zaloguj się aby komentować