#rosja #wojna #ukraina #bekazkacapow
Utrzymanie status quo kosztowało życie kilkuset tysięcy Ukraińskich żołnierzy i cywilów ale jest to poświęcenie, na które jesteśmy gotowi xD
@kargull007 Po pierwsze, nie my, tylko Ukraińcy broniący swojego kraju. Po drugie, nie przypominam sobie żeby NATO napadło na Ukrainę albo Rosję. Po trzecie, tu się pożegnamy, towarzyszu #czarnolisto
@kargull007 zgadza się, Putin i bandyci z kremla są gotowi na poświęcenie setek tysięcy rosjan. Los Ukraińców ich nie interesuje, chyba że to dzieci, wtedy tak i ich uprowadzają, no chyba że nie mogą, wtedy zrzucają na nich rakiety.
@xniorvox >broniący swojego kraju
Majątków czosnkowych oligarchów.
@kargull007 Utrzymanie status quo to akurat bylo darmowe dla wszystkich.
Wydluzenie granicy z NATO i zblizenie jej na 150km do drugiego najwiekszego miasta w raszy kosztowalo putina zycie kilkuset tysiecy mobikow i sankcje.
Szachy 6d
2/10 bo odpisałem
Mama się ciebie wstydzi
@kargull007 Jeśli status quo to dodanie 1500km granicy z NATO, zgruzowanie potencjału militarnego FR i wplątanie kacapów w kryzys gospodarczy, przy którym lata 90. to epoka dobrobytu
to tak. Utrzymujemy status quo :3
@kargull007 xD Lord Farquaad mi tylko przychodzi do glowy xddd
To sprawa ruskich, deglobalizacji i nowego porządku świata już została rozwiązana? Już się możemy cieszyć ? Bo ja myślałem, że to dopiero początek bolesnych przemian. Ukraina już wygrała i odbiła Białoruś z rąk kacapów? Z czego wy się tak cieszycie?
@LinuxPL cytat z komentarza wyżej „Wydluzenie granicy z NATO i zblizenie jej na 150km do drugiego najwiekszego miasta w raszy kosztowalo putina zycie kilkuset tysiecy mobikow i sankcje" - z tego się cieszymy. W perspektywie jeszcze Szwecja w NATO.
Ty się cieszysz tylko jak rybę zjesz, nie cieszysz się wyjazdem na ryby, złowieniem pierwszej, zapachem ryby na patelni - nie cieszą cię etapy pośrednie, tylko i wyłącznie efekt końcowy, tak? No to masz inaczej niż „my"
Z czego wy się tak cieszycie?
@LinuxPL Z tego, że wróg okazał się słabszy, nasz sojusznik silniejszy, a my ważniejsi w architekturze bezpieczeństwa, niż się komukolwiek przedtem wydawało. Z tego, że zyskaliśmy nowych, silnych i ważnych sojuszników. Z tego, że długoterminowe perspektywy dla naszego kraju i całego regionu wyglądają znakomicie. Z tego w końcu, że źli przegrywają, a dobrzy wygrywają.
Raz wpierdol od Finów dostali, teraz mogą dostać w pizde Od najsilnijeszego sojuszu na świecie
Zaloguj się aby komentować