866 + 1 = 867
Tytuł: Wyrocznia
Autor: Thomas Olde Heuvelt
Kategoria: horror
Wydawnictwo: Albatros
Format: e-book
Liczba stron: 510
Ocena: 6/10
Wyrocznia zaczyna się obiecująco — mroczny klimat, senne miasteczko na brzegu rzeki, dziwne zjawiska i atmosfera narastającego niepokoju. Przez pierwsze rozdziały naprawdę można uwierzyć, że trzymamy w rękach coś z pogranicza Stephena Kinga i Neila Gaimana — z dużym naciskiem na tę bardziej niepokojącą, nadnaturalną stronę. Niestety, im dalej w las (albo raczej: w wodę), tym większe rozczarowanie.
Punktem wyjścia jest pojawienie się tajemniczego statku - Wyroczni - na trawniku jednego z mieszkańców miasteczka. Zjawisko te jest równie niepokojące, co niewytłumaczalne. Jak się pewnie domyślacie mieszkańcy ciekawi co to, wchodzą na pokład i pod pokład, skąd przy dźwięku równie tajemniczego dzwonu - znikają. Autor sprawnie buduje napięcie, wprowadza elementy lokalnych legend i daje czytelnikowi nadzieję na solidny horror z psychologicznym tłem. Ale z czasem historia skręca w rejony, które zamiast pogłębiać intrygę, zaczynają ją rozmywać.
Zamiast prowadzić opowieść ku wyraźnej kulminacji, dostajemy zbyt wiele zwrotów, niedopowiedzeń i wątków, które sprawiają wrażenie pisanych w biegu. Miejscami robi się chaotycznie, nielogicznie i niepotrzebnie efekciarsko. Bohaterowie, którzy na początku wydawali się intrygujący, zaczynają działać w sposób sztuczny i naciągany, jakby autor gonił za klimatem, a nie za spójnością.
Nie jest to książka zła — autor potrafi pisać, jego styl jest lekki, obrazowy, a pomysł na samo zjawisko Wyroczni miał ogromny potencjał. Ale właśnie dlatego końcowe rozczarowanie jest tak wyraźne. Początek zapowiadał więcej, niż historia finalnie dowiozła. Zamiast niepokojącej opowieści z głębią i psychologicznym napięciem, dostaliśmy coś, co ostatecznie bardziej przypomina popowy thriller z horrorowymi kliszami. A do tego głównym bohatererem i to dosłownie bohaterem, jest nastoletni chłopiec, napędzany miłością do zaginionych osób i swojej dziewczyny - pierwszej miłości.
Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 76/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem
