A ja nie jestem zaskoczony. Na studiach poznałem mnóstwo bananów, którzy pobierali najwyższe świadczenia socjalne jeżdżąc nowiutkimi autami, mając pokoje w akademiku choć mieszkali 20 km od uczelni. No ale według złożonych przez nich dokumentów wykazywali zerowy dochód, więc...

Nie winię ich, tylko winię system, który pozwala na tego typu wykorzystywanie go.

#polityka
db3762b4-aeb1-4b10-a7f3-d7bb1eb662b0
ColonelWalterKurtz

No przecież tatuś prowadzi firmę budowlaną i od 25 lat nawet nie zarobi minimalnej więc stypendium socjalne się należy XD też takich na studiach miałem

maximilianan

@ColonelWalterKurtz otóż to. Miałem pecha mieszkać pokój obok takich siks z architektury, które nie rozumiały, że akademik to niekoniecznie jest miejsce do codziennych imprez do 3 w nocy szczególnie jak ktoś ci regularnie zwraca uwagę, że chodzi na zajęcia i do pracy, więc idźcie sobie do innego pokoju.

ZmiksowanaFretka

@maximilianan nauczeni kombinować jak tylko się da, przykład idzie od polityków

maximilianan

@ZmiksowanaFretka Ano. Ja na uczelni kombinowałem czy więcej zarobię ze stypendium naukowego czy z pracy w maku i do dzisiaj cieszę się, że wybrałem maka xD

Ragnarokk

@maximilianan Ja zupełnie nie potrzebuję 500/800+. Uważam, że nie powinno się go dawać ludziom o mojej sytuacji finansowej. Ale skoro dają to biorę - jak będą zabierać przez składki/podatki też  pytać mnie o zdanie nie będą przecież.


Póki system pozwala, ludzie biorą. Niezależnie od innych rzeczy,

maximilianan

@Ragnarokk o tym piszę

Ragnarokk

@maximilianan Wiem, a ja potwierdzam

vredo

@Ragnarokk Bierz i nie oglądaj się za siebie. Kradną nawet na oszczędnościach - podatek Belki. Zero sentymentów.

bug-overflow

@Ragnarokk Chłopie, Ty więcej tracisz na inflacji, którą to powoduje, niż Ci się z tej jałmużny zwraca.

Ragnarokk

@bug-overflow

Chłopie, jeśli myślisz że to jedyne co powoduje inflację, to się mylisz. No i przecież napisałem, że biorę. Zresztą nie tylko to biorę od państwa, bo mogę i legalnie inne rzeczy. Oczywiście sporo więcej oddaje podatkami i tak.

30ohm

@maximilianan nazywaj rzeczy po imieniu, to nie banany tylko oszuści. Też takich miałem.


Wyciągali średnią krajową z samego socialu. Stypendium socjalne, stypendium za kierunek zamawiany, dopłata do akademika. A przed nim 2 letni samochód, potem starzy im mieszkanie za gotówkę kupili, a przecież dochód 0.


Do tego przepite wiecznie mordy i brak totalnej kultury osobistej.


Po wielu latach widziałem jednego na ulicy. Karma wróciła i to bardzo.

maximilianan

@30ohm ja znam kilka takich suk, z których jedna została żoną doktora i zrobiła doktorat (kobieta tak tępa, że nie było semestru gdzie nie miała warunku, nie zdała nawet absolutnie podstawowego przedmiotu prowadzonego przez kolegę jej ojca), a druga została chyba ekskluzywną dziwką, albo kochanką jednego z prezesów dużej spółki i jeździła na uczelnię jego Porsche Cayenne na uczelnię.

pierdonauta_kosmolony

@maximilianan


> jeździła na uczelnię jego Porsche Cayenne na uczelnię


Przypomniał mi się Jimmy Two Times z Goodfellas

3d38b7a1-3608-41f3-821a-22c8bcd34631
Niv

Jest możliwość to się bierze, normalna sprawa. A obrzucanie ich gównem co obecnie się przetacza wszędzie to typowo polskie podejście spowodowane zawiścią, że ktoś ma lepiej i lepsze możliwości kombinowania.

Daleko nie szukając tutaj każdy ma nową chałupę/mieszkanie, auto z salonu i dobrą robotę, a czy znajdzie się 1 osoba niepobierająca 800+?


Inna sprawa z zakupami na biura poselskie, wiedzieli że przeginają i teraz powinni się wszyscy tłumaczyć co robią z tymi 4 ekspresami czy innymi kontrowersyjnymi zakupami. Zwłaszcza że tu mają zrefundowane 100%, a zwykły obywatel żeby przyoszczedzic trochę na podatku ma z tyłu głowy, że na kontroli skarbowej będzie musiał się tłumaczyć co wrzucał w koszta.

powodzenia

@maximilianan też takich miałem. Mój tato w tym czasie wyjechał na zachód, mama nie mogła pracować, wcale się nie przelewało ale na papierze był dochód i przez całe studia nie dostałem żadnego świadczenia socjalnego. Tymczasem na roku byli goście z full pakietem socjalu, a widać było że z kasą problemu nie mieli od początku. W miarę nowe auta, nowe ubrania.. Był to jeden z powodów dla których rzuciłem dzienne i poszedłem na zaoczne pracując.

Zaloguj się aby komentować