Komentarze (8)

nogiweza

niesamowite. Może i SUVy to wielkie krowy ale za to mają mało miejsca w środku i produkują wiecej CO2

Okrupnik

@Mirxar kupno suva w mieście to jakaś komedia, w teren jakaś dacia duster 4x4, jimmy czy defender a do miasta spokojnie klasa B wystarczy

Tomekku

@Okrupnik No ale taki mały nie jest taki fancy, siedzi się wyżej i w ogóle lepiej widać... nie zrozumię tego fenomenu...

Serek_Niehomogenizowany

@Tomekku Fakt faktem, że jako dupowóz, to wygodniej jest siedzieć prosto i wysoko. Lepsza widoczność i bardziej ergonomiczna pozycja. Ja tam trochę właścicieli SUVów rozumiem, nawet sam myślałem, czy sobie nie kupić, ale jednak wygrało prowadzenie i radość z jazdy. Jak będę starym dziadem to pewnie sobie kupię.

CatScratchFever_

@Serek_Niehomogenizowany Bo polak uwaza ze wiekszy suv bardziej obrazuje jego bogactwo i podwyzsza status spoleczny. A ja np mialem sluzbową octavie a teraz dostalem kodiaqa i smialo moge powiedziec ze suvy to gowno. Kodiaq jest sporo glosniejszy w trasie i mimo teoretycznie podniesionego zawieszenia, mniej od zwyklej octavi komfortowy. Poki co, a jezdze miesiac, jedyna zaleta suva to widocznosc i poczucie górowania nad zwyklymi osobowkami. Bede meczyl pracodawce o powrot do octavki albo superba. Suva niech dadzą jakiejs pani.

mickpl

@Mirxar kolejny wysrywy zazdrosnego polaczka xD

Zawsze mnie rozbraja temat suvow bo nagle postępowa i liberalna grupa zmienia sie w stare baby wierzące ze bieda i skromność wprowadza je do królestwa niebieskiego

AmbrozyKalarepa

Oddychanie też emituje CO2. Popełnijmy więc rytualne harakiri w myśl planety, która się spali za 10/20/30 lat (zależy jaką wersję przyjmą "eksperci").

Serek_Niehomogenizowany

@CatScratchFever_ A to prawda, Kodiaq i Karoq jeździłem i faktycznie komfort akustyczny to jakiś ponury żart. Niemniej jednak są komfortowe SUVy, ostatnio jeździłem zastępszą Q5 i było spoko, choć dla mnie za wielka krowa. Ale w trasie było wygodnie, nie powiem, że nie.

Zaloguj się aby komentować