971 + 1 = 972

Tytuł: Cud Miód Malina
Autor: Aneta Jadowska
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 9788381298124
Liczba stron: 416
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 53/60

Nazwisko Jadowskiej obijało mi się o uszy od kilku lat, ale jakoś się nie składało na poczytanie, więc uważam to za całkiem fortunne zapoznanie z twórczością autorki.

Książka jest zbiorem opowiadań o rodzinie Koźlaczek i o innych (nie koniecznie) magicznych mieszkańcach Zielonego Jaru i okolic.
Lektura lekka, skrząca się magią i humorem, pełna barwnych i wyrazistych postaci, głównie wielopokoleniowego i rozłożystego drzewa rodzinnego Koźlaczek, które są wiedźmami z prawdziwego zdarzenia, z rodzinnym grimuarem, z tradycjami, co nie przeszkadzam im w przepełnionym magią życiu w XXI wieku.
Każde opowiadanie to oddzielna historia, połączona z pozostałymi przynajmniej częścią występujących w niej bohaterów. Z rzadka zdarzają się nawiązania do wcześniejszych tekstów, więc nawet w pojedynkę czytane byłyby materiałem strawnym, pozwalającym na jako-takie ogarnięcie zastanego uniwersum.

Jeśli szukacie czegoś do herbatki i kocyka - nada się.

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
1cc8a666-6925-4b89-86be-36c2637e5c8e
Jarasznikos

@moll Przeczytałem Jadowskiej Złodzieja Dusz i choć książka mnie nie kupiła (a szkoda, miała świetny początek, dobre zawiązanie, ale przesadnie przesłodzone zakończenie, jakby ostatnią część pisała 16 latka w trybie power fantasy) to podziwiam za nie było to złe. No i aktorka jest bardzo płodna, sporo tego natworzyła i trzyma się na powierzchni, co w polskiej fantastyce zajmowaną przez starych wyjadaczy Brodaczy spod egidy Fabryki Słów nie jest łatwe.

moll

@Jarasznikos mi to bardzo siadło, poczytam więcej

Wrzoo

@moll jedna z moich ulubionych książek typu „lekkie, bez myślenia i bez dołowania” 💛

moll

@Wrzoo dokładnie ten styl

Zaloguj się aby komentować